Iwosiowe kwiatuchy ;)

[iwosia88]

ja dostałam ostatnio pilee od sari, ciekawe czy bedzie u mnie rosła,jakie ma u ciebie warunki??

Stoi na zachodnim parapecie, jak prawie wszystkie moje rośliny. Zraszam ją, ale niezbyt obficie. Ostatnio podlewam codziennie, ale niewielką ilością wody, a wtedy wiem, że jej nie przeleję. Już drugi raz dostała pałeczkę nawozowo-owadobójczą, niczego więcej nie stosuję.

[zeberka4]

dzięki!

[milkicja]

Mogłą byś coś więcej napisać na temat pałeczek nawozowo-owadobójczych??
Czy do wszystkich kwiatów je stosujesz? I jak często?
Czy takie masz??

[zeberka4]

milkicjo zajrzy moze do kwiaciarni i popytaj co mają moze tak bedzie łatwiej

[milkicja]

Dzięki tak zrobię
Muszę odżywić moje kwiaty i wziąć się za szkodniki

[iwosia88]

Mogłą byś coś więcej napisać na temat pałeczek nawozowo-owadobójczych??
Czy do wszystkich kwiatów je stosujesz? I jak często?
Czy takie masz??

Milenko, mam pałeczki specjalne "o", one są z guano i mikoryzą. U mnie w agrocentrum kosztują 2.9 Stosuję je zgodnie z instrukcją na opakowaniu, czyli raz na dwa miesiące, a ilość pałeczek zależna od średnicy doniczki Wszystkie moje kwiatki je mają oprócz kaktusów, do których mam osoby nawóz. Tylko, że jeżeli chodzi o inwazję szkodników, to są takie inne pałeczki, za 10 płaci się około 16 zł, ale nigdy ich nie stosowałam

[milkicja]

Dzięki za odpowiedź
To i ja poszukam

[trzynastka]

Czy te pałeczki dają jakieś widoczne efekty? bo jakoś nie mam do nich przekonania

[milkicja]

Celinko pomogą czy nie pomogą warto wypróbować aby tylko nie zaszkodziły

[chan-dzia]

Na szkodniki kupiłam sobie pałeczki Tarcznik ale chyba nie bardzo skuteczne,bo widzę,że różyczka ma już listki zaatakowane przędziorkiem

[zeberka4]

ja jak mam problem to opryski robie-chemia i to najskuteczniejsze

[iwosia88]

Co do efektów - u mnie sprawdzają się jeżeli chodzi o dożywienie roślin, bo kwiatuchy nie wyglądają tragicznie, a innych nawozów nie stosuję Dla mnie są po prostu wygodne Wiem tyle, że na przędziora na pewno nie działają...

[chan-dzia]

Też się o tym przekonałam na własnej skórze,a chciałam kupić jeszcze kilka opakowań,ale jakoś tak miałam ciągle nie po drodze i dobrze aię stało,bo są drogie.

[iwosia88]

Dziękuję Aniu, że mi o tym napisałaś, bo też zastanawiałam się nad tym tarcznikiem Te po 2.9 zł są pakowane po 20 sztuk, więc za jedną jakieś grosze wychodzi, ale z takimi drogimi to jednak nie warto eksperymentować, skoro nie są skuteczne

[chan-dzia]

Ja płaciłam chyba coś koło 17 pln,a wcześniej kupowałam w casto po 24 pln innej firmy