No i zaczęły się schody....
Na niektórych krzakach pomidorów zaczynają się wybarwiać liście na kolor jasno zielony....Pewnie to niedobór jakichś elementów , ale podczas czytania zgłupiałam całkiem....Objawy pasują i do braku azotu i żelaza...Czym mam je podlać lub opryskać ,żeby liście znów nabrały odpowiedniego koloru? (mam cichą nadzieję ,że to nic groźnego)
I druga sprawa.U sporej części pomidorów w ten sposób wyglądają liście.

Zdjęcie nieostre ,ale wiadomo o co chodzi.Wyglądają na zdrowe , ale są tak właśnie pozwijane.
Proszę pomóżcie - jeszcze zdążę do jakiegoś ogrodniczego ....
