Ogród nad Oranią

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Hej, Dziewczyny! :D
No wiadomo dlaczego nadaję takie pompatyczne nazwy - to zabawna ucieczka w skojarzenia! Biały Dwór to zachodnia część Chaty, która miała dwa, wysokie okna sięgające od podłogi do sufitu, przypominające okna w pałacach, takie ponad miarę wydłużone.
Te dwa okna w Chacie zostały zamurowane ale ich zewnętrzny rysunek pozostał. Chcę nawet odtworzyć rysunek ram okiennych, by okna sprawiały wrażenie prawdziwych. No, więc od strony zachodniej mam Biały Dwór.

Z tymi liliami to wpadłam, bo na opakowaniach pokazany jest wyłącznie kwiat a nie wysokość lili. Oczywiście nie pomyślałam o odmianach! ;:223
Gdyby te posadzić gęsto i w dużych ilościach, to powstałby dywanik białych kwiatów, gdyż liście nie są rozłożyste i nie odwracają uwagi od samego kwiatu.

Szpaki? Gdyby mieć dobry aparat, to można by zrobić fotkę w zbliżeniu i porównać ze zdjęciem katalogowym. Z tak daleka nie dostrzegam niuansów w upierzeniu. Latają gromadnie i są hałaśliwe. Ale cieszę się, że przylatują - zawsze zjedzą jakiegoś robala i dzięki temu jest równowaga.

Najwięcej uwagi udzielam drzewom. Bardzo dokładnie zbieram spady, przerzedzam zawiązki, które są już robaczywe, usuwam oprzędy gąsiennic i w sumie ważne - koszę trawę pod drzewami. Przynajmniej w Małym Sadzie będzie względnie wzorcowo.
Mam nadzieję, że poprzenie wariactwo jabłkowe nie powtórzy się.

A na razie ... czekam na....

Obrazek

Kto chce, niech pielęgnuje Stare Drzewa!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio, tak o nie dbasz, że zawiązki jabłek u Ciebie wyglądają, kropka w kropkę - jak pisklęta z dzióbkami! :shock:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Agape! :;230
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio,
Ty teraz piechotą chodzisz? Mnie też wiele razy noc zastała w pół drogi do domu.
Powiem Ci w tajemicy, że na all. sa piekne tradycyjne rowery nowe polskiej produkcji za dwieście pięćdziesiat zł. !!! Idealna dameczka i tania na działkę. Wyobraź sobie jeszcze z przodu koszyk na kierownicę, w nim jabłka gruszki,a na bagazniku, romantyczne sakwy i tę kwiecistą sukienkę ogrodową...

Zerknij tylko- ja Ciebie już widzę, jak mkniesz lub spacerowo przesuwasz się płynnie przez pola, rzeczkę...

I stawisz Rower pod płotem!

Oranio?
Obrazek
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Agape! Wizja niesamowita tylko czy ja wyrobię z taka rolą?! :?
Rowerek śliczny ale...
marzę o tym by do Ogrodu pójść z pustą torbą, bo jak do tej pory ciągle taszczę jakieś materiały budowlane, narzędzia, kosiarkę nie mówiąc o jedzonku, bo zazwyczaj idę na cały dzień. Poza tym zaczynam odczuwać obciążenie na kolana - przecież jak pohasam sobie 8 godzin w górę i w dół co jest porównywalne do wspinaczek górskich, wizja wyciągania roweru po schodach z piwnicy już teraz mnie przerasta. Poza tym droga do Ogrodu jest zupełnie nie rowerowa, wręcz stresująca.
Raczej planuję właśnie takie piesze wyjścia. Ty dużo chodzisz a to z racji braku samochodu a ja wręcz odwrotnie - wszędzie dojeżdżam z racji tego, że wszędzie mam daleko i brakuje mi zwykłego, rytmicznego marszu na przkład z kijaszkami.
Ale tak czy siak, kółka to również nasza pasja!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

AAA! Oranio! To jak chcesz kijki to nie kupuj pierwszych lepszych bez konsultacji! Teraz dużo chodzę z kijkami,temat mam w paluszku, więc jak się spotkamy to Ci doradzę takie prawdziwe na których będą efekty!
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Dzięki Agape! :D Jak zwykle jesteś cudowna!

Dzisiaj niesamowity upał sprzyjał leżeniu na kocu i słuchaniu ptaków...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zakwitły...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uff, jak gorąco!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Haha, widzę, że jesteś padnięta!
Opowiedz jak tam woda w ogrodzie! Czy kupiłaś może już tę zraszaczkę rotacyjną? Albą tę "słuchawkę" z kilkoma różnymi strumieniami? Jak nie to polecam, nastawisz sobie w ten upał i będziesz miała tęczę, rosę, położysz się pod tą mgiełką!
Opowiedz jak tam woda, szczególnie sławiona w ten żar!
Ta kosodrzewina to zdjęcia zupełnie jak z natury....
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Piękne portrety tułacza. Nie wiem dlaczego, ale jeszcze nigdy nie kwitł u mnie :( a mam go już kilka lat.
No właśnie - też jestem ciekawa co z ta woda u ciebie. Tym bardziej, że u mnie tradycyjnie gdy żar z nieba się leje krany są suche. Nawet w studni widać już dno :cry:
Awatar użytkownika
renszpaks-1
50p
50p
Posty: 56
Od: 24 mar 2010, o 16:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio witaj kochana! :wit Ja już wróciłam i widzę że wszystkie dziewczyny tu działają! Piekne zdjęcia wystawiają, ogrody zadbany nie patrząc na upały niesamowite! ;:3 ;:3 ;:3 Uwielbiam oglądać zdjęcia! po prostu wspaniałe! Taka przyroda mnie uspakaja i daje pozytywny zapał energii! ;:7 Widzę że byłaś w Olsztynku? Ja rok temu odwiediłam ten skansen :D
A co to za ptaki w twoim ogrodzie? Mam nadzieję, że nie te od Hichkoka? :;230
Kochana będę tu zaglądała :shock: I czekam na kolejne dzieła sztuki fotograficznej :tan Pa,pa :heja
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio jak miło, że znowu jesteś z nami :lol:
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Cudownie, że znów jesteś z nami i dzielisz się swoim ogródkiem. Też uwielbiam zwiedzać skanseny i wzdycham do każdej napotkanej wiejskiej chaty. Jest ich jeszcze sporo, np, we wschodniej Polsce. W zeszłym roku byliśmy na agroturystyce w okolicach Białowieży - inny świat. Czas jakby się tam zatrzymał.
Ta skrzynka, to ta którą chciałaś pomalować na kolorowo? W łowickie wzory? W każdym razie ta czarna wersja bardzo fajna :D
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Uffff! Witajcie w letnim żarze!
Dziękuję wam Dziewczyny za wizyty! Agape, Ambusiu, Izuniu, Tyjko, Renszpaksiu!
Ja i tak czuję się trochę winna, że nie tak często pisuję do Was ale po części jestem trochę usprawiedliwiona - moje real live jest tak jak sardynki w puszce - ściśnięte i bez szans na jakikolwiek ruch!
Och, ale na szczęście teraz są WAKACJE !!!!Huraaa!
Wolność i laba na sto dwa! :tan
Wyjeżdżam. Daleko. Najciekawsze jest to, że tam dokąd wyjeżdżam też są ogródki działkowe! Ależ jakie odmienne klimaty! I architektura! No i owoce i drzewa ! No i ludzie! Zdradzę Wam tylko jedną tajemnicę - jedna z działek nasadzona jest tylko winogronami. Tam się wino pije zamiast kawy, herbaty, czy wody, więc możecie sobie wyobrazić jak wesoło jest na tych ogródkach działkowych! ;:136 Ale to fakt, bez chamstwa i rozboju.

Ogród z wielkim ŻALEM zostawiam na niewiadomo jaki los, ale mam cichą nadzieję, że nie ucieknie ode mnie, zostawiam go tylko na czas wakacji.
A nad Oranią panują upały, jak wszędzie, ale w Ogrodzie nie! Jest tyle cienistych zakątków! Chowają się w nich zwierzęta - kuropatwy, cała czterokurkowa rodzinka i sarna, której nie zdążyłam sfotografować.

Obrazek

Obrazek

Renszpaksiu! Brawo, brawo! Olsztynek! To cudownie, że tam byłaś! Pierwszy raz i zupełnie coś nowego zobaczyłam w chacie pewnego małżeństwa, nieźle usytuowanego, które w swojej chacie wprowadziło elektryczność, sprzęty miejskie, a było to w latach 50/ 60 - telewizor, gramofon, radio, tapczany, kredens, okrągły stół, jedna izba przeznaczona na sypialnię z trzydrzwiową szafą i stojącym lustrem, długie firanki i zasłony na oknach i mnóstwo innych miejskich bibelotów jak na przykład plastikowa palma czy kolorowe, szklane figurki (zagraniczne!)
Obrazy Świętych, które dominowały w wiejskich chatach zeszły na plan dalszy, nie zajmują już miejsca na centralnej ścianie, zamiast nich pojawia się fotografia portretowa gospodarzy, gipsowe odlewy z motywem kwiatowym lub ptasim, itp. To było takie dziwne, że te dwa światy - stary i nowy tak wyraźnie nałożyły się na siebie. Ciekawa ekspozycja.

A co do ptaków. Czasem do Ogrodu zabieram swojego domowego kota, maści dzikiego żbika. Otóż kiedy jedna z miejscowych srok zobaczyła obcego kota na swoim terenie podniosła taki alarm, że do Ogrodu nadciągnęła cała zgraja rozsroczonych srok i próbowała zaatakować mojego pupilka. Ale jego odwaga, wynikająca raczej z braku przykrych doświadczeń i niewiedzy co to są srocze dzioby, zwyciężyła tę ptasią bandę stoickim spokojem i wręcz lekceważeniem. Ten atak był naprawdę zjawiskowy jak w filmie!

Och, Izuniu!
Chyba oddychamy tym samym powietrzem! Już od dłuższego czasu planuję wakacje na wschodzie Polski. Czy ta forma gospodarstwa agroturystycznego zdaje egzamin? Czy są jakieś warunki nie do przyjęcia? np. dyskoteki?
Skrzynię pociągnęłam olejem izolującym, który pozostał mi po malowaniu płotu. Jesienią pociągnę jeszcze raz a potem...wszystko jeszcze można będzie wypróbować. Na razie, w rzeczywistości skrzynia wygląda bardzo dyskretnie a to chyba przez okalające ją trzy rodzaje winogron, które nad skrzynią tworzą zielony parasol.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Izuniu, mam pytanie do Ciebie - czy można już zaglądnąć do budki lęgowej, którą wiosną zagospodarowała sobie para małych ptaszków, chyba sikorek.? Czy może jeszcze trzeba zaczekać aż małe podrosną, jeżeli takie tam są?


Tujko!
Z roślinek, które raczej rzadko kwitną, to zakwitł mi również bukszpan - wiosną, Niezbyt efektowne ale ładne, małe żółte kwiatki teraz zamieniły się w malutkie " szyszeczki" . Fotkę wstawię jak zrobię zdjęcie tych szyszeczek - niech trochę jeszcze podrosną. Tułacz żyje dopiero drugi rok, na bardzo nasłonecznionym miejscu pod potłuczoną, czerwoną cegłą. Kto ma byliny i wiosną w oczekiwaniu na pierwsze pędy nie może znieść widoku gołej ziemi, może ziemię przykryć kolorowym karamzytem np. w kolorze pasującym do wiosennych klimatów.
A ten efekt powstał zupełnie z innej przyczyny - nie chciałam roślinami przykrywać rysunku trójpnia buka, więc w obramowaniu podsypałam cegłę. Tułacz posadzony na " przechowanie" ładnie się wtopił kolorystycznie - czerwono-zielony i z czasem mam nadzieję rozrośnie się i utworzy dywanik pod bukiem.

Obrazek

Ha! Agape! Kosodrzewina jak z natury, bo przy ziemi fotki robione, takie leniwe fotki, na leżąco, bo za ciężko było się podnieść z koca! Woda, woda, woda! Teraz wydaje mi się absurdem wożenie pięciolitrowych butelek z domu, by móc podlać nowoposadzone roślinki albo pomidory czy ogórki. Ale teraz jestem panią na włościach! Udało mi się nawet podlać starą jabłoń. Zryta przez kreta trawa umożliwia wodzie dostanie się od razu na głębiny, pod tym względem to taka krecia robota przynosi pożytek.
A sikawkę mam, mam! Nawet przyjęłam prysznic na ciało całe! Ufff, jaka ulga niesamowita tak zmoczyć rozgrzany karczek!
Na razie rośliny podlewam pod korzeń, czyli nie moczę liści, by nie doznały szoku. Cztery kraniki - jeden na przedogródek, drugi za tą drugą altanką, do letniej kuchni - w planie budowa zlewu i półek na naczynia, takie miejsce na gary, trzeci, wysoki stoi właściwie " pod ręką" w Ogrodzie, do niego jest zawsze blisko, i czwarty na końcu Ogrodu, na warzywniak. Przez tę wodę przebywanie w Ogrodzie stało się bardziej "zadomowione".

Lawenda. Zawsze bardzo się cieszę, kiedy uda mi się wyhodować roślinkę z nasion. Lawendę zasiałam w zeszłym roku wiosną, jesienią przesadziłam młode roślinki na miejsce stałe ( akurat!) no i w tym roku zakwitły!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nasturcja w ślicznym, amarantowym kolorze.

Obrazek

Liliowce

Obrazek

Obrazek

W Białym Dworze białe dalie

Obrazek

A to kilka fotek Ogrodu w pionie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moje zadbane ścieżki :wink:

Obrazek

Obrazek

Poletko pomidorów

Obrazek

A to ulobiona część Ogrodu nad Oranią.

Obrazek

Ogród dla leniwej Oranii! :;230
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio, jeśli chodzi o agroturystykę w okolicach Białowieży, to byłam we wsi Nowoberezowo w zagrodzie "Inka". bez trudu znajdziesz w internecie, jeśli nie, to dam ci namiar na pw.

Twoja chata pięknie prezentuje się wśród zieleni. Ślicznie jest na twojej działce.

Co do budki lęgowej, to sikorki miałam 2 lata temu. W tym roku budkę zajęły mazurki i wyobraź sobie, że w tym sezonie budka była wykorzystana aż dwukrotnie - 2 wylęgi mazurków. Zdaje się, że to ta sama para. Do budki nigdy nie zaglądam jak są ptaszki. Nie chcę ich stresować. Teraz się wyprowadziły. Smutno bez nich. Lubiłam obserwować jak się uwijają.

Udanych wakacji ;:138
Awatar użytkownika
renszpaks-1
50p
50p
Posty: 56
Od: 24 mar 2010, o 16:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio witaj! :wit Zaglądam lj Ciebie z przyjemnością i z przyjemnością oglądam twoje zdjęcia. Ogród przecudowny.Te kureczki twoje takie urocze. A ile masz kwiatów. Widok z koszem jest fajny. Szkoda żę na długo się wybierasz.Życzę miłego odpoczynku. Nie upijaj się tylko tym winem a to jeszcze nie wrócisz do nas :D
Pa,pa! :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”