Dalie wymagania,problemy - cz.1

[GmbH]

W zeszłym roku nie pędziłem dalii i ..... zakwitły mi dopiero na początku sierpnia
W tym roku nie popełniłem tego błędu. Dzisiaj już wszystkie (no prawie ;) ) mają pąki

Ja w tym roku nie pędziłem, zresztą dawno nie miałem dalii - ale jak widzę jak słabo rosną (głównie przez pogodę w kwietniu/maju) to już wiem, że na następny rok też będę pędził - dzięki za podpowiedź

[mirdem]

Moja pierwsza w tym roku Radience

[markonix]

to ja pokażę moje pierwsze kwiaty , te które zakwitly sprintem

[takasobie]

Mi dopiero dwie zakwitły. Te dekoracyjne, o których pisałam i jedna Poppet. Ale zaraz sie zacznie!

[MagdaMisia]

Edge of Joy

[Agapa]

U mnie już kwitną miniaturki, niezawodna kokosanka i te pospolite. A tydzień temu posadziłam kolejne sierotki kapersowe z LM
Tu zdjecia dwóch, resztę kwiecia mogę "obfocić" wieczorem

[mamciax2]

Chwalicie się swoimi okazami, to i ja się pochwalę , dziś znalazłam trzy pączusie na daliach wyhodowanych na własnej piersi ;)

[mirdem]

Następne:

Seatle ma białe końcówki

Mingus Tony

[heliofitka]

cudowne macie dalie szczególnie te dwu kolorki u mnie masa pączków i tylko patrzeć jak zacznie się festiwal dali. Na razie zakwitła tylko fioletowa o białych końcówkach



pozdrawiam

[anna izabela]

Eeeee, to jest normalne, ze one juz kwitna? u mnie dopiero co sie paczki zrobily. Moze to dlatego, ze ja za pozno posadzilam? Ale to juz byl marzec, wiec bylo juz mozna, no nie? Jestem tez ciekawa jakie kwiaty i kolory będę miala, bo zauwazylam, ze obojetnie w jakim "super sklepie" je kupie, wyrasta calkowicie co innego

[heliofitka]

a myślałam, że tylko ja mam pecha na etykietce śliczne, strzępiaste, a po zakwitnięciu...tradycyjne czerwone ale i tak wszystkie je lubię idę sprawdzić w ogrodzie, czy czasami któraś nie zakwitła pozdrawiam

[rotos]

U mnie coraz więcej rozkwita




A potem przyszła burza i .... nie muszę dzisiaj podlewać

[heliofitka]

dalie przecudnej urody, ale...zazdroszczę burzy nawet nie musi być tak malownicza jak Twoja

[mamba9991]

a myślałam, że tylko ja mam pecha na etykietce śliczne, strzępiaste, a po zakwitnięciu...tradycyjne czerwone ale i tak wszystkie je lubię idę sprawdzić w ogrodzie, czy czasami któraś nie zakwitła pozdrawiam

Etykietki czasem bujają, miałam mieć 2 kołnierzykowe, a mam jedną, a druga miniaturka, ale z tej jednej się cieszę bardzo. Tylko za dużo azotu miała, powinna być ciemniejsza i bujniejsza, za rok się poprawię Teraz jest wiotka i wybujała, nie ma krzepy, przedobrzyłam Ale i tak mi się podoba, miniaturka zresztą też.

[anna izabela]

a myślałam, że tylko ja mam pecha na etykietce śliczne, strzępiaste, a po zakwitnięciu...tradycyjne czerwone ale i tak wszystkie je lubię idę sprawdzić w ogrodzie, czy czasami któraś nie zakwitła pozdrawiam

My pewnie w tym samym sklepie kupujemy , nie dosc, ze co rok niespodzianka, to jeszcze dopiro na jesien kwitna
Nie jestem sama