Elizabetka po śląsku cz.4

[JAKUCH]

ELUŚKO a ta fajno różyczka koło domku to kto to Widza ,że Twoje uchodowane heliotropki fajnie kwitnom

[Elizabetka]

Witajcie
Grzegorzu tak ładnie opisałeś moment pobytu w mojej zegrodce jakbyś rzeczywiście tu był......dzięki. :P
Celinko szkoda tylko, że róże mają pierwsze kwitnienie za sobą.
Jadźko a kiero.....ta porcelanowo jasny róż to Astrid Lingren. Heliotropki własnoręcznie wypocone nawet się udały ale nie pouszczykiwałam im wierzchołków i idą w górę. Mom nauczka na drugi rok.....zaś byda sioć.

Tako sobie jedna różyczka..... mo na pewno trzi dufty w skali 5.

[Beaty]

Elu- spróbuj przezimować tego heliotropa, pisałaś, że parapetów masz dość a za fajny on, żeby tylko jeden sezon oczy cieszył
pzd Bożena

[Elizabetka]

Witaj Bożenko
A wiesz nie pomyślałam o tym żeby go przechować..... muszę poczytać. Tak szczerze to mam go pierwszy raz.
A z tymi parapetami ....no chyba, że z gumy nowe zamontuję.

[JAKUCH]

ELUŚKO czy to Kronenburg ta różyczka, ach ta nie jest przy domku ino przy drzewku ta różowo może to Mary Roos

[trzynastka]

Piykno czerwono róża

[basjak]

Ela, dopiero teraz zauważyłam Twoją dwukolorową hortensję z każdej strony inny odczyn gleby?

[Elizabetka]

Jadźko to nie jest Kronenburg to jakoś nn a ta drugo ta porcelanowo różowo to Astrid Lingren ona kole pnia rośnie.
Celinko fest piykno....w tym roku jakoś wyjątkowo ładno się zrobiła.
No popatrzcie kobiety ...po prostu cudno.


Baśko uwielbiam wszystkie hortensje i keby nie te moi piaski to miałabych ich pełno zegrodka.
Mom porobione szczypki hortensji bukietowych...one są bardzi tolerancyjne na braki wody. Niech mi sie przyjmą

Ostatnio kupione powojniki ...po prostu cudne....tfu tfu.

"Julka" ....posiada znak PBR





"Venosa Violacea" z grupy Viticella



I "Ville de Lyon"

[oliwka]

Ha, kupiłaś te same powojniki co i ja ostatnio
VV jestem po prostu zachwycona: piękne, duże kwiaty, a to przecież odporny włoski.

[Elizabetka]

Oliwko...po prostu nie szło przejść kole nich...takie cudne.


No to zaległe lilie.
Te białe to Izulki a śliczności różowe, żółte i czerwone to Haneczki .
Widać, że ze szczerego serca dane bo zakwitły na moich marnych pioskach.

[oliwka]

Elu, fioletowy to floks i jest na pewno do podziału
Wiązówka pewnie też, z tym że mniejsza sadzonka.

Białego floksa mam, ale na pewno znajdę tym pięknym ogrodzie coś, czego nie mam

[an-ka]

Elu czy Astrid Lindgren kwitnie już po raz drugi?-u mnie ma małe pączusie więc nieco póżniej powtórzy.Muszę Ci powiedzieć,że to tak piękna róża(co wiesz),że chyba stawiam ją na pierwszym miejscu.Urosła duża,rozkrzewiła się,długo trzymała kwiaty i to jakie.Narobiłam jej zdjęc i co jakiś czas siedzę i przeglądam je(całkowity odchył od normy )

Twoja czerwona cudna ,moje czerwone nn też piękne i kwitna takim olbrzymim bukietem.Całuski.(gdzie i za ile kupiłaś powojniki?)

[Elizabetka]

Walentynko ja stale pamiętam o dzwonku czosnaczkolistnym ale cóż z tego jak nie chce się mnożyć zaraza jedna.
Ty już wszystko masz ale jak byś coś znalazła to chętnie się podzielę.....może jakieś hosty chcesz.....zrobię w tygodniu fotki tym co mam. Ułudka też jest do podziału, dzwonek drobny, nachyłek okółkowy, rudbekia chyba błyskotliwa, sedum ewersii....floks jasno różowy....

Aneczko Astrid kwitnie nieprzerwanie....jest niesamowita.
A ja marzę teraz o Blue River, Rhapsody in Blue i Aspirin......choroba szerzy się na całego

aha są już nowe katalogi różane....na 2010/2011 Kordes, Paulsen i Austin.






biała smagliczka jest świetna zamiast chwastów....różyczka i heliotrop utopione








No i Dioblisiek słodziak jeden

[goryczka143]

WITAJ ELIZABETKO
Pięknie w Twoim ogrodzie. Kwitną jeszcze lilie - ja o swoich już zapomniałam.
Róża prawdziwe cudeńko a kociak faktycznie słodziak

[Elizabetka]

Krysiu niestety po liliach to tylko wspomnienia zostały no i .....fotki
Okropnie mi miło, że wpadłaś.


A to "Generał Sikorski" ....fotka z początku lipca. Na razie nie kwitnie bo kupiony z przeceny....musza go trocha podkarmić.