Ogródek Kogry cz. 10

[an-ka]

No to znowu nie taka wielka rewolucja a zaledwie przesiedlenie roślinek
Fuksje są malownicze ,lekkie i zwiewne-lubię je.

Minismoku-takie olbrzymy?Też by mnie wystraszyły.

[bodzia3012]

Grażynko wpadłam do Ciebie nacieszyłam oko i idę dalej buszować
a jak tam u Was nie zalewa Cię , takie deszcze pokazują na południu , że aż strach, co to za rok się nam trafił nie ciekawy
pozdrawiam cieplutko i życzę dużo nam wszystkim papa

[e-genia]

Grażynko ta pierwsza fuksja piękna .

A liliowce i irysy mogę oglądać cały rok i dobrze że narobiliśmy tyle zdjęć zimą będzie co oglądać , jeszcze nie dobitki liliowców kwitną ale w tym tygodniu będzie koniec i z tego powodu jest mi smutno

Genia

[Ignis05]

Grażko , kiedy oglądam Twój ogród i Twoje kwitnące rośliny jestem pełna podziwu.
Tak dużo roślin i tak pięknie kwitnących.
Bardzo lubię tu zaglądać.

[AniaDS]

Grażynko, te fuksje mają bajeczne i kolory i kształty

[AGNESS]

Grażynko dużo jeszcze liliowców u Ciebie kwitnie, dzięki nim jest tak wspaniale kolorowo w ogrodzie No i fuksje prześliczne oczywiście ja też kiedyś je sadziłam, ale niestety musiałam zrezygnować, bo strasznie przyciągały u mnie mączlika szklarniowego, który przechodził również na inne roślinki. Teraz nie ma fuksji, nie ma mączlika

[mag]

Kogruś, to ja myślałam, że sam Twój stawik ma jakieś 7,5 ara Ależ foty potrafią zmylić

[kogra]

Witajcie burzowo.

Znowu lało tak, że rynny nie mogły pomieścić całej wody.
Zaczynam tęsknić za upałami, bo każdy dzień prawie pada.
Ileż można siedzieć w domu i patrzeć na wodę.

Smokini - aż tak duże?????
Oj to zaraz biegnę zoczyć co to za smoki.
Ale jak w smoczej to i odpowiednia wielkość być musi.

Niteczko - napisz na pw jakie chciała byś mieć.
Spróbuję Ci pomóc, jeśli dasz jakieś konkrety.

Grzesiu - faktycznie odmiany drobnokwiatowe nie za bardzo chcą zimować.
Chyba potrzebują zbyt dużo światła i ciepła jak na nasz klimat.
Ale te starsze odmiany całkiem dobrze sobie u mnie radzą.
No i te sztywno łodygowe, bo te wiotkie są najwrażliwsze.

Aneczko - dla mnie wielka jak trzeba dużo roślin w ogóle wykopać.
A całkiem sporo przenieść na nowe miejsca i uszeregować wg wzrostu, koloru, pory kwitnienia i wymagań świetlnych.
Nie miała baba kłopotu.....

Bożenko - pada przelotnie, ale za to bardzo obficie.
Prawie każdy dzień jest burza, albo pochmurnie.
Słonko tylko w przebłyskach i ciągle za mokro.

Geniu - u mnie jeszcze całkiem sporo kwitnie a wcześniejsze wypuszczają nowe pędy kwiatowe.
Jeśli pogoda będzie sprzyjać , to pod koniec września niektóre zakwitną ponownie.

Ignis - bardzo się cieszę.
Zaglądaj kiedy masz tylko na to ochotę.

Aniu - Witaj.
Dziękuję , mam jeszcze inne, ale jakoś marnie kwitną w tym roku.

Agness - to prawda, że mączliki bardzo lubią fuksje.
Ja też z nim bez przerwy walczę.
Ale szkoda mi pozbywać się tak pięknych roślin.

Madzik - Ty u mnie a ja u Ciebie....
Fotki faktycznie potrafią zmylić.
Stawik to ma jakieś 10 m kwadratowych powierzchni.
Taka trochę większa kałuża....


No to jeszcze kilka bukiecików.

[EwkaEs]

Kogro-słodkie bukieciki!

[przemekg]

Myślałem, że już po liliowcach, a jeszcze pięknie kwitną i te kolorki , moje juz przekwitły ale to były jednoroczne sadzonki, a na jednym zauważyłem coś dziwnego, wiesz może co z tym zrobić- mianowicie na 2 pedach po kwiatach w kątach takich małych liści utwożyły się rozety liści , czy można z nich zrobić sadzonki, tylko korzeni nie mają a tak to wyglądają jak samodzielne roślinki tylko że w powietrzu, jutro zrobię zdjęcie to będzie jaśniej.

[Ignis05]

Grażynko, badzo śliczne bukieciki.
Szczególnie te w drugim i ostatnim rzędzie.
Ale chyba najciekawszy kwiatuszek to ten taki ślicznie szaro pręgowany na drugiej fotce. Miau.

U mnie też teraz jest burza, krąży dookoła jeziora.

[e-genia]

Grażynko u mnie też jeszcze nie które kwitną ale nie cieszą mnie tak jak wcześniej.
Na 4 zdj. od końca czerwony liliowiec to pająk czy zwykły ?

Genia

[kogra]

Ewuś - miło, że wpadłaś.
Jak te bukieciki zrobią po kilka pędów kwiatowych, to dopiero będzie widok.

Przemku - to u liliowców częste zjawisko.
U mnie czasem też tak się robi.
Zostaw te sadzonki aż zrobią mini korzonki.
Wtedy możesz je oderwać i posadzić.
Będą takie same jak ich rodzice.

Ignis - na drugiej fotce to Bonanza.
Starsza odmiana, ale bardzo wdzięczna i odporna chyba na wszystko.
Nawet ślimaki jej nie chcą.

Geniu - to Crimson Pirate.
Starsza odmiana z pająkowatych.
Nie ma tak dużego kwiatu jak dzisiejsze pająki, ale bardzo długo kwitnie.
Zaczyna jako jeden z pierwszych a kończy jako jeden z ostatnich.
To odmiana której nigdy nie oddałabym na rzecz innej.

[Ignis05]

Grażko, czy Ty na pewno miałaś na myśli swojego kotka ?

[kogra]

Bonanza to liliowiec.
A kotka wabi się Misia.