Małgosiu (MaDo) zaspokoję Twoją ciekawość . Moja lista ,jak to mówicie-chciejstw, niewiele się zmniejsza, a ciągle rośnie.
Niestety za dużo roślin podoba mi się, choć sadzić staram się w miarę sensownie. A i tak jeszcze mam,że jak coś dostanę, czego
wcale nie szukałam, też sadzę. To co wymieniam tu, to cząstka.
Byliny. campanula trachelium, hosta White Feather, miłek wiosenny, mekonops niebieski anebia pulchra.
Krzewy: brzoza brodawkowata Gracilis, parrotia-pendula, ośnieża czteroskrzydłowa, kalina Eskimo, różne hortensje np.dębolistna, wiechowata, Limelight, Mariesi Perfecta , grujecznik, wiąz holenderski Geisha.
Azalie: Antilope, Schneeperle ,Eisprinzessin itd, itp.
Miłorząb już odchorował wiosenny przymrozek i ma się coraz lepiej. Mam go 2 rok, w ub. nie miał przyrostów. Primo- korzeń.
