Olcia1 dziękuje za odwiedziny.Zapraszam częściej.
Doroto to mąż chyba szczęśliwy po takim molestowaniu.Uważaj tylko jak się to jemu spodoba

.W warunkach domowych raczej nie kwitnie.Raczej piszę ,bo u kolezanki w bloku zakwitła.
Mam Vanille -jest już okazem dość dużym, ale o kwitnienie jej nie podejrzewam :P .
Nawet nie oczekuję .
To dobrzeStorczykowa nie wiem nie liczyłam ale w końcu zrobiło się trochę kolorowo.Z Vand kwitną tylko 2,jedna ma nowego mojego pęda.Reszta idzie w korzenie z czego bardzo się cieszę.