Storczyki dorotykol

[Storczykowa]

Same piękności ci kwitną, wszystkie są zachwycające . Widze, że też masz Phalaenopsis Liodoro. Mi teraz kwitną dwa (jeden już zaczyna przekwitać, drugi prawdopodobnie wczoraj lub dzisiaj rozpoczął kwitnienie).

[dorotakol]

Kupiłyśmy u tego samego sprzedawcy tyle, że ja wcześniej w Łodzi

[kasiunieczka_32]

Dorotko wspaniałe kwitnienia
Na 5 fotce peloric identyczny jak mój, z tym że ten u mnie nie pachnie No i chyba mój wyprzedażowy zdechlaczek teraz z dwoma rozwiniętymi kwiatami (pachnący - a jakże :P ) również bardzo podobny do twojego ocelocika.
No ale vandowate i Doritaenopsis cudo

[dorotakol]

Byłam właśnie u Ciebie i mnie zamurowało..... wiesz dlaczego....
Wczoraj oglądałam vandzie Grażki dzisiaj Twoje..... to dla mnie za wiele emocji w ciągu 24 godzin....

[Art]

Dorotko, siedzę w Twoim wątku już prawie pół godziny i nie mogę z niego wyjść
Sporo ciekawych rzeczy nie tylko do oglądania, ale i do poczytania.
Phal. 'Liodoro' (x2) pięknie się prezentują. Podobnie jak ostatnio u Dusi, wyszły Ci ładne nie przekłamane kolory.
Nieraz w 'necie' widziałam kwiaty jakby sztucznie podkolorowane, nieprawdziwe. Pewnie dawno bym miała 'Liodoro' w swojej kolekcji,
gdyby nie pokaźny rozmiar jej liści (miejsca u mnie już jak na lekarstwo )

Natomiast pocieszyły mnie obserwacje właścicielek Dtps Kenneth Schubert'a, bo myślałam że tylko u mnie tak wolno rośnie
Myślę, że musi być w uprawie jakaś jego tajemnica, specjalne wymagania, o których nie wiemy.
Ja mam mojego od sierpnia 2009. Po tym okresie nie mogę powiedzieć, że go dobrze poznałam. Ale nie daję za wygraną

Pozostałe kwitnienia - jest się czym zachwycać

[olcia1]

Piękne Liodoro, gratuluje

[kasia74]

Witaj Doroto

Oglądam twoje cuda i aż dech zapiera, nie będę się powtarzać, że niektóre z nich chciałoby się mieć, ale może z czasem, piszę do Ciebie w innej sprawie a mianowicie uprawy p.belliny piszesz że masz ją w korze i musisz podlewać co 5 dni, z tego co widzę to doniczki nie ma chyba zbyt dużej jakieś 7-8 cm?. Też sobie taka sprawiłam w maju moja ma 4 liście doniczka też nie za duża po 3 miesiącach u mnie zaczął się pojawiać, jest malutki jeszcze, pęd kwiatowy, ja swoja podlewam raz na jakieś 10 dni ale co dziennie z rana, a w upały i po południu spryskuję korę przegotowaną wodą, psikam też trochę na podstawek żeby kora nasiąkła od spodu, być może to jest sposób na kwitnienie botaników, gdzieś kiedyś czytałam że botaniki lubią większą wilgotność niż marketowe hybrydy. Może warto spróbować? Ja w ten sposób traktuję wszystkie swoje botaniczne phalaenopsisy i cattleye i jak dotychczas to wydaje mi się ze całkiem dobrze przyrastają.
pozdrawiam
Kasia

[dorotakol]

Art dziękuję bardzo
Do Kennetha powoli tracę serce, chociaż jak Ty jeszcze się nie poddaje patrząc na drugiego Dtps który rośnie praktycznie jak zielsko i do tego kwitnie... ciągle mam nadzieję, ale... oby nie była złudna.
Możesz mi pokazać swojego??? Jutro postaram się zrobić zdjęcie to może coś uradzimy.
Byłoby fantastycznie gdyby też inne właścicielki zechciały podzielić się swoimi spostrzeżeniami.

Olciu dziękuję bardzo - chociaż boję się o nią. Trochę na własne życzenie i z chęci posiadania tej rośliny zaryzykowałam widząc, że część roślin tego sprzedawcy jest zarażona nie bardzo wiem czym. W domu wykonałam serię oprysków i wydawało mi się że już zagrożenie minęło... trzy dni temu odkryłam na jednym liściu plamę...Opryskałam i namoczyłam w Topsinie za 2-3 dni zacznę pryskać Biochikolem.
Trzymajcie za nią kciuki

Kasiu
Moją za rada Ani L. umieściłam w pojemniku z keramzytem, żeby zwiększyć jej wilgotność. Też ją zraszam tylko niestety nie codziennie, bo po prostu zapominam w porannej bieganinie.
Obiecuje poprawę i baaardzo gratuluję Ci pędu
Inne botaniki rosną mi bardzo dobrze, ale na ich kwitnienie przyjdzie mi jeszcze poczekać, bo to dzieci

[Art]

Art dziękuję bardzo
Do Kennetha (Dtps. Kenneth Schubert'a) powoli tracę serce, chociaż jak Ty jeszcze się nie poddaje patrząc na drugiego Dtps który rośnie praktycznie jak zielsko i do tego kwitnie... ciągle mam nadzieję, ale... oby nie była złudna.
Możesz mi pokazać swojego??? Jutro postaram się zrobić zdjęcie to może coś uradzimy.
Byłoby fantastycznie gdyby też inne właścicielki zechciały podzielić się swoimi spostrzeżeniami.

Świetny pomysł Po to przecież jest Forum
Jutro zrobię zdjęcie i wstawię (u Ciebie, czy u mnie ?)

[dorotakol]

Wstaw do mnie będzie łatwiej porównać, możesz tez zrobić zdjęcie korzeniom??

[Art]

Wobec tego wstawię u Ciebie . Korzenie sfotografuję ewent. przez ściany doniczki (jeśli cokolwiek będzie widać).
Nie chcę go bez potrzeby wyciągać z podłoża.

[dorotakol]

Absolutnie nie chciałam żebyś wyciągała myślę, że będzie wszystko widać.
Cierpliwość nie jest moją cnotą - już wstawiam

Roślina


Korzonki - zastraszająca ilość to raczej nie jest...



w porównaniu z kuzynem wypada blado





a tu pierwszy kwiatek drugiego pędu kuzyna oczywiście;:3



i jeszcze przemycę zdjęcie ulubienicy




Za wszelkie rady dotyczące uprawy Kenecika będę wdzięczna

[Storczykowa]

Same sliczności... też bym chciała w kolekcji takiego fioletowego Doritaenopsis, ale słyszałam, że jest kapryśny i łatwo gnije.

[dorotakol]

Nic podobnego - rośnie jak zielsko i ma 3 pędy kwiatowe. Najstarszy pęd przedłuża od marca to już 30 cm
Fiszkę jego masz na którejś z poprzednich stron, kupiłam go z orchidsklepiku

[Storczykowa]

Ja tam na pewno nic nie kupię, bo po co przepłacać? Na OG mają też te Doritaenopsisy, kiedyś może się zdecyduję, bo mi się podoba. Jest bardzo ciekawy i listki też ma fajne.