Witaj Elu, ostatnie dwa dni byłam trochę zakręcona, bo byli u mnie goście, więc nie miałam czasu ani na forum, ani na ogród...zresztą pogoda była średnia, zwłaszcza w sobotę. Dopiero wczoraj wyszliśmy trochę do ogrodu, ale po sobotniej wichurze i deszczu nie wyglądał najpiękniej - wszędzie leżały suche liście, gałązki, jabłka, a kwiatki, ciężkie od wilgoci wyległy na ziemię
Pomysł fotografowania tego samego zakątka w ogrodzie o różnych porach roku jest bardzo fajny - wiem, że na forum były już takie próby :P
Polu, deszczu napadało w ciągu ostatnich dni mnóstwo, ale na szczęście wielkich szkód nie narobił.
Spróbuję zrobić fotki Domku Ogrodnika o różnych porach roku - zacznę od lata

Potem fajnie będzie porównać jak roślinki sie zmieniają, a wraz z nimi całe otoczenie...
Natomiast podkład muzyczny to już domena Marka-Orinoko; to on robi mistrzowskie filmiki z naszych ogrodów, ilustrowane pięknie dobraną muzyką
Gosiu, i bardzo dobrze, że nam się różne roślinki podobają, bo inaczej wszystkie ogrody byłyby podobne do siebie...
Isiu, zdecydowanie liliowce i lilie to gwiazdy lipcowego ogrodu...róże chwilowo odpoczywają; no, jeszcze floksy zdobią teraz nasze ogrody
Taruś, ja na niektóre forumkowe choroby się uodporniłam, bo albo nie mam miejsca w ogrodzie, albo dana roślinka nie pasuje mi do koncepcji. Ale z tym większą przyjemnością oglądam takie roślinne kolekcje w zaprzyjaźnionych ogrodach
Olu, czy u Ciebie już wszystko w porządku? Tutaj tak mocno nie padało, chociaż wystarczająco, żeby porządnie podlać roślinki.
Wiesiu, pogoda od paru dni jest już bardziej przyjazna...A liliowców mam już sporo i nie kuszą mnie nowe - też teraz czekam aż te, co mam rozrosną się w piękne kępy.
Kochani, po dwóch dniach spędzonych między kuchnią, a stołem (goście!), z przyjemnością wrócę i na forum, i do ogrodu.
Tym bardziej, że pogoda jest bardzo przyjemna - dwadzieścia parę stopni i co jakiś czas słoneczko
Zakwitło kilka nowych lilii - w tym w końcu moje ukochane, długo wyczekane białe:
