
Kochani.
Cieszy mnie, że o nas pamiętacie
U nas wszystko dobrze(odpukać w niemalowane). Maluszek rośnie jak na drożdzach. Na chwilę obecną waży 5400 czyli przez niecałe 2 miesiące przytył ponad 2 kilo. Guga i śmieje się uroczo

Wiki nadal nieznośny, ale nie jest zazdrosny. Pomaga kąpać brata, pilnuje i buja, gdy płacze.
Niestety roślinki zeszły na dalszy plan i choć daje z siebie wszystko by dobrze rosły to i tak nie są już w takiej kondycji jak 2 miesiące temu. Padł mi z niewiadomego powodu Aichryson od Adama S

a żółknie na potęgę Discocactus, czemu nie mam pojęcia

.
Kaktuski i Oskarek po powrocie ze szczepienia.
