Mój zielony raj

[Fabi 12]

U mnie w zaszłym roku Sroki lub inne ptaszyska wyjadły moje Borówki, ja zaledwie zdążyłam spróbować jednej. Słyszałam że płyty CD pomagają je odstraszyć, a Wy jak robicie?

[Hanka 1]

Witaj Małgoś

Najwiecej czasu spędzam na podlewaniu,bo przy tej gęstwinie ,zapotrzebowanie na wodę jest duże.Aż strach myśleć jaki będzie rachunek za wodę

Ja też ale co tam rachunek jak się ma tyle pięknych kwiatów co Ty to i rachunek za wodę trzeba przeboleć.Śliczne masz liliowce i tak dużo odmian.Ja niestety nie mam dużo,bo i miejsca w ogrodzie już brak ale jesienią pod wpływem tego forum zaszalałam-owszem za zdjęcia liliowców zapłaciłam kupę kasy-a mam trzy rodzaje i to te najbardziej pospolite.Teraz myślę pod który płot je przesadzić

[Ma-Do]

Martuś, ratuję moje ślicznoty,ale dzisiaj wyręczył minie długo wyczekiwany deszcz
Izo, nasze borówki na razie bezpieczne,bo jeszcze są czereśnie na drzewach w okolicznych ogródkach.
Fabi,na borówki narzucam albo firankę,albo specjalną zieloną siatkę ,która nie szpeci.
Haniu,chyba każdy z nas ma w swoim ogródku takie wątpliwe rarytasy.Nieuczciwość niektórych sprzedawców jest wielka,a bezkarność bardzo irytuje
Dzisiejsze fotki
Zapowiada się długie kwitnienie-Forsyth Ridge Top

Hortensja dębolistna

Lilie

Słonecznik

Pizzaz jest śliczna

[Gencjana]

Małgosiu, zaskoczyłaś mnie stwierdzeniem, że jestem odporna na chciejstwa.Może udaje mi się ukrywać to, że jak dziecko - jak
zobaczę coś u Was , zaraz też bym chciała, jak mi się podoba. A podoba się prawie wszystko. Napisałam w moim wątku,
że podziwiam Orinoko.Jak jesteś ciekawa, zobacz.
Nie wiedziałam, że można rozmnażać skutecznie liliowce z nasion.
Już napisałam, chcę wysłać , a Ty znów śliczności. I co? mam pisać, że" zazdraszczam"

[Ma-Do]

Adrianno,myślę ,że każdy komuś czegoś zazdrości.Ja na przykład,przejrzystości i ładu na rabatkach.Ale przecież sama sobie jestem winna.
Owoce rosną -szkoda że niejadalne

Hortensja Anabell po deszczu

piłkowana

kosmata

i jeszcze taka nowość bez nazwy

powojniki









Jarzmianka

Są i dynie z cukiniami

[Gencjana]

Małgosiu, ale umówmy się, że to nie jest "wredna" zazdrość.Prawda?. Oznacza jedynie wielkie "chciejstwo".
Forum bardzo rozbudza apetyt. Bo widzisz, że są, istnieją i chcesz je mieć.

[Ma-Do]

Oj,rozbudza,rozbudza A zwłaszcza na przedwiośniu,w ponure dni.

[marzenaF]

Popieram wiosną wydałam najwięcej pieniążka jak nic nie kwitło,to tak aż mnie skręcało za kwiatkami

[izaziem]

Małgosiu, dobrze widziałam słoneczniczka szorstkiego,pełnego? ja mam pojedyńczego ale będę musiała takiego szukać

[ankha]

Hortensja piłkowana jest na liście chciejstw (to tak a propo's waszej rozmowy) ta nowość bez nazwy też. Ale ja nie mam gdzie ich posadzić, więc jestem odporna
Małgosiu, cudne powojniki a własnych cukinii zazdroszczę, a co

[Ma-Do]

Marzenko,ale teraz jest powód do radości
Iza,to na zdjęciu,to słonecznik trwały, odmiana pełnokwiatowa-jego nazwa mi umknęła.Słoneczniczka pełnego mam,wyślę nasionka gdy je wytworzy
Aniu,U mnie marchewki może nie być,ale cukinie i pomidorki są zawsze
Czas liliowców i lilii

[artam]

Piękne lelije, a i wodna pełna! Tak? O, Małgosiu, to Ty masz oczko, a ja o tym nie wiem?
Małgosiu, a co to za owoce niejadalne?
A powojniki rozszalały się na dobre, ale zaraz, zaraz, to ich drugie kwitnienie? Czy to te późne?

[Ma-Do]

Oczko wodne mam od zawsze ,tylko coraz mniej go widać ,takie zarośnięte i na brzegach i w wodzie.
Niejadalna jest Poncyria-pomarańczka dzika.
Powojniki są póżniejsze-głównie mieszańce Viticella bo one lepiej znoszą moją gliniastą ziemię niż wielkokwiatowe.
Oczko wyrażniej

[kogra]

Wszystko tak pięknie u Ciebie rozkwita.
Wcale nie widać skutków suszy.
A hortensje cudo.

[izaziem]

Muszę pamiętać żeby się nie cofać za bardzo bo się natnę na tego gościa co robi sssssssssss