Saintpaulia - to brzmi dumnie :)

[bibi56]

zeberko, tak, ja nadaję z różnych, ale wyżej pisałam też o przesyłkach, które do mnie nie dochodzą, nie tylko te, które ja wysyłam, po prostu ogólnie ostatnio tak pechowo, bo nie mówię, że zawsze tak było, bo jedną na przykład mi zgubili a inną szła dłużej niż powinna, bo priorytet idzie przecież 2 dni a do mnie szedł ponad tydzień, a w upały dla fiołeczków to katastrofa

[zeberka4]

wiem niestety,dlatego ja na twoim miejscu czekałabym az pogoda sie bardziej deszczowa zrobi i wtedy napisała zeby wysłali

[arlet3]

Jeśli mogę to i ja ponarzekam troszkę na tą pocztę bo nie wiem czy też znowu mi nie zgubili drugiej przesyłki od Renatki a tam była hoja Ja zawsze wysyłam poleconym to przynajmniej wiadomo gdzie jest i można reklamować. Po przesyłce od Ani zrobiłam listonoszce haję bo mi tak do skrzynki włożyła że jej wyjąć nie mogłam i mam nadzieję że to ona się nie mści za to

[Doti]

Takich przecherów z pocztą to chyba nikt nie miał

[x-ni-a]

Ja też nie narzekam priorytety idą 2-3 dni nawet nie polecone. A listonosz wie, że roślinki i zawsze dzwoni żeby nie wpychać do skrzynki. A zimą też, bo mówił, że na pewno nasionka i nie zostawi w skrzynce

[sari]

Beatko moje też nic nie chcą współpracować ,z 28 listków u jednego wczoraj zauważyłam młode listeczki, dzisiaj wsadziłam do ziemi pstrokatki które chyba najszybciej wypuściły korzonki i mam nadzieję że w ziemi nie będą się lenić
sparklerberry i winter parasol mnie się tez podobają, ten pierwszy to chyba też ma liście dwukolorowe,
życzę szybciutkich korzoneczków

[bibi56]

Beatko moje też nic nie chcą współpracować ,z 28 listków u jednego wczoraj zauważyłam młode listeczki, dzisiaj wsadziłam do ziemi pstrokatki które chyba najszybciej wypuściły korzonki i mam nadzieję że w ziemi nie będą się lenić
sparklerberry i winter parasol mnie się też podobają, ten pierwszy to chyba też ma liście dwukolorowe,
życzę szybciutkich korzoneczków

Dziękuję
Tak sparklerberry ma dwukolorowe listki
Nie pozostawiają nam wyboru Ci nasi podopieczni, musimy czekać a tak swoją drogą to sporawe też masz przedszkole 28 listeczków

u mnie już na poważnie miejsca zaczyna brakować a tyle jeszcze jest pięknych fiołeczków, no i na storczyka też choruję a jak Twoich się naoglądałąm to choroba mi się wzmogła

[sari]

Beatko ja mam dość szerokie parapety, mniejszych doniczek to trzy rzędy wejdą, storczyki nie mają szerokich to możesz dać do tyłu a z przodu fiołki na pewno dasz radę jeszcze jakąś doniczkę upchnąć

[agnieszkar1978]

Bibi moje chciejstwo fiołkowe też się powiększa. Mówie już dość a zachwile i tak mam nowe a parapety nie są z gumy.Naszczeście sąsiadka uczynna wlecze mi doniczki które ma na zbuciu a jak jakaś zostaje pusta no to szukam fiołeczka

[x-ni-a]

A co tam nowego u Ciebie bo tak jakoś tu cichutko...
Latasz i latasz gdzieś

[bibi56]

Beatko, moje parapety niestety węższe w dwóch rzędach stoją doniczki 10-12 cm i to wszystko co się zmieści na nie
Ale pomyślę na pewno gdzie by chociaż jednego storczyka wcisnąć, chociaż nie mam jak na razie zielonego pojęcia co do pielęgnacji

Agnieszko to ty masz rewelacyjną sąsiadkę

Alinko latałam, latałam po tych waszych wątkach i psychicznie strasznie to przeżyłam, bo znów "coś" mi się chce przez Was - tym razem padło na Hippeastrum i musiałam powiedzieć stop i zrobić na jakiś czas chociaż przerwę od forum, bo w końcu pójdę z torbami przez to zamiłowanie do zielonych

[x-ni-a]

Oj trzeba siły charakteru, żeby się powstrzymać przed kupnem
Ja wczoraj trzy razy wracałam do calli (oj jaka piękna była) ale udało mi się nie kupić
I teraz nie wiem czy cieszyć się z tego czy nie...

[bibi56]

no właśnie, z tą siłą woli to różnie bywa, jak mnie na coś weźmie to... przez miesiąc, może dwa udaje mi się powstrzymać, czasami w ogóle nie myślę o jakimś kwiatku, ale jak wejdę na któryś z wątków to zaczyna się od nowa i wtedy już tylko szukam miejsca na kolejną doniczkę

[arlet3]

Beatko storczyki nie są bardzo wymagające i jak tylko będziesz czuła że chcesz go naprawdę to polecam Ja wczoraj ćwiczyłam silną wolę przed kupnem kolejnych hoi i też mi się udało

[x-ni-a]

Ha ha nie ma takiej siły żebym się powstrzymała przed kupnem hojek
I fiołków.
Chyba tylko jeśli są za drogie. Ale jakbym miała więcej pieniążków to byłoby dopiero szaleństwo.
Czyli nie najlepiej ze mną