Jak pozbyć się Nornicy albo coś w tym stylu?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
krystynac50
200p
200p
Posty: 302
Od: 9 lut 2010, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Czym zwalczać nornice?

Post »

mój trawnik opanowały nornice Jest ich tak dużo że trawnik jest zryty Zasiałam nową trawę która dopiero ukorzenia się i te korytarze ryte tuż pod powierzchnia ziemi powodują że słabo rośnie
Stara zię walczyć z nimi stosując preparat na norniki (niebieskie granulki ) ale bez rezultatu nadal widać nowe korytarze
Czy znacie jakiś sposób żeby pozbyć się nieproszonych gości?
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
Green Tea
100p
100p
Posty: 146
Od: 20 mar 2010, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Jak pozbyć się Nornicy albo coś w tym stylu?

Post »

Jest taka sprawa: nornice i norniki to nie to samo, nazwy są podobne, ale dwa różne zwierzątka. Nornice są malutkie, norniki dużo większe. Z mojego doświadczenia , to raczej norniki lubią korzenie trawy, ale nie jestem zoologiem :-) Czasem też można mieć w ogrodzie i jedne i drugie, jak np. u mnie :-) Norniki nie lubią towarzystwa, trzeba niszczyc im te korytarze, zadeptywać, wlewać do nich płynne odsraszacze (można kupić albo zrobić gnojówkę z pokrzyw) itp. U mnie doskonałe efekty dały elektroniczne brzęczki na baterie, słyszałam różne opinie, ale u mnie naprawdę skutkuje, wyniosły się krety i norniki, na rabatach jest spokój :-) Są dość drogie, kilkadziesiąt zł za sztukę, ale jeśli ogród nie jest duży, to zwykle wystarczy jeden i kolesie pakują manatki :lol: Ja kupiłam firmy Bros i muszę pochwalić, na jednym komplecie baterii, 2 szt., dziala od kwietnia do tej pory, opłacało sie kupić.
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jak pozbyć się Nornicy albo coś w tym stylu?

Post »

W moim ogródku są jak podejrzewam po "śladach" nornice, norniki i krety :evil: :evil: :evil: :evil: Wyjadają mi sukcesywnie, a to groszek, a to fasolkę -potrafią wrąbać lub wciągnąć pod ziemię całe krzaki zostawiając tylko półcentymetrową łodyżkę :evil: O to podejrzewam najbardziej nornice. Truciznę mają w nosie z groszku zostało może 1/4 krzaczków, a teraz rąbią fasolkę. Kota nie mam, bo pies niedobry by go zjadł, sam jak na razie złapał tylko jednego kreta i żadnej nornicy :? Biorąc pod uwagę, że nie mam czasu siedzieć w ogródku i polować na myszy :? więc mogę się tylko wściekać, po wizycie w warzywniaku, ale już postanowiłam, dokarmiać myszki caaaałą zimę tymi różowymi pysznymi ziarenkami :twisted:
pozdrawiam Ewa
Green Tea
100p
100p
Posty: 146
Od: 20 mar 2010, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Jak pozbyć się Nornicy albo coś w tym stylu?

Post »

Norniki, to norniki wciągaja rośliny pod ziemię.
Jeszcze raz powiem, że u mnie sprawdzil sie dźwiekowy odstraszacz. Spróbuj, norniki są dość płochliwe.
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jak pozbyć się Nornicy albo coś w tym stylu?

Post »

Będę musiała poszukać w sklepach ogrodniczych tego odstraszacza. Mam pytanie czy norniki wyglądają jak brązowawe tłuste gigantyczne mychy, bo jedną taką zobaczyłam jak późnym wieczorem zaczęłam hałasować w ogródku (zaczęłam robić wyższe podpory dla ogórków). O mało nie padłam jak taki "baran" wybiegł z ogórasów :shock: :shock:
pozdrawiam Ewa
Green Tea
100p
100p
Posty: 146
Od: 20 mar 2010, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Jak pozbyć się Nornicy albo coś w tym stylu?

Post »

:D Na mnie wizualnie nie robia wrażenia :roll: , ale z grządek je uprzejmie wypraszam, za to pozwalam spokojnie mieszkac w pozostałych częściach ogrodu... Najskuteczniejsza w wyłapywaniu gryzoni jest łasica, ma takie rozmiary i kształt ciala, że wchodzi nawet do mysiej nory. "Moja" łasiczka mieszka pod korzeniami starej lipy i dziesiątkuje populacje gryzoni.
Łasicy nie mozna oczywiście przenieść do swojego ogrodu, ale mozna ją zachęcić :D , żeby sama zechciała zamieszkać. Nie w każdym ogrodzie to jest możliwe oczywiście, ale w niektórych warto sprobować :) Gdzieś w kącie, jeśli mamy na to miejsce, jakaś kupka gałęzi, starych desek, kilka pniaków albo dużych kamieni, pod szopą albo pod ogrodzeniam - to może być "lokal" dla łasicy :D
Oczywiście może sie okazać, że żadna łasica nie zamieszka, a "lokal" zajmą właśnie niechciane gryzonie, ale cóż, kto nie ryzykuje, ten nigdy nie wygrywa :D :D Poza tym łasica czasem zajmuje nory właśnie po nornikach, które wcześniej zjadła :lol:

Tak, norniki to takie jakby gigantyczne brązowe myszy :lol:
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”