Rododendron - problemy w uprawie cz.1
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Rododendron - co mu jest ?
Te robale są czarne i okrągłe, mam nawet wrażenie, że skaczą, jak nie zdążę je zgnieść to zeskakują w ziemię. Listki się nie kleją
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Rododendron - co mu jest ?
A moje paskudy wyglądają tak


Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Rododendron - co mu jest ?
Iwa, wygląda na opuchlaka. Porównaj go do tego robaka: http://www.rhododendron.org/v54n4p195.htm
Niekoniecznie musi być tego samego koloru bo jest kilkadziesiąt różnych odmian opuchlaków.
Dorosłe opuchlaki są 6-12 mm długie. Czy Twoje są tej wielkości? Wcześniej pisałaś
o skaczących robakach wielkości główki od szpilki.
Niekoniecznie musi być tego samego koloru bo jest kilkadziesiąt różnych odmian opuchlaków.
Dorosłe opuchlaki są 6-12 mm długie. Czy Twoje są tej wielkości? Wcześniej pisałaś
o skaczących robakach wielkości główki od szpilki.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Rododendron - co mu jest ?
Z 6 mm może mają ale nie więcej. No i naprawdę zeskakują z listków jak się je wyłapuje, ale na wszelki wypadek kupię coś na opuchlaki. Poczytam jeszcze dokładnie co kiedy zastosować. A miałam na myśli takie kolorowe główki szpilek 

Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Rododendron - co mu jest ?
To znowu ja - robale potraktowałam Apaczem - padły, powtórzę oprysk jeszcze za kilka dni, ale popatrzcie na niego to chyba jednak nie jest opuchlak - może ktoś wie co to?



Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
Re: Rododendron - co mu jest ?
to pluskwiak, ten jakby podobny
http://translate.googleusercontent.com/ ... wiTh-I-jiQ
jeśli chcesz zidentyfikować łobuza to na tej stronie jest ich mnóstwo i podzielonych na grupy wg apetytu http://www.cedarcreek.umn.edu/insects/a ... frame.html
http://translate.googleusercontent.com/ ... wiTh-I-jiQ
jeśli chcesz zidentyfikować łobuza to na tej stronie jest ich mnóstwo i podzielonych na grupy wg apetytu http://www.cedarcreek.umn.edu/insects/a ... frame.html
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Rododendron - co mu jest ?
Pisaliśmy o tym robaku tutaj w zeszłym roku, ale nie mogę tego znaleź.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
Re: Rododendron - co mu jest ?
Iwa, zmieniam typ, to chyba Kleidocerys resedae http://www.entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=80&t=10474
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Rododendron - co mu jest ?
Kleidocerys resedae - to na pewno on, żeruje na brzozie, a przecież moje rododendrony rosną pod brzozą, ale dlaczego wcinają maje roślinki 

Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
Re: Rododendron - co mu jest ?
ale za to jaki fotogeniczny
iwa on robi na liściach rh takie ślady w liścich jak tu na zdjęciu? http://www.eol.org/pages/610989?image_id=5815873
a złożone jaja w liściach to chyba trzeba ręcznie usunąć..

iwa on robi na liściach rh takie ślady w liścich jak tu na zdjęciu? http://www.eol.org/pages/610989?image_id=5815873
a złożone jaja w liściach to chyba trzeba ręcznie usunąć..
Re: Rododendron - co mu jest ?
Mam pytanko
Wiosną wsadziłem rh i jeden z nich teraz ma zwiędnięte młode przyrosty
Nie ma sucho, ma ziemie wilgotną
został opryskany też przeciw szkodnikom ale nadal wygląda tak :

Co mu dolega??
Wiosną wsadziłem rh i jeden z nich teraz ma zwiędnięte młode przyrosty
Nie ma sucho, ma ziemie wilgotną
został opryskany też przeciw szkodnikom ale nadal wygląda tak :

Co mu dolega??
Mój Romantyczny Ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=35274" onclick="window.open(this.href);return false;
"Nie pozwól aby twoje marzenia zarosły chwastami".
"Nie pozwól aby twoje marzenia zarosły chwastami".
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Rododendron - co mu jest ?
Znalazłem ten wątek z zeszłego roku: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 43&t=26139iwa27 pisze: robale potraktowałam Apaczem
Iwo, czy Twoje robale są podobne?
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Rododendron - co mu jest ?
Jaro, czy wiesz co to za odmiana?jaroZONE pisze:Co mu dolega??
Może to być cechą charakterystyczną tego rhododendrona,
albo korzeń tego rh jest podjedzony/podjadany. Czy liściach widać
ślady po opuchlakach?
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
Re: Rododendron - co mu jest ?
jaroZONE mi się wydaje, że to efekt przenawożenia.
Właściwie pędy powinny być już ukształtowane z ciemnozielonymi liśćmi i powinny się wykształcać pąki. Oczywiście zdarza się że nowe pędy rosną w lipcu/sierpniu i później - najczęściej z powodu solidnego nawożenia - wyglądają wtedy średnio, liście więdną jak u Twojego, czasem takie liście nie przetrzymają zimy, a jak już przetrzymają, to na wiosnę też nie wyglądają najlepiej. Pąki na Twoim krzewie też wyglądają jakby szykowały się do wystrzelenia jeszcze w tym roku...
Póki co do zimy jest trochę czasu i zostaw sprawę w rękach natury, czyli żadnych nawozów i uważaj z podlewaniem bo możesz zalać korzenie, to że liście więdną nie zawsze oznacza, że brakuje wody
Wg moich obserwacji - im mniej nawozów tym więcej kwiatów, mniej wybujałych pędów z cherlawymi liśćmi i jesiennych niedorobionych pędów, które zazwyczaj nie przetrzymują zimy
Właściwie pędy powinny być już ukształtowane z ciemnozielonymi liśćmi i powinny się wykształcać pąki. Oczywiście zdarza się że nowe pędy rosną w lipcu/sierpniu i później - najczęściej z powodu solidnego nawożenia - wyglądają wtedy średnio, liście więdną jak u Twojego, czasem takie liście nie przetrzymają zimy, a jak już przetrzymają, to na wiosnę też nie wyglądają najlepiej. Pąki na Twoim krzewie też wyglądają jakby szykowały się do wystrzelenia jeszcze w tym roku...
Póki co do zimy jest trochę czasu i zostaw sprawę w rękach natury, czyli żadnych nawozów i uważaj z podlewaniem bo możesz zalać korzenie, to że liście więdną nie zawsze oznacza, że brakuje wody
Wg moich obserwacji - im mniej nawozów tym więcej kwiatów, mniej wybujałych pędów z cherlawymi liśćmi i jesiennych niedorobionych pędów, które zazwyczaj nie przetrzymują zimy