
Kurde Aniu, ciekawe co Ty byś zrobiła z tyloma rybkami. Wiesz przez zimę by się zadusiły, ale mnie by serce pękło z żalu. Najważniejsze to wyłowić tą parę, co się tak kocha!!

Sesji Lucusiowi nie robiłam, ale postaram się cyknąć mu parę fotek. Wiesz mój kot nie lubi mleka, ale jak ja sobie naleję do kubka, to pije dokąd sięgnie mu jęzorek.A jak na mnie patrzy, jak mu zabiorę,żeby sama sie napić. Mama, to nie może na to patrzeć, że tak pijemy z jednego kubka!

Zaglądaj , to zobaczysz mojego Lucka! Pozdrawiam