Lilak pospolity(Syringa) (bez) - kwitnienie

[nikka55]

Może właściciel przycina go jesienią? To może być przyczyna niekwitnięcia. Innej nie znam

[karpek]

Prawie zapomniałem o tym poście i zresztą o zrobieniu zdjęcia. Ale Nikka chyba odkryła przyczynę. Ten "mój" jest rzeczywiście przycinany często bo jest prowadzony na drzewko, liście są ciut mniejsze od normalnych, wysokość ok. 1,8 m. To będzie to - dzięki za odzew.

[Miszka007]

mam dwa lilaki .... jeden ma 1,5 roku natomiast drugi 4 lata .. i żaden jeszcze nie zakwitł ... może ktos wie dlaczego ???
ten drugi - starszy, ma ozdobne liście (ciemna zieleń z plamami jasnej zieleni) .. czy jest to możliwe że jego ozdobą zamiast kwiatów są te liście ???
obydwa lilaki .. i ten zwykły i ten ozdobny rosną ładnie .. wyglądają zdrowo ... dlaczego więc nie zakwitają ?

A nie były przycinane na wiosnę? Specem to ja nie jestem ale lilak chyba kwitnie na odrostach z bieżącego roku.

[finezja]

no niestety ... ... nie przycinałam .... bo te krzaczki nie są za duze ... uformowane są na kształt drzewka ... i uznałam że nie potrzeba ich na razie obcinać ( .. ale być może to był mój nieświadomy błąd ...
czyli teraz co ??? ... dopiero na przyszłą wiosnę mogę to naprawić ??

[Nalewka]

Finezjo, poczytaj wątek od początku, może w nim znajdziesz coś dla siebie


I korzystaj z naszej wyszukiwarki, proszę, napisałaś swoje pytanie w wątku o odrostach korzeniowych, czyli nie na temat, następni szukający odpowiedzi na swoje wątpliwości czy problemy znaleźliby w tamtym wątku miszmasz, czyli wszystko o lilaku, a nie uporządkowane informacje o odrostach. Przeniosłam więc twoje pytanie do wątku na temat kwitnienia (a raczej NIE kwitnienia) bzu lilaka.

[j_23]

Ja mam właśnie taki szczepiony bez ( na kijku), posadziłem go 4 lata temu. Kwitnie mi co 2 rok. W tym roku też nie zakwitł, a w poprzednim był obsypany kwiatem ( 2 lata temu było to samo). Czy to taka odmiana? W sklepie ogrodniczym, gdzie kupiłem sadzonkę, stałem się obiektem żartów - powiedziano mi, że nigdy o czymś takim nie słyszeli. Pozdrawiam

[ewakr]

Super jest to forum, że można zapytać i skorzystać z Waszego doświadczenia - Forumowiczowie:)
Chciałam zapytać o pielęgnację bzu. Mam od niedawna ogród i tak naprawdę wszytskiego uczę się jakby od zera:)
Mam piękny bez, nic przy nim nie robiłam w ubiegłym roku. Pojawiło się już w ubiegłym roku brązowienie kwiatów. Sąsiad ścinał bez zaraz po przekwitnieniu bardzo radykalnie, teraz ma bardzo mało kwiatów. Nie chcę by mi się zmarnował mój krzew- czy nalezy go nawozić, czy należy ścinać przekwitłe kwiatostany, czy przycinać gałęzie, jeśli tak to kiedy? Bardzo proszę o wskazówki. Pozdrawiam Ewa

[Comcia]

Przekwitłe kwiatostany ścinaj - w przyszłym roku zapewnisz sobie obfite kwitnienie.
Lilaki można dowolnie przycinać ale oczywiście kosztem kwitnienia w kolejnym roku.
Ja swojego w zeszłym roku ostro potraktowałam sekatorem, w tym roku ma kilka kwiatów ale za rok powinno być już OK.
Zależało mi na jego obniżeniu.

[selli7]

Przekwitłe kwiatostany można (nawet należy) wycinać, ale zauważyłam, że i po tym zabiegu moje 20 letnie lilaki kwitną obficie co drugi rok.Jednego roku mają zawsze mniej kwiatostanów i nie zależy to od zimy jaka była.Chyba trzeba się z tym pogodzić.W tym roku kwitną jak oszalałe, ale leje, więc nie ma kiedy podziwiać i wąchać

[martimk]

Mamy w ogrodzie 3 młode bzy, od dwóch lat kwitły, jednak w tym roku tylko jeden i to skąpo. Czym może to byc spowodowane?
Za wszelkie sugestie z góry dziękuję.

[selli7]

Niektóre odmiany lilaków kwitną 'falami' tzn w jednym roku skąpo, w następnym obficie.Ja mam taki jeden prawie 20 letni i zawsze tak robi niezależnie od tego czy np, wycinam kwiatostany czy nie, by nie osłabiać go zawiązywaniem nasion.Teraz zresztą już nie da się na całym krzewie.No i lilaki nie lubią cięcia, ewentualnie odmładzanie, ale robione stopniowo w ciągu kilku lat.

[kasia1234321]

Witam, jestem nowicjuszem jeśli chodzi o uprawę ogródka, ale zakupiłam na wiosnę dwa lilaki. Na ok. półtora metrowym pieńku było kilka gałązek z listkami, po wyjęciu z doniczki i otrzepaniu z ziemi okazało się, że mają baaardzo marne korzenie, kilka, kilkanaście "nitek" odchodzących od głównego konara. Uznałam, że byc może lilaki mają taki słaby system korzenny i wsadziłam w ziemię. Początkowo na liściach pojawiły się brązowe plamy, a listki jakby przywiędły, niestety lilaki marniały coraz bardziej, teraz listki są całkowicie brązowe, ale miękkie, nie uschły i nie opadły. Sama nie wiem co mam teraz zrobic z tymi lilakami. Ściąc te listki i czekac do przyszłego roku, czy może coś się zmieni, czy całkiem obciąc te gałązki i zostawic sam pień, czy one po prostu zupełnie padły i nic już z nich nie będzie.... Co radzicie?

[sylwekw]

Otrzepałaś korzenie "dokładnie" z ziemi a czy potem przy wsadzeniu zadbałaś aby całą przestrzeń miedzy korzeniami dobrze wypełnić ziemią i nawodnić - może nie zrobiłaś tego dokładnie i zwyczajnie korzenie teraz nie mają jak brać pokarmu bo "wiszą w powietrzu" ??

[kasia1234321]

hmmm, myślę, że dobrze je posadziłam, na to zwracam sporą uwagę, więc chyba nie w tym problem, ale dziękuję za sugestię. A zresztą może je wykopię i sprawdzę jak tam korzenie i przy okazji zakopę jeszcze raz, dokładniej...

[ania-maria]

Witajcie,
Mam w swoim ogrodzie kilka bzów - nie wiem jakie to gatunki niestety bo rosną tam "od kiedy pamiętam" i posadziła je jeszcze moja babcia...
Niektóre z nich kwitną rokrocznie dość ładnie, niektóre wcale :/ Czy mogę zrobić coś aby wszystkie pięknie i obficie kwitły? Są na to jakieś sposoby? nawozy?

Dodam, że zaraz po przekwitnięciu usuwam kwiatostany - innego cięcia nie wykonuję.