Tak daleko stąd....

[gardener1987]

Asiu bardzo podoba mi się twój ogród i twoje roślinki. Aż miło popatrzeć jak ślicznie rozkwitają już nie mogę doczekać się kolejnych zdjęć z ogrodu i nasionek od Ciebie
Pozdrawiam
Ania

[Zielona_Ania]

Cieszę się że przegorzan się spisał
Piękne jest lato u Ciebie. Bardzo fajne te wstawki egzotyczne, a i donice świetnie obrosły w dobro ziołowe

[babuchna]

Asiu , Bardzo podoba mi się Ratibildia , nawet kupiłam z all , jej nasionka , ale poległam w wysiewie , nie wzeszła mi wcale !
Jest śliczna i widząc ją u Ciebie , znów mam na nią chętkę , podpowiedz mi jak ją wysiewać , kupię znów te nasionka , tylko coś zrobiłam nie tak , że mi nie urosła , nie chcę powtórzyć błędu!
Pojemniczek świetny , nie ma to jak taki praktyczny prezent dla ogrodnika , wybór olbrzymi , w sklepie nie trzeba mierzyć , za karaty się nie płaci , a cieszy na max!

[Ma-Do]

Asiu,witaj -Przeczytałam cały wątek za jednym posiedzeniem.Twój malutki ,kolorowy ogródek jest uroczy.Masz ciekawe roślinki,niektóre z nich u nas są nie do zdobycia. Piętrowy kwietnik z doniczek jest praktyczny i dekoracyjny.Warto go zastosować na małych balkonach.Kto wie,może znajdzie się u mnie?
Ciekawi mnie jak sprawuje się niebieski mekonops-czy zakwitł?
Będę Ci kibicować w dalszych pracach ogródkowych .
Życzę powodzenia

[Asiula z wyspy]

Witaj Aniu bardzo miło cię gościć w moich zielonych kątach. Bardzo cieszę się na iryski od ciebie no i mam nadzieję że wyrosną piękne rośliny z moich nasionek.

Aniu zielona donice obrosły całkiem nieźle. Przegorzan może nie wygląda ale jest baaardzo dzielny. W przyszłym roku na pewno będzie piękna kępa

Dorotko ratibidia powschodziła mi bez jakichś większych starań. Miałam opisane: wysiewać marzec-maj, na powierzchni można ewentualnie przykryć lekką warstwą ziemi ale światło jest potrzebne do kiełkowania. Kiełkuje po 14-21 dniach. Niestety nie zostało mi już nasion, ale jak dojrzeją z moich roślin to chętnie ci podeślę.

Małgosiu bardzo się cieszę że mogłam cię gościć. Doniczkowa wieża już od dawna podobała mi się jako pomysł na balkon. Bardzo chętnie zobaczę dzieło jeśli takowe powstanie i u ciebie
Tak jak już ci napisałam na pw meconops nie przetrwał u mnie, niestety
Dzięki za wszystkie pochwały i zapraszam tak często jak tylko masz ochotę.


Ostatnio przelotem ot sobie wpadłam do działu ogrodowego jednego z marketów i co.... zobaczyłam i musiałam kupić
Jaśmin gwieździsty i Hibiskus który tak na prawdę chyba jest ketmią "blue bird"


A zakwitł mi w końcu biały agaphantus. Na razie jeden kwiatek ale wiem że w przyszłym roku lepiej się spisze..


Eucomis w pełnej krasie wkopany w ziemię i na próbę zostawię jedną cebulę na całą zimę. Wyczytałam że wytrzyma do minus 5, a to powinno być coś w stylu tutejszej zimy..


Mój niewdzięczny łubin. W zeszłym roku był i się zmył. W tym roku znowu walczyłam bo nie chciał wykiełkować. Mam teraz jedną roślinę. Nazywa się "pink fairy" i będzie sie przebarwiał z białego na różowy w miarę starzenia.


No i jeszcze jeden z moich nowych nabytków. Chyba goryczka po polsku

[gardener1987]

Asiu ładne te twoje nowe okazy czyli wypad do centrum ogrodniczego można uznać za udany bardzo zaciekawił mnie ten łubin i chyba muszę takiego poszukać u nas
Ania

[x-d-a]

Asiu, ale w twoim ogrodzie się dzieje Koniec sierpnia, a u Ciebie tak kolorowo i tyle pięknych kwiatów kwitnie
Czy czekoladowy kosmos rzeczywiście pachnie czekoladą
Ciekawa jestem jak będzie się sprawował jaśmin, bo to dość wrażliwe pnącze i polskie zimy są dla niego zbyt mroźne
Miłego wieczoru

[Asiula z wyspy]

Aniu takie wypady to są zawsze niebezpieczne, chociaż ostatnio mam więcej dyscypliny... Łubinek napisałam ci gdzie dostać. Mój jest z nasion Thompson & Morgan. Kapryśnie kiełkuje. Kwiatostany nie są duże jak łubiny które znamy i nie wiem czy zimuje bo zeszłoroczne młode rośliny zniknęły. Ale mimo wszystko myślę że warto próbować

Dalu miło słyszeć pochwałę z Twoich ust Ja się tak bardzo zapatrzyłam na twoje piękne rączniki ale teraz już wątpię że moje osiągną chociaż połowę dorosłej wysokości. Mam nadzieję że chociaż wydają nasiona, żebym na przyszły rok nie musiała kupować.
Wiesia poleciła mi tego jaśminka bo podobno do -8 zniesie, to u mnie powinien przetrwać. Na razie dam go do donicy i owinę na zimę, żeby nie ryzykować młodej rośliny.
A czekoladowy kosmos pachnie bardzo delikatnie jak kwiat jest młody. Trzeba go wziąć w dłonie i wąchać z bliska. Pachnie jakby się otwarło opakowanie gorzkiej czekolady!

[aage]

SUper zakupy

[mamba9991]

Piękny ogród, nieśmiało zgaduję, że mamy troszkę podobne gusta Ja też dobieram rośliny kolorami i wyobrażam sobie, ze ta rabata będzie chłodna, a tamta jak chili Obejrzałam od początku wątek, jak ten ogródek powstawał, bardzo fajne oglądanie było A w ogóle wczoraj u mnie leciało The Pogues, a tu masz, ogród w Irlandii, ale zbieg okoliczności
Teraz kopię ziemię pod rabatę "total hot": trzmielina czerwona, miskanty, astry, rozchodnik matrona, dla lekkości rozplenica, ale pewnie wymarznie. Na pierwszym tle oczywiście aksamitki, śmierdziuchy są, ale ten kolor bomba.Pozdrawiam Cię, będę zaglądać

[Alionuszka]

Asiu żałuje bardzo ,że nie mogę mieć poysznogłówki ,kiedyś rosła sobie u mnie ,ale bardzo chorowała na mączniaka...może jest jakaś odmiana,odporna na to paskudztwo... Widzę Twoje w tle eukomisa...i żal serce ściska...
Zakupy nowe ...to znaczy ,że wolne miejsca jeszcze pozostały ...ach ...szczęściara.... Ketmia ładna ...bo niebieska...

[Aurelia]

Asiu, czy mogłabyś pokazać, jak wyglądają siewki arcydzięgla? Też dostałam nasiona od Ani Zielonej, wysiałam, coś wzeszło ale jakoś mam obawy, czy to nie moje własne chwasty po prostu...
Bardzo jestem ciekawa, gdzie kupiłaś goryczkę, nawet nie wiedziałam, że jest w sprzedaży.

[Zielona_Ania]

Ładne zakupy Asiu Szkoda że u nas takiego jaśmina nie da się posadzić, bardzo ciekawa roślina.

[Asiula z wyspy]

Mambo(Asiu) witaj!
Fajnie będzie obserwować jak powstaje inna opcja kolorystycznych zestawień, zawsze będzie można się czegoś nauczyć, coś podpatrzeć. U mnie niestety będzie tylko podział na 2 tematy ale u ciebie mniemam zmieści się więcej. Total hot baardzo mi się podoba, ciekawa jestem jak to wymyślisz. Aksamitki... może i śmierdziuchy ale mam dobre z nimi skojarzenia

Nelu ja nie wiem jak to z mączniakiem. U mnie chorują na niego tylko rośliny które już skończyły kwitnąć takie jak niezapominajki, łubiny i orliki. Od razu je ścinam jak się to zaczyna. Na razie nie ma objaw na pysznogłówce... ale co do odporności to bym się jeszcze nie ważyła nic na ten temat powiedzieć, bo to jest ich pierwszy pełny sezon w ogrodzie. A z Ketmii jestem baardzo zadowolona, jest piękna i cały czas kwitnie, to był dobry zakup.

Aurelio oto i zdjęcia siewek


Aniu obawiam się że raczej by nie przetrwał cały rok na dworze, ale może do wielkiej donicy i sezonowo? On naprawdę bardzo ładnie pachnie

[Asiula z wyspy]

Witajcie

Pojutrze przyjeżdżam do domu na parę dni i zgadnijcie co? Pada i ma padać do dnia naszego wyjazdu. Mój biedny M tak się cieszył że utrafiliśmy z weekendem na zawody żużlowe jego ukochanej drużyny rodzimej a tu nici. Na skuterach wodnych przecież nie będą się ścigać.

Mam parę tylko zdjęć aktualnych. Popsułam sobie aparat robiąc zdjęcia w mini szklarence. Woda skapnęła nie wiadomo skąd i przestało działać jedno z pokręteł. Straszne to jest, taki drogi ten sprzęt a taki nietrwały. Nie ma to jak Zenit

Ok no to do konkretów
Powtórne kwitnienie mojego powojnika multiblue


Eucomis bicolor w pełnej krasie. Ratibidia chyba poczuła się zmęczona i sobie przycupła na nim.


Kupiłam na wiosnę 4 różne odmiany eucomisów - może ktoś pamięta jak się chwaliłam. Cóż teraz nie mam się czym chwalić, wyszły tylko liście w dodatku wszystkie 12 cebul ma takie same liści Wielkie oszustwo, ale nie mogę nawet wrócić i wystawić negatywa bo nie można po takim czasie wystawiać opinii....

Mam też taki wynalazek jednoroczny. Taki niby hibiskus. Ale skubany tak się sprytnie chowa że zawsze jak mam aparat to jest tylko trochę otwarty. Zdjęcie najlepsze na jakie udało się go przechytrzyć


I tak z niby hibiskusem wyszło mi lepiej niż z makiem "duńska flaga". Jedyny kwiat jaki zakwitł dotychczas był już zamknięty jak przychodziłam z pracy. I tak czekałam na lepszy moment że zastałam opadnięte płatki i zero zdjęcia Reszta pewnie zakwitnie jak będę w Polsce i tyle

Ale jeszcze się pochwalę trójsklepką i jeżówkami