Ogródeczek An-ki cz.3

[an-ka]

Margo też bym tak chciała a lewe ręce do tej robótki ,to mam do kwadratu.

[Alionuszka]

Ania ale mnie tu chwalisz z tym sianiem... no i z tą cierpliwością... z nią to jest różnie...Dobrze ,że w zasięgu reki Twój ogródek ,bo wstrząs zamieniłby się w totalną rozpacz...
Grażka bo jak się ma u siebie efekty tego siania i nawet się podoba to sianie staje się cudownym hobby... ,nawet Ania do rozmnażania generatywnego się zabierze...
Anka niech Ci służą i Twoim oczom na zdrowie...

[liska]

An-ka mialam troche zaleglosci i zamim doszlam do konca zpomnialam co chcialamn napisac ...
Liliowce mnei nei ruszaja.. mam to z glowy
tylko roze... a masz cudne

[kogra]

Aneczko liliowiec w hortensji.....nie spotkałam takiego zestawienia....ale wyszło fajnie.
Jutro jadę na borówki i sprawdzić czy grzyby nie rosną.
Podobno pod Stożkiem ruszyły się kozaki.

[bogusia177]

Aneczko zobacz na allegro ,to najprawdopodobniej ta nazwa HORTENSJA Renate Steinger

[an-ka]

Alionuszko nie chwalę tylko to jest fakt-kochasz to co robisz i masz anielską cierpliwość.

Lisko-no powiem Ci tak-nie ruszają w tej chwili ale sama zobaczysz jak szybko zmienisz zdanie.Liliowiec mnie cieszy ze względu na kwiaty ale także na liście,które cudnie opadają tworząc obramowanie grządki.Ja się zarzekałam,że lilii nie posadzę bo te długie łodygi bardzo mnie denerwowały w momencie pokładania się.Ale na wszystko jest sposób (podwiązać do palika) i lilie od tego sezonu cieszą wszystkich mieszkańców.Czekam na te pachnące bo je kupiłam.

Kogro-nie wiem jakim sposobem tak przytulił się do hortusi.Tak wydłużał się aż wszedł na ich teren.
Jestem ciekawa czy uzbierasz grzybki no i czy jagody będą.U mnie trwa ziór malinek-są piekne ,zdrowe i dość obficie nas obdarowują.

Bogusiu zaraz idę pooglądać.Obym się nie napaliła

[liska]

Aniu widzialam na rynku z kwiatami i nic mnie nie ruszyło...
Bosz.... jak dobrze ... w portfelu zostanie kasa na róze

[JAKUCH]

U mnie te ostróżki zawsze jakieś takie cieniutkie a Twoje mają mocne łodygi . Aniu zaszalałas ze zdjęciami

[tara]

Nelu rano wpadłam i czytam: jak to An-ka chwali Ciebie za siano szukam ale nie znalazłam ciekawa byłam co to za siano i jeszcze rozdajesz, nowa roślina a teraz doczytałam się.............zamknij furtkę bo jak taka ofiarę wpuścić do ogródka jak nie odróżnia siania od siana

Ostróżki u mnie też jak u Jadzi, ale Ciebie widać lubią..................

[an-ka]

Taro od samego rana wprawiłaś mnie w dobry humor.Siano a sianie to taka mała różnica

Ostróżki to lubią Nelcię-bo to ich mama.Ja trylko je dostałam.Są śliczne,delikatne,koperkowe listeczki no i te czyste kolorki.
Jadziu one są delikatne-3 szt też mi się pokładaja.

Izunia Ty nieprawdopodobna różomaniaczko.No ale ja też wzbogaciłam się(ożeszto!!!) o następne 4 szt.Miało być do 80szt a tu przekroczone o 3.Póżniej je zaprezentuję.A teraz lilie i liliowce.

[an-ka]

[kogra]

No proszę ile Anka nakupiła liliowców.
Piękne kolory i kształty.
Grzybowa się gotuje, placek z borówkami upieczony i zostało jeszcze do śmietany i klusek na parze.

[Deirde]

Aniu - jak wyszły te liliowce? Nie były chyba same żółte?

[Alionuszka]

Taruś ubawiłaś mnie z tym sianem...wizualnie to tak podobne słowa,że można się pomylić...
Jak najbardziej będzie przed Tobą furtka do ogródka otwarta...może znajdziemy jakieś nowe rośliny...
Ania dałaś pokaz liliowców i lilii,nawet nie sądziłam,że aż tyle ich masz,a co jeden to ładniejszy...jeszcze ode mnie dostaniesz lilie z donicy...te co u mnie marnie rosną,bo widzę ,że do liliowatych masz dryg i rękę...

[Margo2]

Lilii i liliowców to Ci się nazbierało. Piękne.
Ciekawe jak wyglądają z perspektywy.