
Ankowo cz.2
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ankowo cz.2
To powiedzcie mi co w takim razie zrobić jak na moich mieczykach pojawił się biały nalot, na liściach nie na kwiatach. No i zakwitł tylko jeden. 

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ankowo cz.2
Pamiętam jak kwiatkiem się jedna zainteresowała
a teraz to one po prostu bardzo Ciebie polubiły i tylko sprawdzają stan obuwia 


- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ankowo cz.2
Zdjęcie kurkowe świetne - one chyba bardzo lubią się obfotografowywać
Dziurkacze...
A fotorelacja choć skromna ilościowo, ma nad wyraz interesujace treści - uwielbiam takie zdjęcia, tym bardziej, że cudnie przecinają przestrzeń mieczyki


A fotorelacja choć skromna ilościowo, ma nad wyraz interesujace treści - uwielbiam takie zdjęcia, tym bardziej, że cudnie przecinają przestrzeń mieczyki



- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Ankowo cz.2
Aniu, ogród masz ze brak mi slow! zauważyłam patisony zastanawiam się co z nimi robisz, i nawet uprawiasz pieczarki
Kurki genialne, sledze z ciekawością co u nich słychać. widzę ze ci obskubują buty, kurcze mam identyczne jak ty, następnym razem je założę zobaczę czy będzie taki sam efekt !

Kurki genialne, sledze z ciekawością co u nich słychać. widzę ze ci obskubują buty, kurcze mam identyczne jak ty, następnym razem je założę zobaczę czy będzie taki sam efekt !
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Majeczko, na to wygląda
Sprytne są i dociekliwe, wszystko muszą obadać.
Izuś, treściwa, prawda? Moje zainteresowania w pigułce pokazane.
Gosiu, nalot da się zetrzeć palcami? Takie białe to mi się kojarzy tylko z mączniakiem prawdziwym. To są nowe bulwki czy miały już kilka lat? Bo one mogą się wyradzać, z kwitnieniem kłopot a i zamierać potrafią po kilku latach.
Pamelko, wszystko sprawdzają, stan obuwia, czy pasek dobrze zapięty (jak kucnę), czy spodnie dobrze leżą. Czy z mojej ręki jedzenie jest smaczniejsze niż z karmidła, czy tam gdzie akurat idę nie ma czegoś lepszego do zjedzenia itd
Ach Aniu dziękuję
Mieczyki wyjątkowo się udały, najwyższy ma ok 1,5m wysokości 
Witaj Gosiu 22
Bardzo mi miło że wpadłaś z wizytą. Te nasze kurki to wszystko sprawdzają pod kątem jadalności
Twoje jako że młode, pewnie są bardziej nieśmiałe, ale potem zobaczysz
co może wymyślić kura. Patison ostatnio poszedł do leczo. A dzisiaj robiłam do słoiczków cukinię na słodko. Ma być potem do ciast i deserów.
Zaczynam urlop. A może powinnam napisać: Zaczynam urlooooooop
Ten radosny fakt uczciłam właśnie toastem z likieru cytrynowego. Ten zacny grecki trunek kolorem jako żywo przypomina płyn Ludwik. Uczucia są więc ambiwalentne
.
Dzisiaj zdjęcia musiałam robić już z lampą, więc są takie sobie, ale obiecałam rutę to i słowa dotrzymuję:
To właśnie moja ruta. Po prostu muszę bardziej uważać.
Przyplątał się taki mieczyk

Cantedeskia mnie bardzo miło zaskoczyła, z dwóch kłączy wypuściła kilkanaście kwiatów, które pięknie się trzymają. Świetna roślina patiowa.
Lantana zaczyna skromnie
Mój majowy ogródek w pełnej krasie. Wyszła istna kakofonia kolorów, ale o to chodziło.
To takie nawiązanie do dawnych ogródków wiejskich


Izuś, treściwa, prawda? Moje zainteresowania w pigułce pokazane.
Gosiu, nalot da się zetrzeć palcami? Takie białe to mi się kojarzy tylko z mączniakiem prawdziwym. To są nowe bulwki czy miały już kilka lat? Bo one mogą się wyradzać, z kwitnieniem kłopot a i zamierać potrafią po kilku latach.
Pamelko, wszystko sprawdzają, stan obuwia, czy pasek dobrze zapięty (jak kucnę), czy spodnie dobrze leżą. Czy z mojej ręki jedzenie jest smaczniejsze niż z karmidła, czy tam gdzie akurat idę nie ma czegoś lepszego do zjedzenia itd

Ach Aniu dziękuję


Witaj Gosiu 22



Zaczynam urlop. A może powinnam napisać: Zaczynam urlooooooop


Ten radosny fakt uczciłam właśnie toastem z likieru cytrynowego. Ten zacny grecki trunek kolorem jako żywo przypomina płyn Ludwik. Uczucia są więc ambiwalentne

Dzisiaj zdjęcia musiałam robić już z lampą, więc są takie sobie, ale obiecałam rutę to i słowa dotrzymuję:
To właśnie moja ruta. Po prostu muszę bardziej uważać.

Przyplątał się taki mieczyk

Cantedeskia mnie bardzo miło zaskoczyła, z dwóch kłączy wypuściła kilkanaście kwiatów, które pięknie się trzymają. Świetna roślina patiowa.

Lantana zaczyna skromnie

Mój majowy ogródek w pełnej krasie. Wyszła istna kakofonia kolorów, ale o to chodziło.
To takie nawiązanie do dawnych ogródków wiejskich


Re: Ankowo cz.2
No, kolorowo! Tak właśnie powinno być! A po mojej kalli zostało już tylko wspomnienie, ciekawe, czy uda mi się ją przezimować...
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ankowo cz.2
No to należy powiedzieć: udanego urlopu i wielu wrażeń (szczególnie tych we wschodnim regionie kraju)
I jeszcze jeden ludwiczek dla podtrzymania błogiego nastroju

I jeszcze jeden ludwiczek dla podtrzymania błogiego nastroju

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ankowo cz.2
Gdzie tam kakofonia? To koncert na cześć pełni lata
Rety
jak się wybija ten żółty przyplątany mieczyk
Bez niego byłaby dziura
Zdradziecka ruta w zmroku się czai...
Wielkie gratulacje z inauguracji urlopu. Trzynasty piątek miewa dobre strony

Rety



Zdradziecka ruta w zmroku się czai...
Wielkie gratulacje z inauguracji urlopu. Trzynasty piątek miewa dobre strony

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Martuś, wspomnienie ? A moje twardo kwitną. Mam jeszcze trzy, ale ta jest najładniejsza bo miała najwięcej światła. A kolorom Twojego pola to i tak nic nie dorówna
Pamelko
Muszę ostrożnie z Ludwiczkiem, bo jutro skoro świt wyruszam na hurtowy zakup ogórków do przetwórstwa.
Izuś, pięknie to ujęłaś
Koncert, taki na ludową nutkę.
A mnie to nigdy szczególnie nie przeszkadzało, że w piątek może być trzynastego. Każda data jest dobra jeśli rozpoczyna weekend lub urlop

Pamelko

Izuś, pięknie to ujęłaś

A mnie to nigdy szczególnie nie przeszkadzało, że w piątek może być trzynastego. Każda data jest dobra jeśli rozpoczyna weekend lub urlop

Re: Ankowo cz.2
Hy, nie nam tej roślinki (ruty) Odpoczywaj Aniu długo na tym urlopie ale zaglądaj do nas. I nie daj się OGÓROM! 

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ankowo cz.2
[quote="Zielona_Ania
Muszę ostrożnie z Ludwiczkiem, bo jutro skoro świt wyruszam na hurtowy zakup ogórków do przetwórstwa.
A cóż to za urlop na ogórki
Mam nadzieję, że nie będziesz odpoczywała przy pracy
Miłego urlopu Aniu 
Muszę ostrożnie z Ludwiczkiem, bo jutro skoro świt wyruszam na hurtowy zakup ogórków do przetwórstwa.
A cóż to za urlop na ogórki

Mam nadzieję, że nie będziesz odpoczywała przy pracy


Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Lucynko, Olu dziękuję
Na pewno odpocznę. Jednak ogórki to teraz pilna rzecz. Udało się dzisiaj zakupić 50kg, więc wielkie kiszenie przed nami. A w poniedziałek ruszam w Polskę 


- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Ankowo cz.2
50kg, jejku ale dużo , ile ci wyjdzie szkiełek? To zapewne na cala zimę? I życzę udanych wakacji, szczególnie pięknej pogody!
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ankowo cz.2
Wspaniale prezentuje się Twój ogród. Te kolory, zapachy, wspaniałe kwiaty dalie, mieczyki, cynie... Taki sielski, przytulny, przywodzący wspomnienia z dzieciństwa, gdy w powodzi kwiatów znajdowało się ukryty krzak porzeczki oblepiony długimi gronami czerwoniutkich koralików...
Aniu, życzę Ci miłego urlopowania, pięknych widoków i wspaniałych wrażeń.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Proszę bardzo Igorze
Kurki chętnie pozują. A jeszcze przez ostatnie dni "tresuję" jedną z leghornek i wieczorem z grzędy frunie na moją wyciągniętą rękę. Nawet się raz do snu zaczęła układać, co musiałam delikatnie wyperswadować. Jestem taki prawie sokolnik
Gosiu, to zapas na cały rok
Dużo kiszonych ogórków u nas się zjada, bo i zupę bardzo lubimy i sałatki i do chleba. Dziękuję za wakacyjne życzenia, na pewno zdam relację z wyjazdu
Asiu, bardzo dziękuję
i za opinię o ogródku i za życzenia wakacyjne. Ogródek ze zdjęcia zakładałam w maju, rosną tu m.in. byliny od Halinki, Adama, Asiuli z wyspy i Andzi, cukinie z nasion od Oli. Sama wysiała się rudbekia i wilec. Tak że ten zakątek jest wypadkową działań forumków i natury, a ja skromnie tylko przygotowałam miejsce
Jako że jutro pora ostatecznych przygotowań wyjazdowych, dzisiaj ostatni przed wyjazdem wpis na forum. Nie będzie mnie zaledwie tydzień. W tym czasie będę podziwiać polodowcowy krajobraz Suwalszczyzny, polować na skanseny i inne ludowe atrakcje, no mam nadzieję na miłe, wakacyjne spotkania towarzyskie.
Teraz jeszcze biegnę zarobić ciasto na chleb, będzie do pieczenia rano.
Pozostawiam do wglądu ciepłe kolory, życzę wszystkim gościom miłego tygodnia
i "do zobaczenia"
Coś dla ciała i dla ducha

Begonia
Kolejny mieczyk



Gosiu, to zapas na cały rok


Asiu, bardzo dziękuję


Jako że jutro pora ostatecznych przygotowań wyjazdowych, dzisiaj ostatni przed wyjazdem wpis na forum. Nie będzie mnie zaledwie tydzień. W tym czasie będę podziwiać polodowcowy krajobraz Suwalszczyzny, polować na skanseny i inne ludowe atrakcje, no mam nadzieję na miłe, wakacyjne spotkania towarzyskie.
Teraz jeszcze biegnę zarobić ciasto na chleb, będzie do pieczenia rano.
Pozostawiam do wglądu ciepłe kolory, życzę wszystkim gościom miłego tygodnia


Coś dla ciała i dla ducha

Begonia

Kolejny mieczyk

