Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.

[Haim]

Halinko, cudnie zakwitł sabotek
A pąki u Haraella odorata coraz większe, niecierpliwie czekam na rozkwit
I jeszcze drugi pędzik , nie pozostaje mi nic innego jak gratulować

[AnnaL]

Halinko zajrzałam i oniemiałam z pięknych widoków Sabotek śliczniusi a to maleństwo jest jak PEREŁKA w całej kolekcji Muszę poczytać czy to trudny maluch, bo taki wdzięczny, że chyba znalazłabym miejsce

[kasiunieczka_32]

Halinko piękny sabotek i chyba wiedział dokładnie kiedy zakwitnąć. Mam nadzieję, że szybko uporasz się z wszystkimi problemami i pozostanie już tylko cieszyć oczy pięknymi kwitnieniami.
Czekam z niecierpliwością na słoneczko i obiecane fotki haraella

To dobrze, że masz takie niezawodne w kwitnieniu egzemplarze

[Art]

Halinko, pąk Twojego Sabotka był równie piękny jak kwiat Ile on ma w sobie elegancji
Pewnie jak spoglądasz na ten uroczy kwiat, od razu się uśmiechasz
Ciekawe, kiedy doczekamy się zdjęcia kwiatuszków Haraelli Odorata

[aneczka1979]

Halinko piękny sabotek! Cudny!!! Ja ślinię się do nich (sabotków) już od jakiegoś czasu, ale nie mogę trafić, by zakupić
Życzę Ci dużo cierpliwości w walce z "przeciwnościami", byś potem mogła się już tylko rozkoszować pięknymi kwitnieniami.

[-ewelina-]

Halinko, elegancki sabotek ! Niech Ci kwitnie nieprzerwanie

Napisz proszę co u Symphoglossum sanguinea.
Mnie trafiła się kapryśna sztuka ... mimo cienia, względnego chłodu pokazała tylko jeden kwiatek na pędzie


Pozdrawiam,
Ewelina

[orange30]

Edytko, Asiu, AniuL, Kasiu, Asiu-Art, Aniu, Ewelinko dziękuję, że zaglądacie do mnie
Ewelinko moje ma troszkę więcej kwiatuszków niż 1, ale ja już kupiłam z pędzikiem i wykształconymi pączkami kwiatowymi. Cały czas stoi na balkonie. W upały zabierałam na dzień do mieszkania, dopiero wieczorem wystawiałam, tak samo masdevallie. Nie wiem jak to Symphoglossum podlewać, boję się przelać, a nie chcę też przesuszyć. Przede wszystkim muszę je przesadzić bo nie wiem co tam jest w doniczce? lecz muszę kupić korę bo mi zabrakło.
AniuL - Haraella odorata jest bezproblemowa, jak na razie u mnie rośnie i kwitnie.
Dziewczyny kochane fotki już zrobiłam, lecz poczekam do jutra bo już rozwinął się dzisiaj drugi kwiatuszek i cyknę świeże fotki. Może jutro mi się uda wstawić

[AnnaL]

Czekam na fotki Ale będzie uczta dla oczu

[-ewelina-]

Halinko, Asia o Symphoglossum sanguinea:

Co do podlewania to ja na początku krótko zamaczałam raz na 10 dni bo było zimno i nie miał tyle pąków. Obecnie w te upały moczę co 5 dni i co dwa, leję trochę na podstawkę z której wypija sobie co potrzebuje.

Pozdrawiam,
Ewelina

[dewuka]

WOW! Ale sabotek. Zielona piękność. Marzenie.

[Joane]

Halinko, widzę, że Ewelinka już zacytowała moje słowa. Nie musisz się obawiać. Symphoglossum to wytrzymała roślinka, chociaż ma takie delikatne kwiatki.
Jeśli chodzi o uprawę to można porównać z zimnolubnymi Oncidium i Odotoglossum, do których była wcześniej zaliczana. Dlatego podlewa się ją w okresie wzrostu więcej, ale dostosowane do temperatur. U mnie już znacznie opadły i zauważyłam, że teraz ruszyła dopiero. W upały zatrzymała wzrost. Podlewam nie dużo.
Jak będziesz miała jeszcze pytania to chętnie odpowiem.

[arlet3]

Halinko troszkę miałam zaległości w Twoim wątku ale już nadrobiłam przykro mi z powodu choroby Twoich storczyków, mam nadzieję że już dałaś sobie radę z tymi robalami
Sabotek cudowny i chyba taki sam jak mój albo bardzo podobny

[AnnaL]

Halinko ale trzymasz w niepewności co tam pieknego ukrywasz przed nami

[aneczka1979]

I ja czekam na fotki.

[orange30]

Nic nie ukrywam, mam awarię mojego laptopa. Jestem dosłownie z doskoku na "obcym" komputerze. Jak wróci z serwisu to napiszę coś więcej
Trzymajcie się zdrowo i storczykowo