Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Witaj Magdo, kalina Watanabe kwitnie nieprzerwanie od początku czerwca, im więcej wypuszcza młodych przyrostów, tym więcej ma kwiatów. Rośnie w pełnym słońcu od południa. Gleba mokra, ciężka, żyzna. wcale się nią nie zajmuję. Zwyczajnie rośnie sobie.

Perukowiec Kanari zmienił kolor peruczek
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

A zawiązuje Ci owocki. Oj coś mi się wydaje, że dopiszę ją do tegorocznej listy priorytetów...
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

kocica pisze: trojeść amerykańska to roślina miododajna o niesamowicie słodkim i mocnym zapachu....... trzeba uważać bo jest ekspansywna. U mnie jeszcze nie widzę tej ekspansywności, wypuściła kilka łodyg w tym roku.
Ewuś na pewno zobaczysz tę ekspansywność 8-) :lol: rozłazi się jak głupia :roll: u mnie po zimie nie wyłazi tam gdzie rosła, ale kilka metrów dalej- w różne strony, jest już nawet u sąsiada, który ją tępi bez litości, ale i tak mu wyłazi, w innym miejscu ;:108 :lol:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Basjak, co do hortensji bukietowych, to one wcale nie lubią pełnego cienia. Nawet musiałam w zeszłym roku trzy hortensje bukietowe z cienia przesadzić bo jedna wcale nie kwitła, a inne miały okropny pokrój i były powyginane w stronę słońca. Trzeba im dać miejsce przynajmniej w rozproszonym świetle słonecznym. Piękna jest Tardiva, Phantom, Limelight, ale i inne sa bardzo ładne np. Pinky Winky mocno się przebarwia.
Agnieszko, zanim posadziłam trojeść zerknęłam do kilku forumowych ogrodów i nie w każdym ona się rozłazi. U niektórych po kilku latach tworzy ładną, zwartą grupę i nie spotkałam nikogo, kto by na nią narzekał. Całkiem możliwe, że zależy to od gleby, w której rośnie. Myślę, że wypuszczenie 4 łodyg w ciągu roku nie jest zbyt ekspansywne. Zobaczymy za rok co pokaże. Jak do tej pory jest bardzo zwarta.
Magdo, nie pamiętam czy ta kalina zawiązuje owoce, muszę się przyjrzeć.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Jedno jest pewne, owoce na pewno nie są ozdobą :lol: skoro nie zwróciłaś na nie uwagi.
A co do hortensji Pinky Winky to radzisz, że lepiej dawać jej do cienia?
Które hortensje najlepiej czują się w cieniu?
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Magdo, w cieniu najlepiej czują się ogrodowe. Bukietowe lubią mieć trochę słońca. U mnie wszystkie bukietowe rosną na słońcu lub w rozproszonym słońcu. Najlepiej na słońcu czuje się u mnie Kyushu, Phantom, Tardiva, Grandiflora, Pink Diamond i Magic Fire. W rozproszonym słońcu od wschodu rośnie Pinky Winky i bardzo jej to pasuje. Super w słońcu radzi sobie Limelight. Jak napisałam wcześniej w cieniu mi nie kwitły i były okropnie wykrzywione, jak pokraki.

Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Same piękności u Ciebie :shock:
Potwierdzam ,że bukietowe nie nadają się do cienia .
Masz lobelię symphiliticę :roll:
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Jak to dobrze, że zapytałam o hortensje ;:108 będę musiała zmienić koncepcję. Prawdopodobnie posadzę ogrodowe i hosty :)
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

basjak:
poszukałem podczas nieobecności kocicy trochę w mądrych książkach o roślinach do cienia i wyszło mi że jest ich dość mało. Na uwagę zasługuje:
hortensja piłkowana Bluebird
hortensja wielkolistna
hortensja 'Generale Vicomtesse de Vibraye'
laurowiśnia wschodnia
machonia żyłkowana
suchodrzew chiński
viburnum davidii
trzmialina Sunschine
trzmielina fortune'a
barwinek większy

Myślę, że nie jest to pełna lista. Zerknij na viburnum davidii. Może ona Ci się spodoba zamiast hortensji :roll:

kocicy lwisko
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewciu , i jak Twoje malutkie hortensje , też mają listki podobne do moich?
Mam szukać nowego miejsca dla moich , czy zaczekać , co radzisz?
Przysmyczyłam dziś coś , co ma być żylistkiem , jeśli oczywiście Pani wiedziała co mi sprzedaje , bo kupująca , nie za bardzo była pewna , co kupuje! :roll:
Znów masa suchych badylków , ale góra zielona , może mu się uda! :roll:
Czy żylistki są mało odporne na mrozy?
Wiesz coś o nich?
Podpowiesz?

:wit , ;:196
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Dorotko, żylistki mam i bardzo je lubię. Hortensji nie oglądałam bo ja nie mam kiedy i najszybciej w weekend ją zobaczę. Żylistki potrafią przemarznąć, moje w tym roku zmarzły do ziemi, ale już mają mnóstwo gałęzi o metrowej wysokości. Problem w tym, że one kwitną tylko na starych gałązkach więc w tym roku mam tylko zielone badyle w ogrodzie. W normalne zimy - temp do -20 nie przemarzały u nas. Więcej info jak będzie trzeba w weekend z wiadomych Ci pewnie powodów :roll: .

Dziś się pochwalę....jedyna i pierwsza po trzech latach od posadzenia szyszka na naszej jodle koreańskiej. Może to znak, że od tej pory te szyszki będą jednak się pojawiały?
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Jak przezimowała Ci hortensja piłkowana Bluebird?
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Magdo zarówno stary krzew jak i młodziutka hortensja Blue Bird- sadzonka ukorzeniona rok temu - przezimowały pięknie i obie kwitły w tym roku. Żadnej nie okrywałam na zimę.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Lwisko, dziękuję za zaangażowanie ;:180
Prawdę mówiąc podobają mi się hortensje ogrodowe, czyli z roślin , które wymieniłeś, wielkolistna i 'Generale Vicomtesse de Vibraye'. Problem w tym, że one niezbyt dobrze zimują. Mimo to, chyba jednak zaryzykuję. Cieniste miejsce mam za granitowym murkiem, który może trochę osłoni rośliny przed mrozem. Trzmieliny i barwinek już tam czekają.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewusiu, a miałaś jeszcze takiego hibiskusa variegata z fioletowymi kwiatami. Wczoraj sobie właśnie takiego kupiłam i zastanawiam się jak on zniesie zimę.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”