Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Zastanawiałam się nad tym Rokko Kolla, bo szukam białego powojnika a raczej dwóch.
Ostatecznie ma na liście dwa do wyboru: Popiełuszko i Królowa Jadwiga (oba Marczyńskiego),
niby też są późno kwitnące, ale mają zakwitać wcześniej niż Estończyk (V-X) a o to mi chodzi. :wink:
Życie pokażę, czy opis jest odpowiedni do stanu faktycznego, bo powojniki są na razie tylko wybrane :lol: .
Mnie nie udało się zaprzyjaźnić Nory z kotem, ona bardzo chciała, ale kot zdecydowanie mniej,
dałam za wygraną, gdy parę razy poczułam "lwi pazur" na sobie a Nora miała "przeorany" nos. :roll:
Szczujesz tym Leonardem ! - idealny :P A budlejka kwitnie niezmiernie obficie.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

A tak prosiłam... Sumienia nie masz ;:14 :lol:

Jednak kociaka macie - tak o tym wspominasz mimochodem, a to przecież wielka zmiana (pamiętam, jak u mnie pisałaś, że kota nie może być) :roll: Na pewno się zaprzyjaźnią :uszy Pierwsze dni takie są - nawet kot na kota tak reaguje.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

O Stokrotko, witaj w gronie kociarzy ;:138
Kociak jest śliczny, czy to jakiś rasowy? Wygląda trochę jak brytyjczyk.
Twój ogród nieźle zarasta. Jest w nim mnóstwo pięknych rabat. ;:63
Gdzie nabyłaś tę czerwoną angielkę ?
Czy to może być L D Braithwaite ?
:wit
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Hej,

Krystyno, nabyłam ją u reklamowanego na forum Flasha. Być może, że jest to ta odmiana, tak mi wygląda. Jesienią przesadzam ją w bardziej eksponowane miejsce, bo jest tego doprawdy warta - duże, pełne kwiaty, kolor widoczny z daleka i całkiem niezła wytrzymalość na warunki atmosferyczne.

Dominiko, no rzeczywiscie, tak jakoś mimochodem o tym kocie, a przecież zmiana to duża... najgorsze, że to jest młodzieniec, którego trzeba pilnować, bo jak zniknie w krzakach, to tyle...boję sietrochę, nie wiem, kiedy będę go mogła puścić w teren. Plus - pewnie zostanie wysterylizowany, tak dla niego bezpieczniej...

Kot - czy rasowy...widziałam jego matkę, jest piękną, czarną, baaardzo puchatą kotką o zmysłowym spojrzeniu :-) Nie znam sie na rasach kotów, wiecie jak to u nas - na każdego co bardziej kudłatego mówi się, że to "pół - pers" :;230

Elsi, Leonardo ma naprawdę taki kwiat...jakby sam Mistrz od cyrkla go rysował :-) O Roko Kolla pierwszy raz usłyszałam właśnie dzisiaj, nie znałam tej odmiany w ogóle.

Marto, ach, ciekawe, kiedy Twoje dziecię dojdzie do ogólnie znanej prawdy, że jednak mogą pod jednym dachem :;230 Napiszesz o tym, prawda? :;230

Daluś, mojemu kotu raczej nie grozi "objedzenie" przez psa. Kot ma rzeczywiście szaleńczy apetyt, ciągle by jadł ( a potem myk do kuwetki :;230 ) ale za to mój kundel to prawdziwy francuski piesek, ona się takiego byle czego nie tknie :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Widziałam krzewy tej angielki w ogrodzie na wycieczce w Niemczech.
Fantastyczna róża. Tak jak piszesz: ogromne ,pełne czerwone kwiaty.
Warto taką mieć w ogrodzie.
Zobacz, czy to ta :
L D Braithwaite
Obrazek

Jeśli chcesz, to zaraz usunę tę fotkę.
:wit
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Mam Roko Kolla u siebie i mam do niego awers jak się patrzy :?
W tamtym roku miał jednego kwiatka a w tym nic, uwiąd i uwiąd i uwiąd...
Chyba :roll: :twisted:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

100krotko-jeżeli pies i kot są różnej płci zaprzyjaźnią się bardzo szybko,problem które które zdominuje.
Piękne budleje.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Aga u mnie pies z kotem zyja w zgodzie..
Kotka rano idzie do Szarika sie przywitac.., dadza sobie "dziubka" i dopiero wtedy kotka przychodzi co mnie..
Szarik tylko nie pozwala się zbliząc kotu do jego miski.. natomiast sam chętnei wyjada z miski kota..

ostatnio kot spi na poslaniu szarika.. na samym srodku.. wiec ten nie ma miejsca i spi na podlodze ..

baaardzo sie lubią :)

no.. różyce też poogaldałam :)
kupiłas jednak rhapsody .. piekna jest
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

To ja podpowiem może w kwestii spacerów z kotem :wink: No więc wszystkie nasze były trzymane przez kilka dni w domu, żeby się przyzwyczaiły, potem wychodzenie z kimś, kto ich ciągle pilnował - musiały poznać otoczenie. Przyzwyczajaliśmy je też do reagowania na imię - pomocne, bo jednak przychodzą, jak się je woła (nie zawsze, ale często).
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

No nie wiem :uszy , jak to jest z tym przywoływaniem kota. :;230
Moja Miśka najlepiej reaguje na słowo "rybka" :;230
:wit
Awatar użytkownika
Andrzej Max
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1609
Od: 15 lip 2009, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKÓW
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

T Ci się zwierzątkowo zrobiło Stokrotko!
Budleja różowa - cudo! ;:138
A leonardem i tymi wielgachnymi kwiatuchami w grona zebranymi kolesz w oczy... ;:224 :;230
Pozdrawiam słonecznie
Andrzej M.
:-) Moje ogłoszenie.
Moje kamienie Moje kamienie 2011
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Kochani, jest naprawdę fajnie, fajnie, fajnie!

Pies z kotem już się trącają łapkami. Postęp :-)

Dominiko, Krysiu, mnie się zawsze wydawało, ze uczenie kota jego imienia to droga donikąd :;230 Naprawdę jest to możliwe? To spróbujemy, co nam szkodzi...kota można zdaje się, tresować gastronomicznie, bo to, ile on potrafi zjeść, przechodzi wszelkie granice przyzwoitości :;230 Garfield to przy nim pikuś. Chociaz nie próbowaliśmy częstować naszego Fredka lazanią ;-)

Ale wiecie co, ja miałam kiedyś trzy koty, to było ze dwadzieścia lat temu, i tak jak to widze teraz, to jest dużo udogodnień. Żwirek dla kotów - och, błogosławieństwo :-)

Krysiu, bardzo Ci dziękuję za to piękne zdjęcie! Jest niezwykle inspirujące. Rzeczywiście ten kwiat przypomina mi moją angielkę.

Aniu, no to niekorzystna sprawa...marczyński, o ile pamiętam, pisze na swojej stronie, że ta odmiana jest dość odporna. Pozyjemy, zobaczymy.

Ewuś - są różnej płci i rzeczywiście zachowują sienad wyraz poprawnie :-) Myślę, że to w dużej mierze zasługa szlachetnego charakteru mojej suni :-)

Andrzeju, budleje po prostu uwielbiam, chyba najładniej wyglądają jako solitery, niestety, nie mam na tyle miejsca...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Rodzinka się, widzę, powiększyła :lol:
Fredek, znaczy się - mężczyzna - dla równowagi?

Dla Ciebie - tablica z parku przyrodniczego

Obrazek
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Ha, no patrzcie, wiśnia świetej Łucji :-) Człowiek się dowiaduje róznych rzeczy :-)

Mój mąż, jak Fredek zawitał do naszego domu, stwierdził - "No wreszcie rodzina w komplecie" :;230 Ja naprawdę nie wiem, o co mu chodzi ;-)

Fredek zaczyna sie ocierać o psa :-) Jest cudownie :-) W podzięce za okazaną sympatię nasz pies, który nie je psiego żarcia, wyjadł kotu z miski żarcie kocie. Czy ja nie mogę mieć normalnych bydlaków w domu, no powiedzcie sami...

Parę fotek z ogródka...

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Pozdrowienia, dla Kotka i psiorka też. :wit :wit :wit ;:108
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”