Róże Annes - rodząca się miłość :)
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Frida no to piękna kolekcja ,gratuluję,jesteś maniaczką pozytywną hehe
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Kolor bardzo MonikowatyMala_MI pisze:
ta ma śliczny kolorek

http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l= ... &qn=1&qc=0
Piękne róże i to niezłe rarytaski

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Aniu Ds cieszę się,że do mnie zajrzałaś,często oglądam Twój wątek,masz przepiękne róże,podczytuję Was wszystkie i muszę stwierdzić,że ta choroba jest straszna
Nigdy bym nie przypuszczała,że będę kupowała róże,ale ostatnio moja mama wyznała mi,że jej mama a moja babcia kochała róże i na swojej działce miała całą alejkę tych pięknych kwiatów
Usprawiedliwiłam się szybko,że to pewnie wina genów hihihihi.
Pozdrawiam i dzięki za zidentyfikowanie Moniki:)


Pozdrawiam i dzięki za zidentyfikowanie Moniki:)
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Chippendale

violette de perfumedrugie kwitnienie się zapowiada [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b7 ... 91985.html]
[




violette de perfumedrugie kwitnienie się zapowiada [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b7 ... 91985.html]

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Bardzo ciekawa ta Aprikola 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Witaj Annes!
miło poznać kolejną różaną bratnią duszę !
Zaczęłaś od samych pewniaków! Widzę, że masz do nich rękę, zdrowo rosną!
Pytałaś w jaką ziemię sadzimy róże:
przekonałam się sama, że warto zainwestować w jakość ziemi aby potem cieszyć się pięknymi kwiatami.
Zawsze dodaję obornik i kompost przy sadzeniu oraz koniecznie ściółkuję glebę pod krzewem!
Sciółka zatrzymuje bardzo dużo wilgoci! Podlewanie mogę ograniczyć już do minimum.

miło poznać kolejną różaną bratnią duszę !

Zaczęłaś od samych pewniaków! Widzę, że masz do nich rękę, zdrowo rosną!
Pytałaś w jaką ziemię sadzimy róże:
przekonałam się sama, że warto zainwestować w jakość ziemi aby potem cieszyć się pięknymi kwiatami.
Zawsze dodaję obornik i kompost przy sadzeniu oraz koniecznie ściółkuję glebę pod krzewem!
Sciółka zatrzymuje bardzo dużo wilgoci! Podlewanie mogę ograniczyć już do minimum.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Gloriadei cieszę się,że zagościłaś w moim skromnym jeszcze wątku
Rzeczywiście zanim kupię nową odmianę najpierw podpatruję u innych miłośniczek,a dopiero później poszukuję i zakupuję hehe.
Dzięki za poradę co do sadzenia róż,tak myślałam,że zwykła ziemia jest za słaba,aby nasze różyczki mogły wspaniale się rozwijać.
Obornik to podstawa,ostatnio gdzieś wyczytałam,że nie wolno ściółkować korą sosnową i się zmartwiłam,ponieważ ja mam każdy kwiat tak obsypany.W ten sposób ograniczam wyrastanie niechcianych chwastów
Co Wy na to dziewczyny?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mojego wątku:)

Dzięki za poradę co do sadzenia róż,tak myślałam,że zwykła ziemia jest za słaba,aby nasze różyczki mogły wspaniale się rozwijać.
Obornik to podstawa,ostatnio gdzieś wyczytałam,że nie wolno ściółkować korą sosnową i się zmartwiłam,ponieważ ja mam każdy kwiat tak obsypany.W ten sposób ograniczam wyrastanie niechcianych chwastów

Co Wy na to dziewczyny?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mojego wątku:)
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

róża nieznana,miałam ją wyrzucić,ponieważ była bardzo słaba,ale teraz pokazała swoją urodę:)
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Nostalgia ponowne kwitnienie -cała w pąkach...udany zakup:)
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
U mnie kora króluje na każdej rabacie, nie ma chwastów, jest zatrzymana woda w glebie, róże rosną i nie mogę narzekać na ich zdrowotność.
Myślę, że duży wpływ na róże ma także rodzaj ziemi, nie tylko ściółka, więc nie przejmuj się wszystkim co piszą, obserwuj róże i sama dojdziesz do tego, czy im źle
Nostalgia zrobi pokaz
Myślę, że duży wpływ na róże ma także rodzaj ziemi, nie tylko ściółka, więc nie przejmuj się wszystkim co piszą, obserwuj róże i sama dojdziesz do tego, czy im źle

Nostalgia zrobi pokaz
