Agnieś pisze:Dzięki Aguś
Cieszę się, że tak myślisz, bo taki mam cel. Ma być sielsko-wiejsko, chociaż kto wie... niedługo i my możemy być przyłączeni do Rzeszowa. No ale tak czy inaczej ogród ma być odskocznią od codziennego pędu.
Wiesz, my jakoś nie ucierpieliśmy na przyłaczeniu do miasta

Dużym plusem jest chodnik, znaki drogowe, pasy na jezdni (przy takim ruchu, jak jest u nas, to po prostu cośwspaniałego). Natomiast jeśli chodzi o klimat, chyba nic nie straciliśmy
No własnie, klimat, to jest to nieuchwytne, czego w Twoim ogrodzie jest na pęczki. I wiesz, jedną rzecz sobie na pewno zmałpuję - mamy zamiar ułożyć kostkę tak, aby powstała trójkątna rabatka, i wcześniej myślałam ją obsadzić czymś jednolitym. Ale teraz wiem, że zrobię coś podobnego jak u Was (tylko w mniejszej skali) - centralnie będzie jakaś angielska róza tak jak Abraham u Ciebie, a obok nasadzenia z bylin.