Szkoda,bo może i byś mnie namówiła Arletko
Iwonko,bez granatów też można się nieżle rozerwać
milkicja pisze:Aniu a gdzie Ty pracujesz że przeważnie nocami jesteś w pracy?? Jeśli można wiedzieć
No niestety,to wielka tajemnica (sterty papierów musiałam podpisać,że zachowam wszystko w tajemnicy i tu mówie całkiem poważnie)dlatego napisałam Ci na PW
Dzisiaj miałam takiego lenia na szycie,że robiłam wszystko ,zeby tylko nie usiąść przy maszynie.
Między innymi zrobiłam pyszne naleśniki ze szpinakiem ,zapiekane ,torcik jogrtowy z malinami ,
Przesadzałam też kwiaty,zgubiłam jedną kalatee,do tej pory jej nie znalazłam

Zupełnie nie wiem co się z nią stało,w sobotę jeszcze była
