Róże gagawi
Re: Róże gagawi
Grażynko
poluję na różę cafe....jakbyś widziała gdzieś.....
poluję na różę cafe....jakbyś widziała gdzieś.....
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże gagawi
różnica może wynikać z ustawień aparatu, monitora lub oświetlenia/ słońca ;)oliwka pisze:Chippen ma u Ciebie jakiś inny kolor niż np. u Aszki.
Kwestia ziemi?![]()
No i co z metalowymi krzesełkami? Sama bym chętnie coś takiego u siebie widziała.
Kupiłyście?
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże gagawi
Oliwko - krzesełek metalowych niestety nie było, ale z pustymi rękami nie wyszłyśmy hihihihi, nabyłam kieliszki vintage
Krzesełka może następnym razem uda się kupić...
Terenia - będę pamiętać, jeśli gdzieś pojawi się ta piękność, hihi widzę, że tak całkiem to nie odpuściłaś różom
Monia- też tak myślę, fotki robiłam późnym popołudniem i w pochmurny dzień- kolory wtedy wychodzą bardziej nasycone, takie jakie są w rzeczywistości. Słońce rozjaśnia płatki i ociepla- wtedy wychodza całkiem inne kolory.

Terenia - będę pamiętać, jeśli gdzieś pojawi się ta piękność, hihi widzę, że tak całkiem to nie odpuściłaś różom

Monia- też tak myślę, fotki robiłam późnym popołudniem i w pochmurny dzień- kolory wtedy wychodzą bardziej nasycone, takie jakie są w rzeczywistości. Słońce rozjaśnia płatki i ociepla- wtedy wychodza całkiem inne kolory.
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże gagawi
Abraham w drugim kwitnieniu...
no nie jestem zachwycona, że kwiaty mniejsze- to normalka, ale strasznie je zwiesza w dół, jakby chciał cały zwiędnąć...ale przecież tak nie jest, bo wypuścił dłuższy pęd.
Myślę, że troszkę go przez nieuwagę zaniedbałam, rośnie przy ścianie i pod lekkim zadaszeniem, więc deszcze w dużej ilości do niego nie trafiały a ja nie podlewałam go zbyt często. Jest też osłabiony- najpierw jadły go skoczki, potem gąsienice i dopadła go plamistość.

Drugie kwitnienie Reine des Violette
Kwitnie juz prawie dwa tygodnie, kwiaty otwierają się w grupach etapami, tzn. gdy jedne przekwitają, drugie się otwierają.
Wiosną dokonam ostrego cięcia ( kosztem kwiatów
), ale chcę, żeby miały ładniejszy pokrój i nie pokładały się.


Myślę, że troszkę go przez nieuwagę zaniedbałam, rośnie przy ścianie i pod lekkim zadaszeniem, więc deszcze w dużej ilości do niego nie trafiały a ja nie podlewałam go zbyt często. Jest też osłabiony- najpierw jadły go skoczki, potem gąsienice i dopadła go plamistość.

Drugie kwitnienie Reine des Violette
Kwitnie juz prawie dwa tygodnie, kwiaty otwierają się w grupach etapami, tzn. gdy jedne przekwitają, drugie się otwierają.
Wiosną dokonam ostrego cięcia ( kosztem kwiatów


- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże gagawi
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże gagawi
Grażynko, mnie te chmury również wczoraj przeraziły. Była burza, ale na szczęście krótka i mało groźna. W każdym razie, dawno takich chmurzysk nie widziałam, na dodatek były tak nisko, że wydawały się tuż nad głową 

- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Róże gagawi
Chmury, brrrrr
Co to za rok
Chipendale od niedawna również u mnie, ale jeszcze kwiatów nie pokazał, mam nadzieję, że przed jesienią jeszcze zakwitnie.
Co to za rok

Chipendale od niedawna również u mnie, ale jeszcze kwiatów nie pokazał, mam nadzieję, że przed jesienią jeszcze zakwitnie.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże gagawi
Grażynko
Abraham tak ma - zwiesza kwiaty. Ale przez to mają ten romantyzm w sobie ;)
Jak będzie dużym krzakiem, kwiaty będą mu zwieszać się z góry. Cierpliwości !
Abraham tak ma - zwiesza kwiaty. Ale przez to mają ten romantyzm w sobie ;)
Jak będzie dużym krzakiem, kwiaty będą mu zwieszać się z góry. Cierpliwości !

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże gagawi
Mój Abraham marny w tym roku, nic nie puszcza od dołu, ma jeden dłuższy pęd i tyle, plamistość już go łapie.
W tamtym roku wyglądał dużo lepiej.
Ale to chyba wina zimy, tak on jak i Aloha przemarzła do gruntu, byłam pewna, że już po nich.
Na szczęście obie róże odbiły, ale ciężko im idzie.
Aloha wciąż nie ma pąków, idzie w liście, jak w tamtym roku
W tamtym roku wyglądał dużo lepiej.
Ale to chyba wina zimy, tak on jak i Aloha przemarzła do gruntu, byłam pewna, że już po nich.
Na szczęście obie róże odbiły, ale ciężko im idzie.
Aloha wciąż nie ma pąków, idzie w liście, jak w tamtym roku

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Róże gagawi
Grażyna w moich rejonach też było ciemno i strasznie,ale nie aż tak...
Mam dla Ciebie propozycje na taras...http://ogrody.gazetadom.pl/ogrody/51,72 ... 1.html?i=9

Mam dla Ciebie propozycje na taras...http://ogrody.gazetadom.pl/ogrody/51,72 ... 1.html?i=9

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Róże gagawi
Grażynko a jak pozostałe serbki?
czytałam u Anki ze Ci dała swoje.. żyją?
Bo się zastanawiam nad nimi ..
czytałam u Anki ze Ci dała swoje.. żyją?
Bo się zastanawiam nad nimi ..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Róże gagawi
Lisko na 5 serbek-1 padła całkowicie i nieodwracalnie ,druga raczej nie przeżyje a reszta to marniutkie sadzonki,które jednak żyją.Bardzo słabo spisał się Serb a taką reklamę (katalog) sobie robił,nawet zdjęcie z królowa.A niech go!!!!
Ja zostawiłam sobie 2 szt i żyją.(Buff Beauty i dr Jamain)
Aapomniałam-u Liski Tess podała link-mnie zainteresowało cięcie lawendy
http://www.nastrojowyogrod.pl/2010/07/l ... zycinanie/
Ja zostawiłam sobie 2 szt i żyją.(Buff Beauty i dr Jamain)
Aapomniałam-u Liski Tess podała link-mnie zainteresowało cięcie lawendy
http://www.nastrojowyogrod.pl/2010/07/l ... zycinanie/
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Róże gagawi
Jak na wybór CdD to były całkiem niezłe
...
Sadzonki były marne, dlatego skróciłem je na 2-3 oczka i w grunt. Z 5 szt (jedna była tak marna
, że dorzucił mi drugą gratis
) wszystkie żyją i mają się dobrze. 'Yolande d`Aragon' ma już 80cm i rośnie dalej
.
Sadzonki te ratuje jedno, że są to stare odporne róże, które dają sobie radę nawet na takich marnych podkładkach.
Podejrzewam, że jakby ściągać te róże na jesieni, to nie będą tak zmęczone długą podróżą i na wiosnę pięknie ruszą. Z drugiej strony jakość tych sadzonek nie podlega chyba unijnym standardom
i dlatego można je polecać jedynie zapalonym i cierpliwym "różomaniakom", którzy z byle patyczka wyprowadzą ładne krzaczki.
Róże te broni głównie cena i duży wybór odmian (trudno znaleźć historyczne róże w takim wyborze i cenie).

Sadzonki były marne, dlatego skróciłem je na 2-3 oczka i w grunt. Z 5 szt (jedna była tak marna



Sadzonki te ratuje jedno, że są to stare odporne róże, które dają sobie radę nawet na takich marnych podkładkach.
Podejrzewam, że jakby ściągać te róże na jesieni, to nie będą tak zmęczone długą podróżą i na wiosnę pięknie ruszą. Z drugiej strony jakość tych sadzonek nie podlega chyba unijnym standardom

Róże te broni głównie cena i duży wybór odmian (trudno znaleźć historyczne róże w takim wyborze i cenie).
Pozdrawiam - Jurek