Róże Annes - rodząca się miłość :)
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Ania Ds ja też tak samo uważam,że kora zatrzymuje wilgoć na dłużej i przez to korzenie nie wysychają.
Teraz czekam na wrzesień i na pewno dokupię kilka odmian przed zimą.W ostatnim roku kilka róż posadziłam w końcówce września i bardzo dobrze się przyjęły,jedynie Blue Rive zmarzła,nie wiedziałam,że jest mrozoodporna tylko do - 20 stopni.W ten sposób pozbyłam się tej pięknej róży.Teraz będę zwracała szczególną uwagę na mrozoodporność danego kwiatka.
Pozdrawiam:)
Teraz czekam na wrzesień i na pewno dokupię kilka odmian przed zimą.W ostatnim roku kilka róż posadziłam w końcówce września i bardzo dobrze się przyjęły,jedynie Blue Rive zmarzła,nie wiedziałam,że jest mrozoodporna tylko do - 20 stopni.W ten sposób pozbyłam się tej pięknej róży.Teraz będę zwracała szczególną uwagę na mrozoodporność danego kwiatka.
Pozdrawiam:)
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Abraham Darby drugie kwitnienie,ma tylko 3 kwiaty,ale są piękne i cudownie pachną:)Dla samego zapachu warto go mieć.

Chippendale ta róża daje z siebie wszystko co najlepsze zapach,trwałość,zero chorób,warto ją mieć drugie kwitnienie równie piękne co pierwsze...


I długo oczekiwane kwitnienie nostalgii




Chippendale ta róża daje z siebie wszystko co najlepsze zapach,trwałość,zero chorób,warto ją mieć drugie kwitnienie równie piękne co pierwsze...


I długo oczekiwane kwitnienie nostalgii



- Aga2
- 200p
- Posty: 447
- Od: 31 mar 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Nostalgii dała po oczach
. Właśnie zastanawiałam się czy ona na jednym pędzie jeden kwiat a tu proszę potrafi więcej. Cieszę się bo kupuje ją teraz jesienią . Zamierzam kupić jeszcze Friendship .Rozchodzi mi się o róże ładne w budowie krzaczku no i w miarę zdrowe.
Leonarda da Vinci też będę brała z tym ze te -20 wytrzymałości zimą mnie martwi.

Leonarda da Vinci też będę brała z tym ze te -20 wytrzymałości zimą mnie martwi.
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Mój ogród
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Aga2 Nostalgia warta zakupu,ma zdrowe,błyszczące liście,nie ma dużych wymagań,na pewno będziesz z niej zadowolona.
Jak ją kupowałam nie widziałam kwiatu i byłam bardzo ciekawa jak wygląda i kiedy nadszedł ten dzień to nie mogłam wyjść z podziwu jak to możliwe dwa kolory jakże różne w jednym pąku
Leonardo da vinci u mnie będą zimować po raz pierwszy,też się trochę martwię,musimy porządnie je okryć i trzymać kciuki,żeby zima mroźna nie była.
Pozdrawiam
Jak ją kupowałam nie widziałam kwiatu i byłam bardzo ciekawa jak wygląda i kiedy nadszedł ten dzień to nie mogłam wyjść z podziwu jak to możliwe dwa kolory jakże różne w jednym pąku

Leonardo da vinci u mnie będą zimować po raz pierwszy,też się trochę martwię,musimy porządnie je okryć i trzymać kciuki,żeby zima mroźna nie była.
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Cudo! Hodowca musiał być mile zaskoczony taką siewką

widzę na forum, że Leonardo dobrze przezimował, kopczyk powinien mu wystarczyć

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Ewuś rzeczywiście jest piękna ,kocham tą różę i wszystkie inne,na razie jest to miłość bezwarunkowa do momentu,kiedy wreszcie odkryję te słabsze odmiany
Mam już zamówione 15 odmian róż na połowę września,sprawdziłam u Ciebie Ewuniu,kilka z nich są pewniakami,ale kilka następnych hmmm
czas pokaże na wiosnę się przekonamy.Moja choroba z dnia na dzień się rozrasta,można ją nazwać stanem zapalnym hihih

Mam już zamówione 15 odmian róż na połowę września,sprawdziłam u Ciebie Ewuniu,kilka z nich są pewniakami,ale kilka następnych hmmm

- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Stan zapalny powiadasz
,no to już wpadłaś
Będzie co podziwiać skoro tyle róż zamówiłaś



Będzie co podziwiać skoro tyle róż zamówiłaś

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Halinko aż się boję tych nasadzeń,ciekawe,czy wszystkie się przyjmą.Najbardziej cieszy mnie jednak wiosną niespodzianka,zamawiam róże z odkrytym korzeniem,tylko kierowałam się obrazami...czas pokaże...jak pomyślę,że dopiero wiosną będę świadkiem rozwijających się nowych nabytków,to mi żal okrutnie
Ps.Dzięki za pomoc

Ps.Dzięki za pomoc

- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Anuś będzie dobrze,nie przejmuj się,mogą się trafić pomyłki,ale każdy z nas ten problem miał
.
Ja też zawsze niecierpliwiłam się zanim zobaczyłam kwitnące róże
,ale cierpliwość popłaca 

Ja też zawsze niecierpliwiłam się zanim zobaczyłam kwitnące róże


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Annes
widzę, że złapało cię na całego ;)
zakupy też szykują się pokaźne: 15 szt na raz!
Wiem, że czekanie do wiosny na kwiaty to duże wyzwanie ale zapewniam, że się opłaca!
Bardzo dobrze przyjmują się róże sadzone jesienią, zanim przyjdą mrozy, róże się już zakorzenią i wiosną szybciutko zaczną rosnąć! Poza tym teraz wybór jest największy i najlepszy stan sadzonek, wiosną są resztki z magazynów,nierzadko przesuszone.
Zamawiaj zawsze ze szkółek i hodowców,nigdy od niesprawdzonych sprzedawców na znanym portalu aukcyjnym ;)
W pierwszej kolejności też warto postawić na wyjątkowo zdrowe róże z ADR! Kaprysne rarytasy radzę zostawić na zaś ;) aby się nie rozczarować . Ależ się rozpisałam, pozdrawiam
widzę, że złapało cię na całego ;)
zakupy też szykują się pokaźne: 15 szt na raz!

Wiem, że czekanie do wiosny na kwiaty to duże wyzwanie ale zapewniam, że się opłaca!

Bardzo dobrze przyjmują się róże sadzone jesienią, zanim przyjdą mrozy, róże się już zakorzenią i wiosną szybciutko zaczną rosnąć! Poza tym teraz wybór jest największy i najlepszy stan sadzonek, wiosną są resztki z magazynów,nierzadko przesuszone.
Zamawiaj zawsze ze szkółek i hodowców,nigdy od niesprawdzonych sprzedawców na znanym portalu aukcyjnym ;)
W pierwszej kolejności też warto postawić na wyjątkowo zdrowe róże z ADR! Kaprysne rarytasy radzę zostawić na zaś ;) aby się nie rozczarować . Ależ się rozpisałam, pozdrawiam

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Gloriadei dziękuję za Twoje rady,to na pewno mi się przyda,rzeczywiście większość róż kupuję od pana Bogdana z allegro,mam nadzieję,że się nie zawiodę
Z wcześniejszych postów dziewczyn wynika,że kupowały już od tego sprzedawcy i były zadowolone...hmmm może ktoś z Was przyzna się ?
Następne 10 róż będę kupować u Baranowskich,to te rarytaski......tylko Pomponelli niestety nie mają w ofercie
Dziewczyny macie rację,że kupowanie róż ze szkółek jest pewne,ale te ceny mnie trochę skusiły,hmmm no to się okaże wiosną co to za gagatki


Następne 10 róż będę kupować u Baranowskich,to te rarytaski......tylko Pomponelli niestety nie mają w ofercie

Dziewczyny macie rację,że kupowanie róż ze szkółek jest pewne,ale te ceny mnie trochę skusiły,hmmm no to się okaże wiosną co to za gagatki

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Halinko a Ty jak zaczynałaś swoją przygodę z różami? Czy też na początku brałaś wszystko co popadnie?
Twoje Rufleski śnią mi się po nocach,a Rhapsody ciągle oglądam na razie u Was:)
Twoje Rufleski śnią mi się po nocach,a Rhapsody ciągle oglądam na razie u Was:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Pan Bogdan jest OK!
Dziewczyny z Wrocławia kupowały u niego i chwaliły!
Pomponellę powinni mieć u Cwika jesienią.


Pomponellę powinni mieć u Cwika jesienią.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Ewuś właśnie dziś wysłałam meila z zapytaniem o nową ofertę i Pomponella będzie
Już się cieszę,mają droższe róże,ale chyba warto zakupić róże licencjonowane 


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Ja też swego czasu chwaliłam pana B.
I tym sposobem kilka dziewczyn u niego zrobiło zakupy...
Większość to pomyłki
Aż nie wiem, co myśleć..
I jeszcze jedno..
Któraś forumka dostała od niego różę z guzowatością w tamtym roku, więc przyglądaj się sadzonkom..
I tym sposobem kilka dziewczyn u niego zrobiło zakupy...
Większość to pomyłki

Aż nie wiem, co myśleć..
I jeszcze jedno..
Któraś forumka dostała od niego różę z guzowatością w tamtym roku, więc przyglądaj się sadzonkom..