Czasami robie zdjęcia swojego ogródka ponieważ lubie sobie wspominać jak wyglądały kwitnące roślinki-kedy już przekwitną. Nie zamierzałam ich tutaj pokazywac ponieważ zdjęcia nie są najlepszej jakości. Mój ogródek jest malutki i młody- 2-letni. Ale mam akurat sporo czasu więc coś tu wkleje. Może ktoś z Was bedzie się nudził i zajrzy tutaj, do mojego malutkiego ogródeczka.
OGRÓDEK W LIPCU!
Kwiatki na podwórzu.
Postanowiłam na środku trawnika ustawić kilka pieńków brzozy.
Ustawiłąm na nich różne roślinki, jeśli przekwitają, stawaim coś innego i tak ciągle jest kolorowo. Lilie, dalie, małe iglaczki wokół pieńków.
A tu pergola.
Troche spontaniczności .Małe i duże doniczki:)A w nch callie, ismena, llie, kaktus, clematis itd [ur
Witaj, Agnieszko, na Forum
Szczerze mówiąc zastanawiam się, dlaczego gros roślin uprawiasz w donicach?? Nie masz miejsca?? Sama donic, poza jednorocznymi, w ogrodzie nie uznaję, bo nie lubię- tym większe moje zdumienie budzą np. lilie??
Wiosenne zdjęcia azalii bliskie memu sercu Rododendrony i azalie to moje ukochane rośliny, udało mi się już zebrać ich całkiem pokaźną kolekcję, więc w każdym ogrodzie przede wszystkim na nie zwracam uwagę Bez zacienienia nie osiągną imponujących rozmarów...
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę sukcesów
Hej, oczywiście więcej mam roślinek w gruncie ale, albo już przekwitły albo jeszcze nie zakwitły. Będe wstawić na bieżąco zdjęcia.
Lilie mam w gruncie i w donicach. W donicach są posadzone, ponieważ lubie je przenosić z miejsca na miejsce, a w gruncie byłoby to niemożliwe. Przenosze je z przodu na pdwórko(betonwe) ,rozwesela ten smutny beton i widząje je przechodnie:) W donicach mam zazwyczaj tylko jednoroczn rośliny albo wrażliwe na mroz(ismena, frezja, lilia ananasowata, callia. Jestem wygodna i nie wyobrażam sobie ciągłego wykopywania i wkopywani np. datur:)))
W donicah faktycznie mam forsycje, ale w gruncie mam juz dwe. Więć ta trzecia jest umiesczana jak kwitnie z przodu.
Odnośnie azalii, ja też je kocham.
Mam z osiem japońskich, wstawiłam te najciekawsze.
Azalii wielkokwiatowych mam ok siedmiu, ale tylko jedna mi zakwitła.Sa bardzo młode, mam nadzieje że za rok już zakwitną i się pochwale. Rh mam trzy, nie mam za dużo miejsca na nie, więc wszytko po troszku:)
Uwielbiam tez clematisy i magnolie.
Clematisów mam ok. ośmiu, ale też młode, nie wszystkie zakwitły jeszcze. A te co zakwitły to szybko schną , są mało ciekawawe, pewnei przez upał, wię ich nie pokazuje. Ale jak reszta ładnie zakwitnie to sie pochwale.
Magnolie mam 3 i tylko jedna z nich kwitłą, ale nie mam zdjęcia;(
Czekam teraz na liliowce, na te piękniejsze odminy. Bardzo się ociągają:( Jak tylko zakwitną to wstawie zdjęcia.
Witam .Wpadlam się przywitac i podziwiać Twoje roslinki .Tez mam sporo w doniczkach z powody braku miejsca i ewentualnej przeprowadzki .Niestety wynajmuje dom z ogródkiem .
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
witaj Agnieszko
podoba mi sie Twój ogródek i to "podsypywanie "roślinek kamyczkami. ciekawy pomysł. mnie nie pszeszkadzaja rośliny w doniczkach, nawet te wieloletnie. sama mam kilka właśnie w donicach,
pozdrawiam serdecznie
Jojola
Hej , są bardzo młodziutkie, roczne. Dziwie się, że w ogóle zakwitły. Jak je wsadzałam jesienią to kłącza były malusienkie,więć moje zadowolnie z ich jest bardzo dużeeee, bo nie wierzyłam że w ogóle zakwitną )))
ja mam dwa liliowce, niestety nie znam nazwy żadnego z nich. jeden kwitnie na żółto jeszcze w czerwcu, a drugi to taki bardzo popularny - kwiaty pomarańczowe na długich badylkach. jak chcesz obejrzeć to zapraszam do siebie (nie chciałabym zasmiecac Twojego wątku)
Agnieszko, śliczny ten pierwszy liliowiec!!
Dziękuję za obszerną odpowiedź Masz sporą kolekcję ładnych i ciekawych roślin, z pewnością z każdym rokiem będzie się powiększać.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu