Smokini dziękuję w imieniu moich roślinek

, a hibiskuska nie lubimy

- taka odporna samosiejka z moich rodzinnych stron
róż jest kilka (może naście) a sporo zwłaszcza angielki wypadły po zimie

w okolicy łatwiej o paprocie

jak o ciekawe(i zdrowe) różyczki
Marto gdzie mi prostemu chłopu z chaty pod borem do takich kolekcji
a Smokini i tak woli czarne sosny i inne smerki
Reniu można zakopać jakiś ogranicznik (dziurawe wiadro) i rozłogi nie przejdą

ta wygląda jak leśna i wcale się nie rozłazi
