To witam M w klubie
U nas, jak kiedyś zajazd w pobliżu podpalono, to znajomi śmieli się, że to ja

tak lubię klimat domowego ogniska

Marta może potwierdzić rozpalanie kominka w lecie, dla klimatu i suszenie grzybów przez noc przed kominkiem.
Drewno najlepiej chyba kupować wiosną wtedy tańsze i schnie sobie w drewutni. U mnie poszło chyba z 8 m3, a to nowy zupełnie budynek.
A kominek z płaszczem wodnym, więc rozporowadzenie ciepła do co i cwu

(ciełej wody)