Futrzak , niczym maskotka , nic tylko kiciać i tulić, kochany jest!
O żurawkach nie wspominam , dam Ci trochę ochłonąć , potem będę chwalić !
A co to za roślinka , ten winnik zmienny?
Gosiu , Krysiu Pantera miziana codziennie i bez zachęty.
Dorotko winnik zmienny to pnącze ozdobne z listków ( biało zielone i tak pięknie powycinane),a jesienią z kolorowych owocków . To Ankha wynalazła i zamówiła dla siebie i dla mnie . To wpływ forum do tej wiosny nie miałam pojęcia o połowie roślin
Anka żurawek miziać nie będe , lepiej z nimi porozmawiam
A to mój tułacz aresztowany na wyraźne polecenie forumowiczek
Kiwi foll Mouty( goło i wesoło ) jeszcze maleństwo ale kiedyś będzie Miss
Ja też mam tułacza , dostałam go nie dawno od sąsiadki , chyba też go zaaresztuję , tak na wszelki wypadek!
Znów mam chciejstwa przez Ciebie , mieczyki cudne!
No ale ten mój piach!
Dorotko kazały bezwzględnie aresztować , bo podobno gorszy morderca niż yukka , a tak ładnie się nazywa Houttuynia cordataChameleon i takie urocze ma listeczki.
Daga , Elu miło ,ze Wam się podobają
Gosiu nie z gumy , nie z gumy niestety, ale nowe zamówienia i tak będą
Dzisiaj tak gorąco , że na ochłodę cos białego ( zmałpuję pomysł Gosi- biała niedziela) . Róbmy zdjęcia ognistych , bo za parę miesięcy będziemy dawać coś na rozgrzewkę