
Piękne....a raczej boskie te Twoje lelijki......
Liliowiec też niczego sobie

zapomniałaś dodać i z szumem strumyczka. mmmmmmm to jest to. a ta niby "ciemna" co w pąkach nie wyglądała na ciemną rozwinęła się już? i co ciemna?Lubię teraz wieczorem posiedzieć na tarasie, pozaciągać się tymi liliowymi zapachami....Powietrze nagrzane , lekko wilgotne , przesycone zapachem lilii.