Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Witaj. Ja tez sadziłam w tym roku błękitne ostróżki. Ale te które pokazałaś z wystawy to coś pięknego.
Lilie u ciebie w rozkwicie. Moje jakoś nie mogą się zebrać. Na razie kwitnie tylko Regale i nn z Biedronki. Reszta się jakoś nie kwapi :cry:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Ale ostróżki, czy to możliwe uzyskać takie równe w ogrodzie? Pewnie trudno by było.
Podoba mi się twoje podjecie do ogrodu, każde stworzenie jakoś ma byt uzasadniony, nawet te nielubiane szkodniki. Temat równowagi jest dla mnie bardzo istotny, bo faktycznie przy dużej różnorodności biologicznej szkodniki nie pojawiają się zazwyczaj masowo i łatwiej panować nad ich liczebnością stosując proste zabiegi, bez chemii. U mnie nadmiar mrówek np. chętnie zjadają kury. Nadmiar ślimaków wędruje na łąkę. Krety ratuję przed kotami, nie pozwoliłabym u siebie nigdy na stosowanie trutek. Jedynie z mszycą mam wielkie problemy, kilka krzewów bardzo ucierpiało i nie obyło się bez oprysku :oops: .
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izka, już wiem czego szukać - ostróżek :uszy
Piękne zdjęcia tych kwiatów, bardziej mi się podobają, niż te nagrodzone ogrody ;:108
Awatar użytkownika
greglis
50p
50p
Posty: 56
Od: 29 cze 2008, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Witaj Tamaryszku, ależ pieknie teraz u Ciebie. Mocno zazdroszę w dalszym ciągu bialego zakatka. U mnie pomalutku ogród zaczyna nabierać ksztaltu, ale dopiero teraz widzę ile dają duże drzewa, bez nich ogród traci na tajemniczości. I kokornak taki piekny. U mnie nawet nie mam gdzie go puścić :(
A na ostrózki też zachorowałam, nawet pokazałam je na ostatnich zdjeciach u siebie. Zapraszm Cie serdecznie do odwiedzin, może pomożesz mi zapelnić rabate kolo ismeny, łyso tam strasznie :D
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Witaj Tamaryszku robotniku ziemno-wodny :;230
To są dopiero ilustracje ogrodnicze :;230 No właśnie, a gdy ogladałam zdjęcia strumyka, to nawet mi przez myśl nie przeszło, ile to pracy...

Lilie w Białym Ogrodzie przepiękne. Z sentymentem przypomniałam sobie zimowe dyskusje, czy lilie będą dobre czy nie. Oj, dobre są, dobre :D
Doczytałam się też, że będziesz sadzić drzewa. A jakie, jakie??? ;:65

Pozdrawiam urlopowo - Ula
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Piękne te ostróżki. Bardzo chciałabym mieć taka białą z ciemnym oczkiem.
Lilie też pięknie Ci kwitną.
x-d-a

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izo, ostróżki rzeczywiście piękne i dorodne :!: Jestem tylko ciekawa czy one się nie pokładają? Są takie wysokie :roll:
U mnie muszę je podwiązywać, bo nie lubię jak kwiaty leżą na ziemi :evil:
I wiesz, chyba jesteś jedną z niewielu osób na forum , które z sympatią i humorem pokazują ślimaki i piszą o nich :roll:
Podobnie jak Zielonej Ani bliskie jest mi takie podejście do natury i też uważam, że różnorodność biologiczna w ogrodzie w sposób naturalny chroni nasze rośliny przed tzw. szkodnikami. Ja w tym roku konsekwentnie nie stosuję żadnych środków chemicznych i nie mam ani mniej, ani więcej chorób i szkodników niż wtedy, kiedy namiętnie wszystko pryskałam , trując siebie i swoje zwierzaczki. Też mam podziurawione liście języczki i niektórych host, mszyca w niewielkich ilościach urzęduje na różach, a mrówki uwijają się na skalniaku...I dobrze, bo to jest prawdziwy ogród, nie zbiór nienagannych, wymuskanych, plastikowych roślinek.
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Dzień dobry !

LUCY ? Lucy,ja też się rozkochałam w ostróżkach...Jeszcze nie wiem, jak one się będą czuły w moim ogrodzie, dopiero posadziłam 4 sadzonki i na razie nijak się mają do tych pokazanych...Pewnie w tym roku nie zakwitną.
Zazdroszczę Ci ,że masz już kwitnące. A z liliami dopiero zaczynam !

MINISMOK ? witaj Smoku ! Dziękuję za pochwały. Dążę do perfekcji, niestety, i to pewnie mi odbiera połowę przyjemności z tej zabawy...
Mnie też zachwyciły te ostróżki ! Te kolory...! Te rozmiary..!
Jakiej skuchy oczekujesz...? jeśli chodzi o braki w moim ogrodzie to w każdej chwili mogę pokazać OKROPNE jego fragmenty...
Przebystrzenia piszesz...chyba mam coś takiego, wyraźne w dwóch miejscach, bo na dnie leżą kamienie. Woda tam pluszcze... Chyba muszę Ci dać zdjęcie do oceny, jako góralka ocenisz przebystrzenia. Ale dlaczego pod kamień pończocha z kwaśnym torfem ??!!
Ze wstydem przyznaję, że nie wiem jak wyglądają lepiężniki...

MARPA ? wiesz, ja też lilie kupowałam w tym roku ! Ale pilnie notowałam nazwy w swoim zeszycie ogrodniczym . Już postanowiłam ? żadnych bylin nie kupuję pojedynczo ! Lilie staram się po 5 sztuk. W dużym ogrodzie, tak jak mój, pojedyncze roślinki, według mnie, wprowadzają chaos.
Moje lilie w większości siedzą w ziemi, jedna grupa jest wkopana w donicy, bo rośnie ?na trasie? nornicy. Na razie strat nie zanotowałam. Żeby zeżarły z donic...nie spodziewałam się...
Co do choroby hostowej, to nie stwierdzam u siebie objawów... Raczej nie mam żadnych zapędów kolekcjonerskich. Sadzę rośliny , które lubię i które dobrze u mnie rosną i pasują do koncepcji. Nie gromadzę odmian.
SYLWESTE ? tak, Sylwku, ta sama ! Ładna jest...! Mimo, że tyle mniejsza od pozostałych lilii, ale pierwszy rok i bujnie kwitnie. Teraz się zastanowiłam, że może ona tylko u mnie jest mniejsza , bo ta rabata jest jakaś ?trudna?... Czy u Ciebie Fata Morgana także jest mała?

DOMINIKAMS ? prawda, że ostróżki piękne, Dominiko? Miałam nadzieję, że się spodobają.
Nie masz u siebie lilii..? Teraz taki liliowy czas, że odwiedzając forumowe ogrody chyba się nie oprzesz ich urokowi . Dla mnie ważne jest ,żeby roślina rosła w miarę bezproblemowo, nie nadążam z obsługą całości. A lilie chyba takie są (w odróżnieniu od róż...), zobaczymy, bo to przecież mój pierwszy rok. Lubię jak się wychylają zza innych roślin lub wyłażą z iglaków, żeby nie było im widać ?nóg?.
Co do strumyka, to takiego w zamkniętym obiegu pewnie się tak nie czyści. Ale mój - to przecież rów melioracyjny, więc niesie czasem brudną wodę, muł, i to osadza się na dnie i brzegu.

DANIO ? Dorotko, czyżby pokazane przeze mnie zdjęcia miały w tym swój udział..? Więc sadzimy niebieskie ostróżki, ja też takie właśnie chcę !
Za ślimaki chyba muszę się wziąć, tzn. więcej zbierać, bo dziurki w liściach jednak są... Ale zdecydowanie więcej strat uczyniło słońce!
Rzeźba jest z terakoty, tak jak gęś znad strumienia przyjechała z Toskanii. Dla niej jeszcze nie mam stałego miejsca. Tu wkrótce zasłonią ją kwiaty

DODAD ? witam i dziękuję ! Jak nazywa się Twoja niebieska odmiana ostróżki ? Zdjęcia czasem fałszują odcień, a ja nie chcę kupić liliowej.
Będziesz podziwiała swoje lilie kiedy moje już przekwitną ! Pewnie masz późniejsze odmiany, moje też jeszcze nie wszystkie mają kwiaty. Właśnie wczoraj robiłam notatki, gdzie dosadzić lilie później kwitnące, żeby nie znikały wszystkie jednocześnie. A do Regale się przymierzam...

ZIELONA ANIA ? wiesz, Aniu, może to taka doskonała odmiana ostróżek. Anglicy są tyle dalej od nas w sztuce ogrodnictwa. A na tej wystawie przecież wystawiają najlepsi spośród nich.
Cieszę się, że myślisz podobnie jak ja. Głęboko wierzę, że wszystkie stworzenia mają takie samo prawo do życia, jak my. Że każde z nich (nas) jest potrzebne i ma swoją role do spełnienia. Równowaga i harmonijne funkcjonowanie wszystkich organizmów jest dla mnie wartością.
Także czuję wyrzuty sumienia, jeśli zrobię coś wbrew tym regułom. Np. oprysk na plamistość na różach. Dlatego nie bardzo chcę mieć takie rośliny u siebie, które sobie nie radzą. Myślę, że dają mi sygnał ? to nie jest miejsce dla nas...

PAMELKA ? Jolu, mnie też ten widok natchnął do sadzenia ostróżek. Następnym razem pokażę łubiny...
A co powiesz o dzisiejszym ogrodzie z wystawy ?

GREGLIS ? witaj Greglis ! Muszę koniecznie zobaczyć Twoje ostróżki , idę w odwiedziny do Twojego ogrodu.
Masz rację, drzewa tworzą ramy i klimat ogrodu. Kocham moje brzozy i w ogóle jestem szczęśliwa , że jest tyle drzew w moim ogrodzie. Chociaż po zeszłorocznym kataklizmie u mnie , drżę , że jakieś drzewo może się zwalić.

DALA ? Dalu, ostróżki wyglądały tak na wystawie... Nie wiem , czy te odmiany w gruncie się nie pokładają, faktycznie są bardzo wysokie.
Pamiętam ,Dalu, że jesteś wśród osób, które prowadzą swój zielony raj bez chemii. Jak wiesz, ja też tak próbuję. ?...Różnorodność biologiczna w ogrodzie w sposób naturalny chroni nasze rośliny przed tzw. szkodnikami.? - podpisuję się obiema rękami pod tym stwierdzeniem ! (A mszyce zbieram palcami...) Cieszę się, że u Ciebie to się sprawdza , ja u siebie dopiero drugi rok tak działam. Pewnie trzeba czasu, żeby ta równowaga się wytworzyła.

URSULKA ? Ula , to już nie jestem Tamaryszek Spod Lasu , ale robotnik wodno-ziemny...Muszę chyba wkleić zdjęcia, jak w kapeluszu obrywam przekwitłe róże...Dostane ładniejszy przydomek...
Pisałam ,że to czyszczenie to nie przelewki, toś mi nie wierzyła... Ale tak na poważnie ? harówka , ale da się przeżyć , jak widać.
Biały Ogród...tak, wszystko notowałam po naszych forumowych dyskusjach i powoli wcielam w życie. Z lilii bardzo się cieszę !
O drzewach napiszę w następnym poście.

MARGO ? dziękuję, Gosiu! Też zapisałam sobie odmiany ? białą, niebieską i granatową .



Kolejny ogród z Chelsea ( nagrodzony pozłacanym srebrem !)
Chyba się Wam spodoba...Ciekawa jestem Waszych opinii tym razem...
Ogród entuzjasty ogrodnictwa, w stylu rustykalnym, ale z dość wyszukanymi roślinami. Zapraszam do zwiedzania!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Tak, to tygryski lubią najbardziej :uszy :uszy :uszy
Piękny ogród z takim klimatem sielskim-anielskim ;:136 Tylko zwierzęta wolałabym żywe :;230
Cudne zdjęcia ;:109
Co do łubinu, podziwiam go w wielu ogrodach, nawet miałam dostac od mojej cioci pogrodniczki, ale on się strasznie rozsiewa.
Mamy w okolicy taki las porośnięty fioletowym łubinem, pamiętam go od wielu lat. Ostatnio odmłodzili las, a łubin pozostał. Tak więc mam obawy, czy byłabym w stanie okiełznać tego agresora.
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Witaj Tamaryszku z Chelsea - hihi, dzisiaj awans z robotnika ziemno-wodnego!

Najpierw o ogrodzie z Chelsea - hmmm, fajnie bym sie w nim czuła, ale jak dla mnie, to ogród wakacyjny. Siąść na przyzbie, wychylić lufkę, zdrzemnąc się nieco... Nastrój błogiego lenistwa i zero obowiązku. A może trochę nastroju z "Pana Tadeusza"... Do tego jakieś pierogi z jagodami albo jajecznica z jajek prosto od kury.
No wiem, wiem, że to tylko stylizacja, ale jakże sentymentalna :D
Do ogrodu miejskiego nijak nie 'pasi', ale do wakacji - i owszem :D

A co do Twojego Białego Ogrodu, to już dawno miałam Ci napisać, że przy każdym białym kwiatku, którego gdzieś widzę - przemyka mi myśl: ooo, nadałby się Tamaryszkowi :;230 Zboczenie jakieś, czy co...
No i zobaczyłam ostatnio coś pięknego, o czym muszę Ci napisać! A mianowicie powiewający na wietrze łan białych kosmosów... Sama zacznę teraz szukać nasionek, bo też by mi się nadały. Strasznie lubię kosmosy, ale mi się o nich jakoś zapomniało, bo to taka niemodna roślinka. Widok był niesamowity - sa delikatne, a kwiatki takie, jakby dziecko rysowało :D

Twoje białe lilie sa rewelacyjne - wracałam juz kilka razy do tego zdjęcia.
Pozdrowienia Tamaryszku w Kapeluszu Słomkowym
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

OOO ten ogród mi się podoba. Kamienie, trawki, chociaż za mało w nim kwiatów a właściwie to wcale ich nie ma :shock: O nie co to za ogród bez koloru :? Ale pojedyncze elementy jak najbardziej. Te ptaszki w misie są świetne. Zgadzam się z Ursulką, miska z pierogami mniamm....
Moje ostróżki niestety bez nazw, ale kupowane kwitnące, więc wiem, że niebieskie. Mam nadzieję, ze nie zmienią koloru.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Świetne detale w tym ogrodzie- wymyślony od zera, a wygląda jakby miał sto lat. Bardzo taki styl lubię. Do tego bardzo oryginalne rośliny, bo z całkiem innej bajki. Nie dziwię się że zdobył uznanie.
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Tamaryszku, wielka przyjemność dla mnie oglądać taki ogród, jak sam zauważyłaś coś w moich klimatach, a przyznać muszę, że tych kilka kadrów wyjątkowo przypadło mi do gustu :) są zwolennicy różnych ogrodów, mój typ znasz :wink: do dziś strasznie żałuję, że ze starego gospodarstwa dziadków nie zdążyłem zabrać takich korytek z piaskowca, kiedy pojechałem je zabrać nowy właściciel nie dotrzymał słowa i sprzedał je z grosze, nie było już odwrotu, a teraz przydałyby się i to jak :) chciałbym właśnie jeszcze trafić fajny, kamienne poidło dla ptaków, póki co nic ciekawego nie trafiłem, a jeśli już to cena odstraszała mnie bardzo skutecznie ;) przekonałem się tez do traw, świetnie komponują się z iglakami, do mojego ogrodu to idealna opcja. Jednym słowem, nagroda dla tego ogrodu w pełni zasłużona :!:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Ula, myślę, że całość psują zabudowania. Gdyby postawić tam zwyczajny dom, bardzo zmieniłby się wygląd tego ogrodu. Ja jestem zdania, że jest to interesujący ogród. Coś jednak w naszych klimatach, tylko zmień dowolnie dodatki.
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Bardzo ciekawy ten ogród Izo. Cieszę się że go pokazałaś, bo może być inspiracją dla wielu osób. Mnie poruszyło, że pomimo braku kwiatów, nie jest monotonny A do tego jest tam tyle pięknych kamieni i kamiennych ozdób. Z Twoich relacji z angielskich ogrodów można by stworzyć poradnik dla zakładających ogrody, Tyle tu inspiracji ;:63
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”