Jolu, dziękuję za miłe słowa. Wypowiedź Twoja i Marty uspokoiły mnie, może nawet zacznie mi sie to podobać
Marto! No...aleś mi dowaliła

Wystawowe? Hmmm, na to bym nie wpadła

Ale masz rację- taka opaska jest bardzo praktyczna, kosiarka nie kaleczy już bukszpanów. No i gratuluję Crispy! Tylko nie przejmuj się, gdy znajomi Ci rzekną, że nabyłas jakiegoś mocno schorowanego patyka (ja tak ostatnio miałam, a gdy odrzekłam, że on TAKI jest, to spotkałam się z co najmniej dziwnym spojrzeniem

)
Januszu! Miło mi Cię gościć u mnie, tym bardziej, że Tobie zawdzięczam urodę mego gtrawiastego kącika. Za późno siane? No widzisz, jaka za mnie niezdara

Ale i tak mam dużo tych trawek, bo z tej purpurowej, to - po wysianiu w domu i przepikowaniu- uratowałam tylko jedną... ale za to jaka mi sie rozrosła, spójrz tylko (jestem z niej dumna!)
i kolejny rarytasek
Zdradź mi, proszę, kiedy (i jak) zebrac z nich nasionka na przyszły rok?
A ten robal (Osnuja sadzonkowa) to mi zżarł prawie mój tegoroczny nabytek- sosnę 'Globosa Viridis'. Na szczęście w porę dostrzegłam, że brakuje mi kilku młodych pędów, ale to, co odkryłam, wprawiło mnie w stan obrzydzenia. Fuj, jakie gąsienice są bleee... Poszły pod but
