I mi jest strasznie przykro z powodu psiaka-wiem że wiele znaczył dla ciebie.
Karo-Iga nigdy nie pisała u siebie mam-sprzedam-wszystko poszło pocztą pantoflową

.
I to my nakręcałyśmy całą sprawę prosząc,pytając ,molestując

o fotki,informacje.
Iga jedynie cierpliwie odpowiadała nieraz 20 razy na to samo pytanie.
To się chyba troszkę wymknęło spod kontroli

.