Agnieszko, hortensje u nas bardzo ładnie rosną, mamy żyzną i mokrą glebę. Jeszcze nigdy ich nie nawoziłam. Co do podlewania to najwięcej podlewamy hortensje ogrodowe mimo to, że mają cień, najmniej podlewana jest z bukietowych Pinky Winky, bywa, że i kilka dni jej nie podlewamy bo nie ma potrzeby. Rozchodniki też bardzo lubimy, mamy ich dużo. Kiedyś może to wszystko spiszę dokładnie.
Marcinie, fajnie, że do nas zajrzałeś:-). Najwięcej mamy właśnie hortensji, kalin, tawuł i oczywiście krzewuszek. To chyba nasze ulubienice. Miło mi, że coś się w naszym ogrodzie i Tobie spodobało:-). Rabaty i ich obramowania powstają spontanicznie i właściwie nie wzorujemy się na niczym. Jakoś tak sadzimy żeby już rosło bo zalega nam mnóstwo roślin, a do tego ciągle coś kupujemy. Dziękuję za miłe słowa i pochwały:-).
A tak wygląda najnowsza odmiana eukomisa wg jakiegoś marketu

, nie mam pojęcia cóż to za piękność, ale widziałam ją chyba u jednej z Małgoś więc ide na poszukiwanie.
