
Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izo, mam za bardzo jałową ziemię, żeby mieć takie cuda jak Ty
w sumie tylko kwasoluby u mnie się dobrze czują.

- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Kiciula, kiedy ja tak strasznie nie lubię przesadzać roślinek... w ogóle nie lubię zmian
Ale w tym roku po raz pierwszy zaczynam podcinać drzewa. Dotychczas trzęsłam się nad każdą gałązką, nad każdą siewką, a teraz okazało się, że niektóre iglaki tak już porosły, że podgolenie od dołu jest rzeczą konieczną. Może dzięki temu zabiegowi i hortensje dostaną więcej światła
Czekam tylko na późną jesień, żeby gałązki wykorzystać jako materiał do okrywania.


Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Czyli ręce precz od Arabelli
.
Scieżka zachwycająca-szkoda,że u nas nie ma kamieni bo też bym wyzbierała.

Scieżka zachwycająca-szkoda,że u nas nie ma kamieni bo też bym wyzbierała.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Celinko, ja też mam jałową ziemię! Pod każdą rosline przy sadzeniu daję kupę obornika, dodaję kompostu. Stwierdziłam jednak, ze to nie wystarcza, bo w czasie suszy nie nadążąm z podlewaniem i rośliny regularnie podsychają, po czym chorują. Zwożę więc glinę, którą od jakiegoś czasu wożą z budowy autostrady i składują niedaleko mnie. Teraz przy sadzeniu dodaję jeszcze glinę. Bez tych zabiegów nic by nie urosło, bo u mnie 20 cm piaszczystej, marnej ziemi, a dalej szczerozłoty piach!
Madzieńku, nie lubisz przesadzać?
Niemożliwe! Na pewno lubisz, tylko o tym nie wiesz
Jak chodzi o cięcie, to ja wkurat nie przepadam za tym, ale jak się ma niewielki ogród, to nie ma wyjścia,. ciąć trzeba
Tylko czy cięcie u Ciebie wystarczy hortensjom? Chyba jednak lepiej byłoby przesadzić ;) 
Aniu, u nas nie ma kamieni! Jedyne, jakie były w promieniu chyba ok. 20 km leżą na mojej ścieżce
Madzieńku, nie lubisz przesadzać?


Jak chodzi o cięcie, to ja wkurat nie przepadam za tym, ale jak się ma niewielki ogród, to nie ma wyjścia,. ciąć trzeba


Aniu, u nas nie ma kamieni! Jedyne, jakie były w promieniu chyba ok. 20 km leżą na mojej ścieżce

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izuś a u mnie po skończonej budowie zamiast wywozić "chasie" - żużel rozsypali, bez mojej wiedzy !!! żeby podnieść teren na wysokość 70 cm i na to ziemi około 30 cm
no to sobie wyobraź 


- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
To rzeczywiście masakra!
Tak na całym terenie ogrodu?
Ja miałam tak przed domem. Nie żużel, ale gruz, śmieci, a nawet resztki węgla. Gdziekolwiek chciałam coś posadzić, musiałam najpierw wykopać ten gruz zalegający do 50-70cm pod powierzchnią, nawieźć ziemi i obornika i dopiero sadzić. Każda roslina to ok. 1 m kw. wykopanego gruzu i smieci i taczka ziemi przywiezionej z drugiej strony domu, gdzie mam ogródek.


Ja miałam tak przed domem. Nie żużel, ale gruz, śmieci, a nawet resztki węgla. Gdziekolwiek chciałam coś posadzić, musiałam najpierw wykopać ten gruz zalegający do 50-70cm pod powierzchnią, nawieźć ziemi i obornika i dopiero sadzić. Każda roslina to ok. 1 m kw. wykopanego gruzu i smieci i taczka ziemi przywiezionej z drugiej strony domu, gdzie mam ogródek.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izuś może na 300 m2 całości , ale akurat tam gdzie miał być ogródek 

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
To faktycznie prze... rąbane
A co tam teraz masz Celinko?

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Robiłam to co Ty i jakoś rośnie
a że mam gołębie to podsypuję suchymi a co podlewanie albo deszcz to samo się nawozi 


- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Czyli poradziłaś sobie!
Widziałam efekty 


- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Za co?
Tylko stwierdziłam fakt 


- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izka ...ładnie to tak okolic pozbywać kamieni,ale masz wybaczone ,ścieżka ładnie Ci wyszła,na obcasach nie pochodzisz...
,ale szpilki do szpadla niepotrzebne... 
U mnie na głębokości pół metra był i gruz i żużel i druty i kamiory...jedna dziura pod róże ...2 godziny jak nic...


U mnie na głębokości pół metra był i gruz i żużel i druty i kamiory...jedna dziura pod róże ...2 godziny jak nic...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Iza, fajnie Ci rośnie arcydzięgiel
W tym roku w szerz, a w następnym wystrzeli w górę. A potem zniknie
Próbowałem rozszyfrować penstemon z linku, który podałaś. Nigdzie więcej nie pojawia się taka nazwa łacińska, a z tego zdjęcia trudno stwierdzić. Ja jednak obstaję, że to penstemon barbatus (bródkowy)
Ścieżka super
Jutro sobie pochodzę po niej
Do zobaczenia 


Próbowałem rozszyfrować penstemon z linku, który podałaś. Nigdzie więcej nie pojawia się taka nazwa łacińska, a z tego zdjęcia trudno stwierdzić. Ja jednak obstaję, że to penstemon barbatus (bródkowy)

Ścieżka super



- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Neli, to ścieżka do chodzenia boso
Inne też będą .. w bliżej nieokreslonej przyszłości, to ewentualnie gość w szpilkach będzie mógł się przejść ;) 
Mnie też przygotowanie miejsca pod każdy krzew zajęło mniej więcej tyle. A wykopywałam także różne żelastwa, szkło, pokruszone cegły - tylko kamieni zero
Jacku, mam nadzieję, że arcydzięgiel zachowa się tak, jak mówisz, chociaż u mnie nic nie jest pewne
Co do penstemona, możemy przyjąć, że to barbatus
Dziękuję za wizytę i miło spędzony czas
Następnym razem ściągniesz buty i pochodzisz sobie po ścieżce boso 


Mnie też przygotowanie miejsca pod każdy krzew zajęło mniej więcej tyle. A wykopywałam także różne żelastwa, szkło, pokruszone cegły - tylko kamieni zero

Jacku, mam nadzieję, że arcydzięgiel zachowa się tak, jak mówisz, chociaż u mnie nic nie jest pewne

Co do penstemona, możemy przyjąć, że to barbatus

Dziękuję za wizytę i miło spędzony czas

