Co robimy w PAŹDZIERNIKU na działkach i w ogrodach ?

[jan-wojciech2]

Jeżeli chodzi o ten oprysk miedzianem to już wykonałem,nie bardzo rozumiem dlaczego, nie można by było wykonać teraz oprysków,jeżeli temperatura jest wyższa niż pięc stopni to chyba w każdej chwili można wykonać oprysk.
Pozdrawiam.

[pogotowie ogrodnicze]

Preparaty miedziowe w 2% stężeniu działają bardziej skutecznie wnikając przez ranki powstałe w momencie opadania liści. Po ich zasklepieniu zabieg jest już mniej skuteczny
Teraz jeszcze pytanie który Miedzian zastosowałeś ten w proszku czy w płynie?

to chyba w każdej chwili można wykonać oprysk

oprysk możesz wykonać w każdej chwili ale czy będzie skuteczny

[aniawoj]

A dlaczego to ma znaczenie czy miedzian jest w proszku czy w płynie? ( oprócz faktu ,że do tego w proszku trzeba dodać adiuwanta)?

[pogotowie ogrodnicze]

(że do tego w proszku trzeba dodać adiuwanta)?

Ty wiesz ale czy wszyscy?

[aniawoj]

Aaaaa, a ja myślałam ,że chodzi jeszcze o coś innego!

[tea]

Proszę o przybliżenie tematu adiuwantu.

[Raku]

Do Admina:
Jeżeli temat już był, proszę o odpowiednie umiejscowienie - ja nie znalazłem.

Do Was:
koniec października: jak przygotowujecie ogród do zimy?
Przede wszystkim interesuje mnie, czy sprzątacie liście z drzew i krzewów liściastych, tj. czy je usuwacie, pozwalacie im leżeć na ziemi i się nimi nie interesujecie, czy też np. zakopujecie je w celu przegnicia, kompostujecie je lub okrywacie nimi inne rośliny?
W moim przypadku zawsze je usuwałem - część na kompost (rozdrobnione odkurzaczem ogrodowym), a część do kubła do wywiezienia. Liście funkii zawsze przycinałem, to samo z badylami parzydła leśnego, czy chmielu.
Ale czy słusznie?
Czy nie lepiej zostawić je aż do wczesnej wiosny i dopiero potem ewentualnie usunąć stare łodygi i liście które przetrwały zimę?
Jak to wygląda w Waszej praktyce?
Raku

[selli7]

Ja zgrabiam część( nadmiar) liści i układam obok kompostownika, osobno, do kompostownika wrzucam na wiosnę gdy opróżnię z zawartości nadającej się do użycia.Resztę przed sama zimą zostawiam jako ściółkę pod krzewami i gdzieś gdzie rosną bardziej wrażliwe cebulki np. zawilce greckie.

Obcinam byliny, które mają 'miękkie części'( np. liliowce), twardsze i trawy dekoracyjne zostawiam.Wysokich astrów jesiennych odwróconych 'do góry nogami' używam jak chochoły związując u góry jeśli mam do okrycia jakieś wrażliwsze drzewko, czy też świeżo posadzone.Związuję wysokie trawy i jukę.W miarę potrzeby pod koniec października obcinamy dolne gałęzie świerków i innych iglaków i przygotowuję ładniejsze na stroiki, a resztę do okrycia- osobno.Koszę trawniki, sprzątam donice.

[humanista]

Ja nie zagrabiam ani nie sprzątam liści. Powód ? chcę stworzyć stanowisko naturalne a taki brak żadnych zabiegów pielęgnacyjnych pozytywnie wpływa na ten aspekt

[Raku]

W tym roku też tak zrobię, za wyjątkiem liści leżących na trawniku.
Zobaczę, co zastanę w marcu?

[selli7]

Ja zgrabiam liście z trawnika pod krzewy, wynoszę do kompostowania nadmiar.Po deszczach wszystko pięknie się uleży, wiatr nie rozwiewa

[chatte]

Część liści zgrabiam do worków i potem uzywam ich do okrywania roslin cebulowych.
Część zgrabiam na kompost liściowy (znakomity pod rosliny kwasolubne). Pod krzewami zostawiam, chyba, że są chore - wtedy ovczywiście zgrabiam i palę.
Liscie funkii można ściąć, można zostawić - rozłożą się do wiosny. Podobnie z suchymi badylami. Mozna je ścinać jesienią lub wiosna. Zależy, co kto lubi ;)

[magduu]

ja palę liście bo od lat walczę z brunatną zgnilizną. tylko mam problem z owocami, zbieram je przez całe lato i zrzucam na palenisko, ale ciągle są mokre i nie chcą się spalić. co z tym zrobić? polać benzyną?

[Fallenangelv]

Witam.
Magda spady najlepiej zakop w ziemi. Wzbogacą glebę.
Nie lej benzyny!

[bishop]

Benzyna daje duży płomień, ale szybko się wypala. Nawet mokrych liści nie chce rozpalić. Moje wiosenne mumie śliwek i jabłek bez problemu spłonęły w ognisku, ale jak już było dobrze rozgrzane.