DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym śor
- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym śor
Robiłem remanent biblioteki i przyszedł mi do głowy ten temat.
W książce dla działkowców z 1956 roku na liście zalecanych oprysków takie substancje: arsenian wapnia, Azotox
W książce dla działkowców z 1976 roku DDT już na cenzurowanym, a za to pojawiają się zalecane Metasystox, Tiodhan, Sadofos.
Zastanawiam się czy za 20 lat współczesne, bezpieczne i rewelacyjne środki ochrony roślin zajmą miejsca tych sprzed 20 lat?
Historia uczy, że wiedza ludzka nie jest skończona i pojawią sie nowe generacje środków, a nastepne pokolenie będzie patrzyło na to co uzywamy do oprysków w taki sam sposób jak my patrzymy na ojców i dziadków stosujacych DDT.
Czasem czytam informacje o substancjach aktywnych współczesnych środków ochrony roślin i zaskakuje mnie, że są dopuszczone do stosowania w produkcji żywności mimo, że wywołują nowotwory u zwierząt doświadczalnych.
W książce dla działkowców z 1956 roku na liście zalecanych oprysków takie substancje: arsenian wapnia, Azotox
W książce dla działkowców z 1976 roku DDT już na cenzurowanym, a za to pojawiają się zalecane Metasystox, Tiodhan, Sadofos.
Zastanawiam się czy za 20 lat współczesne, bezpieczne i rewelacyjne środki ochrony roślin zajmą miejsca tych sprzed 20 lat?
Historia uczy, że wiedza ludzka nie jest skończona i pojawią sie nowe generacje środków, a nastepne pokolenie będzie patrzyło na to co uzywamy do oprysków w taki sam sposób jak my patrzymy na ojców i dziadków stosujacych DDT.
Czasem czytam informacje o substancjach aktywnych współczesnych środków ochrony roślin i zaskakuje mnie, że są dopuszczone do stosowania w produkcji żywności mimo, że wywołują nowotwory u zwierząt doświadczalnych.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
Może wreszcie ludzie wrócą do środków naturalnych, może każdy działkowiec będzie miał kompostownik, a nie wyrzucał bezmyślnie trawę i chwasty do śmietnika?
Waleria
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
Witam.
Nie ma takiej opcji-jeśli chodzi o rolnictwo- Walerio
.
Musiałoby być tak : ludzie z miast(bo to oni głównie,stanowią prawo)nie powinni tworzyć więcej przepisów promujących,dotujących produkcję niezdrowej żywności-ludziom na wsi.
Dziś przypadkiem się dowiedziałem,że w USA są procesy z rolnikami ekologicznymi ,którzy sprzedawali klientom niepasteryzowane mleko...tak w Stanach sprzedaż takiego mleka jest karalna.I już widzę eurourzędasów,kombinujących jak taki przepis(precyzyjniejsze określenie mi wykasowało) wprowadzić w UE.
I kolejna rzecz,cała machina biurokratyczna w UE jest nastawiona na wyludnienie wsi a przynajmniej odejście z rolnictwa maksymalnej liczby rolników.Po osiągnięciu stanu marzeń eurourzędników,gdy na roli będzie pracować kilka procent obywateli....mleko się rozlewa,bo nie ma możliwości aby metodami mniej lub bardziej ekologicznymi tak mała liczba mieszkańców wsi wykarmiła większość miejską...nie ma takiej fizycznej możliwości.A jak kto raz rzuci przysłowiowe widły w kąt i zacznie zarabiać pieniądze w inny sposób ...już nigdy tych wideł do rąk z ochotą nie weźmie(oczywiście są wyjątki,jak wszędzie ,ale bardzo nieliczne).
Najgorsze jest to,że kilka śor owadobójczych nowej generacji ma katastrofalny wpływ na pszczoły,większy niż wiele wycofanych niedawno.Ja staram się ich nie używać...dobre i parę pszczół więcej.
Nie ma takiej opcji-jeśli chodzi o rolnictwo- Walerio

Musiałoby być tak : ludzie z miast(bo to oni głównie,stanowią prawo)nie powinni tworzyć więcej przepisów promujących,dotujących produkcję niezdrowej żywności-ludziom na wsi.
Dziś przypadkiem się dowiedziałem,że w USA są procesy z rolnikami ekologicznymi ,którzy sprzedawali klientom niepasteryzowane mleko...tak w Stanach sprzedaż takiego mleka jest karalna.I już widzę eurourzędasów,kombinujących jak taki przepis(precyzyjniejsze określenie mi wykasowało) wprowadzić w UE.
I kolejna rzecz,cała machina biurokratyczna w UE jest nastawiona na wyludnienie wsi a przynajmniej odejście z rolnictwa maksymalnej liczby rolników.Po osiągnięciu stanu marzeń eurourzędników,gdy na roli będzie pracować kilka procent obywateli....mleko się rozlewa,bo nie ma możliwości aby metodami mniej lub bardziej ekologicznymi tak mała liczba mieszkańców wsi wykarmiła większość miejską...nie ma takiej fizycznej możliwości.A jak kto raz rzuci przysłowiowe widły w kąt i zacznie zarabiać pieniądze w inny sposób ...już nigdy tych wideł do rąk z ochotą nie weźmie(oczywiście są wyjątki,jak wszędzie ,ale bardzo nieliczne).
Najgorsze jest to,że kilka śor owadobójczych nowej generacji ma katastrofalny wpływ na pszczoły,większy niż wiele wycofanych niedawno.Ja staram się ich nie używać...dobre i parę pszczół więcej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
Bardzo podoba mi się tytuł tego wątku, Jankiel
Trafiłeś w "10" (niestety). W zasadzie temat na baaaardzo długą dyskusję - powiem krótko... na dzień dzisiejszy jest lepiej, inaczej, przynajmniej pozornie bezpieczniej... dlaczego? Bo mimo, ze "pęd firm chemicznych do fortuny i szybkiego zysku" nie zmalał (może nawet wręcz przeciwnie) - po pierwsze metody badań nad nowymi związkami (coraz bardziej kosztowne) są i coraz doskonalsze, po drugie - wokół tematu "chemia a bezpieczeństwo" jest dużo rozgłosu, szumu, różnego rodzaju organizacji (nie tylko tych "zielonych", ale i ustawowych, rządowych), prawo - choć nadal nie w pełni doskonałe - mimo wszystko bardziej "chroniące" zdrowie konsumentów itd. Co oczywiście nie oznacza, że "wpadki w stylu DDT" nie mają miejsca (oczywiście nie tak tragiczne w skutkach i nie na taką skalę). Ale nawet w ostatnich latach były co najmniej dwie (i to z udziałem czołowych firm światowych). Bywa - to jest ryzyko "chemizacji życia"
Pozdrawiam serdecznie

Pozdrawiam serdecznie

- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
wydaje mi się, że są dwa podejścia do pestycydów - producenci żywności kupują to co jest skuteczne i legalne. Większa czy mniejsza szkodliwość dla pszczół czy ludzi nie jest istotna - legalność środka zwalnia ich od wątpliwości. I ja to doskonale rozumiem.
Natomiast amatorzy powinni baczniej przyglądać się temu co używają. Jestem bardzo świeżym amatorem i wszystkie pestycydy są dla mnie nowością, ale zanim coś kupię to szukam w internecie. I co znajduję - dwa popularne środki owadobójcze - jeden u myszy doświadczalnych wywołuje nowotwory wątroby i jajników, a drugi nie wywołuje. Oczywiście wybieram ten drugi i zadaję dwa pytania - (1) jak to możliwe, ze rakotwórczy systemiczny insektycyd jest legalny, oraz (2) dlaczego ludzie, którzy na swoich działkach chcą wyhodować zdrową żywność nie interesują się na co umierają zwierzęta doświadczalne traktowane tymi środkami.
Natomiast amatorzy powinni baczniej przyglądać się temu co używają. Jestem bardzo świeżym amatorem i wszystkie pestycydy są dla mnie nowością, ale zanim coś kupię to szukam w internecie. I co znajduję - dwa popularne środki owadobójcze - jeden u myszy doświadczalnych wywołuje nowotwory wątroby i jajników, a drugi nie wywołuje. Oczywiście wybieram ten drugi i zadaję dwa pytania - (1) jak to możliwe, ze rakotwórczy systemiczny insektycyd jest legalny, oraz (2) dlaczego ludzie, którzy na swoich działkach chcą wyhodować zdrową żywność nie interesują się na co umierają zwierzęta doświadczalne traktowane tymi środkami.
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
Witam.
Nie odniosę się wprost czy te doświadczenia są pradziwe czy nie ,ale...
Rakotwórczych substancji na co dzień,otacza nas masa,pozostaje kwestia stężenia i częstości ich kontaktu z naszym organizmem.
Piszesz,że dwa preparaty z tej samej grupy-jeden masakra,drugi OK.U mnie od razu podczas czytania takich wyników' zapala się czerowna lampka'.Każdy z tych preparatów jest prawdopodobnie innego producenta,prawda?Jeśli tak to kto dał kasę na badania?U kogo jednostka badająca otrzymała odpowiedni grant?
Ostatniej jesieni-zimy mieliśmy wielką aferę na żywym organizmie Europejczyków w postaci paniki pandemii grypy.Panaceum na nią były szczepionki,szczepionki ktoś produkuje,ktoś inny ,no tak się kurczę przypadkiem złożyło pracował i w tych firmach i WHO.Ale przez wrednych dziennikarzy,choć ździebko mleka się rozlało...
Niestety do wszelkich badań dezawuujących jeden produkt a chwalących inny musimy podchodzić ostrożnie...Takie czasy.Cholernie ciekawe się nam trafiły,niestety.
Pozdrawiam.
Nie odniosę się wprost czy te doświadczenia są pradziwe czy nie ,ale...
Rakotwórczych substancji na co dzień,otacza nas masa,pozostaje kwestia stężenia i częstości ich kontaktu z naszym organizmem.
Piszesz,że dwa preparaty z tej samej grupy-jeden masakra,drugi OK.U mnie od razu podczas czytania takich wyników' zapala się czerowna lampka'.Każdy z tych preparatów jest prawdopodobnie innego producenta,prawda?Jeśli tak to kto dał kasę na badania?U kogo jednostka badająca otrzymała odpowiedni grant?
Ostatniej jesieni-zimy mieliśmy wielką aferę na żywym organizmie Europejczyków w postaci paniki pandemii grypy.Panaceum na nią były szczepionki,szczepionki ktoś produkuje,ktoś inny ,no tak się kurczę przypadkiem złożyło pracował i w tych firmach i WHO.Ale przez wrednych dziennikarzy,choć ździebko mleka się rozlało...
Niestety do wszelkich badań dezawuujących jeden produkt a chwalących inny musimy podchodzić ostrożnie...Takie czasy.Cholernie ciekawe się nam trafiły,niestety.
Pozdrawiam.
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
witajcie !!!
No niestety od "chemizacji" raczej nie uciekniemy, ale możemy ją ograniczać lub chociaż starać się ograniczać. W wielkoobszarowej produkcji roślinnej zastosowanie pestycydów póki co nie ma alternatywy. Sęk w tym, aby stosować jedynie niezbędne minimum. Producenci o tym wiedzą, ale w wielu przypadkach nie wynika to z tak ostatnio modnej "oświaty ekologicznej", ale z bardziej przyziemnego powodu - śor "biją po kieszeni".
Zostawmy jednak "obszarników". Najgorsze jest to że na najmniejszych areałach, czyli działeczkach rekreacyjnych ta chemia jest wszechobecna (!!!). Ci działkowicze, którzy tak szumnie wypowiadają się o ekologii idą na łatwiznę i chcąc szybko pozbyć się problemu (choroba lub szkodnik) idą do marketu a tam.... !!! ktoś o nich pomyślał !!! Takie sprytne małe opakowania śor to będzie w sam raz !!! nie muszę dużo wydawać !!! (tak im się wydaje).
Niestety mamy czasy wygody i w każdej dziedzinie chcemy dobie dogadzać. Na, np "preparat" z pokrzywy trzeba troszkę poczekać aż się "przegryzie", a syntetyk mamy od razu w sklepie.
Tutaj właśnie kłania się "oświata ekologiczna". Ale trzeba ją promować! wszystko zaczyna się od małego kroku, więc niech w tym przypadku Zarządy Działek za to się wezmą i niech promują naturalne metody walki ze szkodnikami i chorobami.
Co do skutków stosowania pestycydów... no cóż oddziaływanie DDT wyszło po "jakimś" czasie, więc i teraz nie wiemy co będzie za kilka (-naście) lat po stosowaniu "bezpiecznych" środków. Obowiązkiem producenta pestycydu jest przeprowadzenie doświadczeń polowych - od roku do max. 5 lat - nie jest to zbyt długo. zależne to jest od tego czy dana substancja aktywna jest już na rynku, czy nie. Nie bada się oddziaływania na środowisko w szerokim aspekcie (zawężone do obszaru uprawy).
I jeszcze na koniec - to już było powiedziane na Forum w innym miejscu - duża część pestycydów syntetyczny przerób naturalnych środków.
Tyle, że te naturalne szybko się w środowisku rozkładają i ogółowi nie szkodzą...
Pozdrawiam
No niestety od "chemizacji" raczej nie uciekniemy, ale możemy ją ograniczać lub chociaż starać się ograniczać. W wielkoobszarowej produkcji roślinnej zastosowanie pestycydów póki co nie ma alternatywy. Sęk w tym, aby stosować jedynie niezbędne minimum. Producenci o tym wiedzą, ale w wielu przypadkach nie wynika to z tak ostatnio modnej "oświaty ekologicznej", ale z bardziej przyziemnego powodu - śor "biją po kieszeni".
Zostawmy jednak "obszarników". Najgorsze jest to że na najmniejszych areałach, czyli działeczkach rekreacyjnych ta chemia jest wszechobecna (!!!). Ci działkowicze, którzy tak szumnie wypowiadają się o ekologii idą na łatwiznę i chcąc szybko pozbyć się problemu (choroba lub szkodnik) idą do marketu a tam.... !!! ktoś o nich pomyślał !!! Takie sprytne małe opakowania śor to będzie w sam raz !!! nie muszę dużo wydawać !!! (tak im się wydaje).
Niestety mamy czasy wygody i w każdej dziedzinie chcemy dobie dogadzać. Na, np "preparat" z pokrzywy trzeba troszkę poczekać aż się "przegryzie", a syntetyk mamy od razu w sklepie.
Tutaj właśnie kłania się "oświata ekologiczna". Ale trzeba ją promować! wszystko zaczyna się od małego kroku, więc niech w tym przypadku Zarządy Działek za to się wezmą i niech promują naturalne metody walki ze szkodnikami i chorobami.
Co do skutków stosowania pestycydów... no cóż oddziaływanie DDT wyszło po "jakimś" czasie, więc i teraz nie wiemy co będzie za kilka (-naście) lat po stosowaniu "bezpiecznych" środków. Obowiązkiem producenta pestycydu jest przeprowadzenie doświadczeń polowych - od roku do max. 5 lat - nie jest to zbyt długo. zależne to jest od tego czy dana substancja aktywna jest już na rynku, czy nie. Nie bada się oddziaływania na środowisko w szerokim aspekcie (zawężone do obszaru uprawy).
I jeszcze na koniec - to już było powiedziane na Forum w innym miejscu - duża część pestycydów syntetyczny przerób naturalnych środków.
Tyle, że te naturalne szybko się w środowisku rozkładają i ogółowi nie szkodzą...
Pozdrawiam
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4641
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
Akurat DDT nie jest tu najtrafniejszym przykladem, bp to był dobry środek, tylko że miał jedną wadę: nie rozkładał się w środowisku. Pomni tej nauczki do dziś naukowcy przede wszystkim decyzję o dopuszczalności środka podejmują pod kątem jego trwałości w wodach w glebie- i tak kilka lat temu wyleciał z hukiem Euparen, bo znaleziono go w wodach gruntowych; a ostatnio wycofywane są konsekwentnie wszystkie herbicydy działające przez korzenie. Oczywiście- bierze się pod uwagę dziesiątki i może setki innych wlasności, ale wszystkie nigdy nie przyjdą nam do głowy ani nie jesteśmy w stanie przewidzieć zachowania śor po X latach. Dlatego człowiek zawsze będzie chodził po Ziemi jak po ciemnym pokoju z zawiązanymi oczyma. I choćby poświęcić dużo czasu na ten głęboki temat(jak niejeden zauważył) to i tak nasz umysł nie obejmie wszystkich zależności pomiędzy stworzeniami, które nas otaczają. Jedyne więc co na razie można, to wybierać na miarę swoich rozwijanych możliwości mniejsze zło...
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
Przypomina mi się analogia z popularnymi w latach 70-tych tabletkami od bólu głowy "z krzyżykiem". To był rewelacyjny środek, skuteczny, tani, dostępny w każdym kiosku Ruchu - do czasu aż okazało się, że niszczy wątrobę, nerki i jest rakotwórczy.
Jeśli z historii można wysuwać jakiekolwiek wnioski to można być pewnym, że za 20 lat wiele z powszechnie używanych obecnie pestycydów będzie na cenzurowanym. I mam tylko nadzieję, że powodem tego będzie znalezienie 4 i 5 generacji środków, które są zupełnie nieszkodliwe dla ssaków, a toksyczne wyłącznie dla owadów, grzybów czy roślin, a nie dlatego, że dzieci amatorów pomidorów pryskanych "bezpiecznymi" preparatami są bezpłodne lub cierpią na jakieś nieuleczalne choroby.
Jeśli z historii można wysuwać jakiekolwiek wnioski to można być pewnym, że za 20 lat wiele z powszechnie używanych obecnie pestycydów będzie na cenzurowanym. I mam tylko nadzieję, że powodem tego będzie znalezienie 4 i 5 generacji środków, które są zupełnie nieszkodliwe dla ssaków, a toksyczne wyłącznie dla owadów, grzybów czy roślin, a nie dlatego, że dzieci amatorów pomidorów pryskanych "bezpiecznymi" preparatami są bezpłodne lub cierpią na jakieś nieuleczalne choroby.
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
Najgorszy z nich powodujący prawdziwy kataklizm w Europie nie jest stosowany do oprysków, lecz do zaprawiania nasion rzepaku.Krzysztof usun. pisze:Najgorsze jest to,że kilka śor owadobójczych nowej generacji ma katastrofalny wpływ na pszczoły,większy niż wiele wycofanych niedawno.Ja staram się ich nie używać...dobre i parę pszczół więcej.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4641
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
Masz na myśli imidachlopryd z Confidoru?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
Chyba właśnie o tym środku czytałem. Dostaje się do nektaru w minimalnych ilościach, które i tak są zabójcze dla całych rodzin pszczelich.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4641
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
W tym roku nie było w mojej okolicy masowego zimowego ginięcia pszczół, a imidachlopryd nadal w użyciu- więc chyba nie o to chodzi.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym srodk
A ja tam dalej używam DDT. Nic tak nie niszczy szkodników jak ten preparat.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: DDT też było kiedyś skutecznym, bezpiecznym i legalnym śor
Piszecie o śor, że zostają w glebie, że szkodzą pszczołom, myszom i ludziom...
A nawozy sztuczne? Kiedyś to była rewolucja w uprawie roli, a teraz już wiadomo, że są plusy i gigantyczne minusy. Po tegorocznych powodziach dokładnie było to widać w Bałtyku, wrrr... Ale czy jest alternatywa? Coś sobie nie wyobrażam siania kompostu na setkach hektarów pól uprawnych...
A nawozy sztuczne? Kiedyś to była rewolucja w uprawie roli, a teraz już wiadomo, że są plusy i gigantyczne minusy. Po tegorocznych powodziach dokładnie było to widać w Bałtyku, wrrr... Ale czy jest alternatywa? Coś sobie nie wyobrażam siania kompostu na setkach hektarów pól uprawnych...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."