W.o. Psach cz.8 (2009.09 - 2011.02)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
aisul
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 24 sty 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: sobotka k. wrocławia

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Witam.Moja
beza to krzyżówka teriera westa z maltanczykiem.Ma 5 miesięcy waży 3 kg.Włosy ma coraz dłuższe, chyba pójdziemy do fryzjera ponieważ ciężko mi ją czesać. Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, aisul.
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Śliczniaste psiaki!!!

Dżeki wszystkiego naj ... olbrzymie !!!
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
aisul
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 24 sty 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: sobotka k. wrocławia

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Witam ponownie wszystkich. Mam taki problem.Moja Beza nie może jeść suchej karmy. Wypróbowałam chyba wszystkie i te z górnej półki i te tansze.Po każdej zwraca całe kulki nie strawione Zaczęłam gotować ryż z warzywami i mięsem.Odkąt jej gotuje [dziś mija tydzień]to ani razu nie zwracała.Problem polega na tym, że nie wiem ile mam tej karmy podawać. Daje jej 120g dziennie, ale ona się upomina o więcej. Nie chciałabym jej utuczyc. Skończyła 5m i waży 3,5kg.Może ktoś karmi swojego pieska podobnie i wie ile gotowanej karmy ma dostawać na dzień.

Gotuję tak: 60g mięsa z drobiu skrzydełka lub pierś 30g ryżu 30g warzyw [dzis to była marchew,pomidor i cukinia] najpierw gotuję ryż potem dodaje mięso a na koncu warzywa. Po ugotowaniu odwazam 120g dzieląc na 3 posiłki.Proszę o jak najszybszą odpowiedz bo nie wiem czy robię dobrze. Dzięki.
Pozdrawiam, aisul.
Awatar użytkownika
Agii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 2 lip 2008, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

aisul próbowałaś podawać suni suchą karmę ale namoczoną? Miałam taką samą sytuację przy wychowywaniu moich szczeniąt. Z młodymi psiakami często tak bywa,że nie mają umiaru w jedzeniu. Nałykają się suchej karmy , popiją wodą . Karma w brzuszku pęcznieje i jest zwracana, najzwyczjniej po namoczeniu zwiększa swoja objętość i nie mieści się w żołądku. Spróbuj namoczyć karmę nawet w jakimś rosołku dla smaku i w takiej postaci może podaj.
Gotowanie na dłuższą metę bywa męczące. Jeśli jednak pozostaniesz przy gotowanym ,proponowałabym zaopatrzyć się dodatkowo w witaminy dla psów w proszku i posypywać jedzonko.
Jestem zwolenniczką suchej karmy , dobrej jakościowo, odpowiednio dobranej do wieku i "rasy" psa :wink:
Awatar użytkownika
smonika
500p
500p
Posty: 648
Od: 29 gru 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Co do jedzenia dla psów, to ja opowiem Wam historię żywienia mojej Beli. Jako szczeniaczka karmiłam ją specjalną karmą dla szczeniąt z zamiarem przejścia na suchą. W wieku 3 m-cy przeszła parwowirozę, po czym przestała jeść. Nie chciała nawet powąchać tego puszkowego jedzenia nie mówiąc już o suchym, jeśli ją zmusiłam do zjedzenia to zwracała. Za to omal nosa nie wepchała do mojego talerza. Zapytałam weterynarza czym ją karmić- odpowiedział że jedzeniem dla ludzi po 1/3 mięsa, warzyw i wypełniacza w ilości zależnie od tabel. Zaczęłam więc zabawę w gotowanie ryżu z mięsem i warzywami, ale przy pracy i rodzinie trochę to męczące. Wpadłam więc na pomysł żeby zmodyfikować to i dostosować psa do naszego pokarmu. To jest najwygodniejsze i od lat tak robię : gotuję zupę na mięsku dla nas, dodaję lub trę warzywa. Potem piesek dostaje to mięsko z warzywami, trochę polane zupką (odbieram przed przypawieniem) i z makaronem, kaszą lub ryżem. Takie potrawy jak np. gołąbki, gulasze, mięso pieczone - zawsze zostanie kawałek żeby można pieskowi dać, wystarczy zetrzeć zwykłą marchewkę z jabłkiem wymieszać z mięsem, polać sosem i psina będzie oblizywać się od ucha do ucha.
Ale są różne szkoły. Jedni weterynarze radzą ludzkie jedzenie, inni suche. Ja tam wiem że o chrupkach bym nie była więc i mojemu psu też tego nie zafunduję :wink:
Pozdrawiam, Monika
aisul
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 24 sty 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: sobotka k. wrocławia

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Agii, dzięki za szybką odpowiedz.Nie próbowałam z namoczoną karmą.Powiedz mi jeszcze czy tej karmy ma być iloścowo tyle samo czy mniej.W tej chwili mam jeszcze trochę royala.Zgodnie z przepisem na opakowaniu to suchej ma być 80g a jak ją namoczę to przecież powiększy nie tylko objętość ale i waga się zwiększy, to jak to robić?
Pozdrawiam, aisul.
aisul
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 24 sty 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: sobotka k. wrocławia

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Smonika

Ja też uważam, że na dłuższą metę takie gotowanie jest męczące i w dodatku nigdy nie wiem czy podałam mojemu pieskowi wszystko co jest mu potrzebne do prawidłowego rozwoju, bo przecież to jeszcze szczeniak. Spróbuje tak jak mi radzi Agii. Jeżeli to nie poskutkuje to zaczne jej dawać nasze jedzenie tylko nie przyprawiane. To znaczy mowa tylko o potrawach z obiadu a nie o wędlinach i innych garmażerkach,czy dobrze myślę?
Pozdrawiam, aisul.
Alice
200p
200p
Posty: 269
Od: 28 mar 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Wiecie co jest najlepsze dla psa ?? Polowanko ;:224 A tak na serio to wszystko zależy od naszego czasu, chęci i umiejętności, no i pieniędzy. Profesjonalni hodowcy raczej wolą sami przygotować karmę. Przeczytajcie sobie czasem skład tej gotowej. No ale cóż się dziwić jak w szynce jest do 40 % mięsa :wink: Moje psy np uwielbiają serduszka.
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

A mój gotowaną wątróbkę :lol: ale też jestem zwolenniczką dobrej,suchej karmy.Raz na jakiś czas dostaje gotowaną marchewkę z białym serkiem,czy mięsko z rosołu,nigdy żadnych wędlin ale generalnie specjalnie mu nie pichcę bo wtedy suchej nie chce jeść.
Awatar użytkownika
smonika
500p
500p
Posty: 648
Od: 29 gru 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Aisul moja Bela dostaje kiełbasę w postaci małych kosteczek jako nagrodę (zawsze tak ją nagradzałam od szczeniaka) za posłuszeństwo i wykonywanie komend.
Czy moje żywienie jest dla psa dobre? Tego nie wiem. Mogę jedynie powiedzieć tyle, że psina ma już prawie 12 lat, ładne lśniące futerko, wszystkie zęby prawie bez kamienia i nadal jest dominatorem (czytaj bandytą) na osiedlu i daje radę nawet wilczurom :wink:
Przebyte choroby to parwowiroza, zapalenie uszu i niestety początki choroby nowotworowej na gruczołach mlekowych. Do tej pory miała wycięty jeden guzek 3 lata temu. Teraz jest malutki nowy, ale na razie nie daję jej operować bo badanie poprzedniego wykazało że nie jest złośliwy.
Pozdrawiam, Monika
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13122
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

temat dla mnie na czasie, otóż mój Reksio przestał jeść, kiedy przyszedł ze schroniska to jadł tylko jak mu gotowałam i to kaszę pęczak z warzywami i mięskiem, niestety nic innego nie chce - o suchej o puszkach nawet nie ma mowy. Najchętniej je tylko z mojej ręki, dostał nowy talerz, /bał się blaszanej miski/ to już prawie 8 miesiecy.
Fakt, że od kiedy wzięłam go ze schroniska nie był żarłoczny, weterynarz nie znalazł żadnych dolegliwości jedynie to że ktoś bardzo go skrzywdził "kości ma jak harmonijka", rozpieszczony, już sam chodzi bez smyczy, reaguje na "wróć",
Jeden mam poważny problem potrafi zawarczeć na dziecko, da się pogłaskać ale raz za drugim razem już mu się nie podoba, wnuczka zaczęła się go bać a przecież to Ona jego wybrała, czyżby był zazdrosny o mnie?
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Alice
200p
200p
Posty: 269
Od: 28 mar 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

8 miesięcy to dużo czasu. Rozumiem ,że chcesz go przestawić na suchą karmę z wygody bo czasem bywa tak ,że psu po prostu nie smakuje. Nie jestem zwolennikiem zmuszania na siłę tym bardziej ,że wiele karm jest po prostu za słonych. Można go stopniowo przyzwyczaić do suchej ale to wymaga cierpliwości.
Poważniejsza sprawa jest z warczeniem ale może coś zaradzimy :wink: Napisz ile pies ma lat, czy jest duży czy mały a może przypomina jakąś konkretną rasę. Ważne jest też to ile lat ma wnuczka i jak do psa podchodzi. W jaki sposób go głaszcze, czy np po głowie ? jak często widuje psa ? I jak pies zachowuje się w stosunku do Ciebie ?
Awatar użytkownika
Agii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 2 lip 2008, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

aisul pisze:Agii, dzięki za szybką odpowiedz.Nie próbowałam z namoczoną karmą.Powiedz mi jeszcze czy tej karmy ma być iloścowo tyle samo czy mniej.W tej chwili mam jeszcze trochę royala.Zgodnie z przepisem na opakowaniu to suchej ma być 80g a jak ją namoczę to przecież powiększy nie tylko objętość ale i waga się zwiększy, to jak to robić?
Odmierz w/g danych z tabeli i namocz :wink:
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Ja zapytam o coś z innej beczki a mianowicie,jak oduczyć psa ciągłego wychodzenia na spacer bo mój jak poczuje,że w okolicy jakaś sunia ma cieczkę to chciałby wychodzić non stop.Nie reaguję na "miauczenie" i poszczekiwanie,czekam aż się uspokoi i wychodzimy dopiero ale przyznam,że latanie co chwilę z 3 piętra już mnie irytuje.Sama jestem sobie winna bo go nauczyłam częstego wychodzenia ale czy i jak wydłużyć czas pomiędzy spacerami?
Alice
200p
200p
Posty: 269
Od: 28 mar 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Jest na to rada no chyba ,że Twój pies ma rewelacyjny rodowód a Ty jeździsz z nim na wystawy i masz w planach założenie hodowli. Jeśli nie to rozwiązanie jest oczywiste- tniemy jajka :wink: To ,że wychodzisz z nim często na spacer to bardzo dobrze ale jego chęć pokrycia suczki jest niezależna od tego na ilu spacerach był. A swoją drogą skąd wiesz ,że akurat o to chodzi i ile piesek ma lat ?
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”