Działka z widokiem i co dalej?

[pamelka]

Witaj Tadeuszu, no może nie na drugi koniec, ale całkiem daleko się wypuszczam .... Kurów, Młynki i dalekopołudniowa Krzywaczka, ale tam jest najpiękniej i największy wybór roślin

[markonix]

czt to Krzywaczka niedaleko Krakowa?

a Pamelka to niby jej nie ma , a jest

[pamelka]

czt to Krzywaczka niedaleko Krakowa?

a Pamelka to niby jej nie ma , a jest

właśnie niedaleko Krakowa.

[lawenda]

Jeździsz aż pod Kraków po rośliny? no nieźle Ale widać że przybywa w szybkim tempie

[pamelka]

Jeździsz aż pod Kraków po rośliny? no nieźle Ale widać że przybywa w szybkim tempie

Do Krakowa też oczywiście, ale i bliżej są szkółki do których wpadam od czasu do czasu
Dzisiaj zaległe dwa zdjątka klimatyczne




Kwitnące rankiem


Powojnik pachnący, ale jak


i różyca


i budleja


kolejna trytoma


guzikowiec z lilowcem


i w roli głównej

[Adam S.]

Witaj Jolu nie znam się na sztuce , więc zdjęć klimatycznych nie skomentuję .
Różyca taka sama u mnie też zakwitła , kolor trytomy bardzo ładny , a na ostatniej fotce to co ?
Daleko zapuszczasz się po rośliny , aż pod Kraków ? Nawet dla mnie to za daleko .

[X_r-o]

Daleko zapuszczasz się po rośliny , aż pod Kraków ? Nawet dla mnie to za daleko .

To ja już nic nie mówię

[dodad]

Jolcia, guzikowiec fajny. zastanawiałam się nad nim w szkółce. Jakieś szczegóły może?

[Sylwek-zx]

Zwykle pod naszą nieobecność ktoś ze znajomych zajmuje się zwierzakami i odwrotnie, taka grupa wsparcia ;) co jak tu u nas na forum ;)

[markonix]

i różyca

piękna róża ,a Ty jej tak dopiekłaś ....nie wiem czy wiesz ,że różyca jest to zakaźna choroba świń, która pojawia się w okresie letnim. ...


u mnie też zakwita budleja fioletowa , jutro pewnie żółta , na nią czekam bo to pierwszy raz

[artam]

Trytoma cudna, ja nasionka poproszę!

[pamelka]

Adaś ten indianin przyjechał z nami aż z Majorki M się uparł i nie było mowy, chociaż nie był wcale tani A teraz wylądował w domku letnim w kąciku szamańskim, bo i łapacze snów po obu stronach
Dodam tylko, że był to jedyny bagaż, jak wrócił z nami do kraju, reszta walizek została na lotnisku przesiadkowym w Stuttgarcie
Na ostatnim zdjęciu to guzikowiec, pięknie kwitnący krzew A Krzywaczka od Ciebie to rzut beretem i pojechać warto

Daleko zapuszczasz się po rośliny , aż pod Kraków ? Nawet dla mnie to za daleko .

To ja już nic nie mówię

Masz rację Pawełku, szaaaa ale jaka radocha, co

Dorotka, guzikowca kupiłam właśnie dla jego piękniutkich owoców, zakwitł, więc jestem szczęśliwa, ale to dopiero jego pierwszy rok. Nie był drogi, kilkanaście zł może
Tak więc, jak masz miejsce możesz pomyśleć

Sylwek, no zwierzaki to mogłabym jeszcze popilnować, nakarmić i posprzątać klatki, ale te pozostałe Dobrych macie przyjaciół, a pamiętam, jak kiedyś któryś uciekł i była chryja

[pamelka]

Igorku, polecam, polecam wydatek nieduży, jak się kupuje cebulę, a potem takie cudo

Marku już się poprawiam pięknie zakwitła różyczka pienna papagenka


choróbsk takich nie znam, bo skąd , a na Twoją zółtą budleję to i ja czekam. Kupiłam wiosną, ale wcale nie ruszyła

Marta, no problem, jak mówią rosjanie bierz wszystko, co Ci się spodoba

[pamelka]

Dzisiaj kilka zdjęć do porannej kawusi, bo pędzę na szkółking










I wczorajsze budyniowo-burzowe niebo

[marcyjanna]

[quote="pamelka"]




O dżisusie kochanieńki! Co to jest?? To prawdziwe? nie może być