Witam sąsiada
Grzegorza w moich skromnych progach, z liliowcami za rok może będzie lepiej - nie wszystkie Mi w tym roku zakwitły.
Basiu Z mieczykami u mnie jest tak , że po prostu są, jak przezimują to dobrze , a jak nie, to nic się nie stanie . Inaczej z innymi cebulowymi , o które dbam , a one giną , Mieczyki jakieś wytrzymałe są. Podobne zakupy robimy, pamiętasz nawet Piwonie kupowałyśmy w tym samym czasie, a teraz Ostróżki.
Pomidorków już nie ma
Stasiu Mam nadzieję , że będą się ładnie rozrastały, u mnie ziemia nie za bardzo dobra, poza klasowa.