Skromny ogród Joli część 7

[Olusia]

Agness pewnie jutro dotrze - tak pokazywali w TV , nieraz im się prognozy zgadzają

[grazynarosa22]

Witaj Jolu -sporo znajomych wątków mi poginęło....Twój też....no ale znalazłam obejrzalam....i teraz czekam na dalszy rozwój wydarzeń

[jollla500]

Oluniu, Agniesiu, Grażynko

Dziś była super pogoda aby popracować w ogrodzie.....przez ostatnie dni tylko leniuchowałam bo nie dało rady nic robić....... a dziś wyniosłam chyba tonę chwastów na kompostownik












Dziś przyjechała koparka i już zaczyna być wielka dziura

[x-d-a]

Joluś Twoje żółte kwiatki takie śliczne, letnie, wakacyjne i słoneczne
A samemu słoneczku na razie dziękujemy i wysyłamy na parę dni na urlop
U mnie też porządnie popadało, a dzisiaj była cudowna pogoda - rześko, milutko, takie dwadzieścia parę stopni...I też popracowałam w ogrodzie i nawet się nie spociłam, po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy

[onka37]

o, widzę że roboty ruszyły, to super!
a ja w tym roku nie mam ani jednego słonecznika, a tak się nadłubałam przez ostatnie 2 lata

[kogra]

No nareszcie Cię znalazłam.
Ładnie zaczęłaś wątek.
Rewolucja jak widzę w toku.
Będzie się działo.......
Czekam na fotki z relacji jak powstaje oczko, a może duży staw ?

[liska]

Twoi od stawu jak moi od ogrodzenia... mają skończyc w sobote a od 3 dni ich nei widac hihihi
dzieci pewno się cieszą prawda?

[jollla500]

Daluś, Iwonko, Grażynko, Liseczko

U mnie z powrotem nastały upały....... ...teraz tylko czekam jak na zbawienie na deszcz i na ochłodzenie...



niech tylko nikogo nie zmylą te krople na mieczyku....to niestety nie deszcz.....







Dobranoc Kochani

[snowflake]

Joluś... słonecznik super... strasznie się mi z nimi kojarzysz A mieczyki tez piękne, moje tez po mału się rozwijają, bardzo je lubię... jest tyle pięknych odmian teraz, choć nie wiem czemu zawsze wychodzą mi białe, żółte albo czerwone

[Olusia]

Jolu a masz już zagospodarowaną ziemię z wykopów
Poziom wody gruntowej nasz też wysoki , woda będzie utrzymywała się bez konieczności dolewania

[jollla500]

Witaj Alu ja co roku wykopywałam mieczyki bo ponoć tak trzeba o kilku zapomniałam i one przetrwały zimę..taką zimę aż mi się nie chce wierzyć ...

Olś tam gdzie kopiemy staw są podmokłe tereny....tak więc poziom wody się utrzymuje i nie trzeba dolewać wody.....całe szczęście

[empuza]

Joleńko

Zagubiłaś mi się gdzieś w otchłani wątków
Ale już zaznaczam, żebym była na bieżąco.
Czytam o stawie czyli rezygnujesz z oczka? Tylko nie to! ... gdzie będę wieczorkiem przysiadać

[kogra]

No w tym roku to wody gruntowe pod wierzchem chyba długo będą stały.
Ale fajnie, że będziesz miała stawek.
Zawsze milej z wodą niz bez niej.
I jak przyjemnie posiedzieć nad nią w takie upały.

[dwostr]

To i ja, jak po nitce do kłębka, doszłam do Twojego ogrodu ,dowiadując się przy okazji o Twoich osiągnięciach -WIELKIE GRATULACJE I UKŁONY.
Po dłuższej nieobecności na forum obserwuję same zmiany-nowy wątek i piękna, otwierająca go właścicielka...do tego stawek w budowie i piękne kwiaty (akurat tego byłam pewna u Ciebie zobaczyć).Podziwiam różę ,tę czerwoną-pięknie Ci zakwitła -znasz może nazwę?Widziałam też westerland-mam taką i jestem z niej zadowolona tylko nie mogę się doczekać aż się rozrośnie (ubiegłoroczne nasadzenie)

[jollla500]

Agniesiu, Grażynko, Danusiu dziękuję dziewczyny za odwiedziny



















Czy ktoś wie co to za roślinka ?











Agnieszko nie nie zrezygnowałam z oczka, ono nadal jest a staw będzie w innej części ogrodu

Grażynko to prawda mieć koło domu kawałek wody to sama przyjemność chociaż nogi zamoczyć w te opały to sama rozkosz.......
Choć są tacy co już kiwają głowami i mówią...po co im ten staw !

Danusiu cieszę się że znów jesteś Kochanie niestety nie znam tej nazwy róży