Mój początek znajomości z kwiatami

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Doti
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 29 kwie 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

Sprawdzaj paluchem,czy już można podlewać to najlepszy sposób :D
agnieszkar1978
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1598
Od: 11 gru 2009, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

Spróbuj przestwić paprotke w inne miejscs i podlewaj na podstawke. Możesz też zraszać gałązki i nawóz. Czasami taka przeprowadzka dużo daj. Umnie np. paprotki rosną tylko w jednym miejscu i to takim gdzie wbrew wszystkim zasadom nie powinny rosnąć. Stoją na parapecie okna dachowego jak jajka na patelni i rosną jak szalone. W innych miejscach nie chcą rosnąć. Tam też reanimuje nowe paprotki które dostaje od sąsiadki a w zasadzie tylko same bryły korzeniowe. ;:3
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

a może za dużo wody lejesz na raz. Ja mam kwiaty na płn i szybko ziemia wysycha ale nalewam troszkę.
Awatar użytkownika
Anetta
1000p
1000p
Posty: 4142
Od: 17 sie 2009, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

Piękna gloksynka moja z liścia wyhodowana siedzi w ziemi jak zaklęta :cry:
Difci szkoda ale lepiej jedna ukorzeniona niż wcale :wink:
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

hallo hallo :wit

jak idzie reanimacja kwiatków ;:65 ;:65
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Kasia86
500p
500p
Posty: 757
Od: 14 lut 2010, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

:wit
gloksynia śliczne kwiatki wypuszcza, też od jakiegoś czasu mam na taką chętkę, ale mój ;:167 nie pozwala ;:144 Jeżeli chodzi o konsekwentność kar za nowe roślinki to jest bezwzględny :roll: Swoją drogą, ostatnio przeczytałam, że nazwa "gloksynia" jest błędna i powinno się mówić "syningia". No i weź tu człowieku nie zgłupiej.

A za paprotkę trzymam kciuki zwłaszcza, że mi nigdy żadna nie przetrwała więc dałam sobie spokój. Brawa ;:63 dla Difci i dla mamy ;:108 .

Pozdrawiam
Pozdrawiam ciepło:)
Moje wątki ---> Kasia86
Hoje i inne domowe na sprzedaż
Awatar użytkownika
elaipawel4
1000p
1000p
Posty: 1927
Od: 23 lis 2009, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dobrków koło pilzna

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

Inga gratuluję kwitnienia gloksyni napisz proszę jak je zimujesz?
Ela
Zaglądnijcie ''Jestem nowa''
Awatar użytkownika
ingga
500p
500p
Posty: 932
Od: 7 paź 2009, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

elaipawel4 pisze:Inga gratuluję kwitnienia gloksyni napisz proszę jak je zimujesz?
Kupiłam ją zimą więc nie nie miałam okazji jeszcze jej zimować :wink:
Awatar użytkownika
ingga
500p
500p
Posty: 932
Od: 7 paź 2009, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

Ponieważ mam chwilę spokoju postanowiłam nadrobić zaległości
na początek do znudzenia będę chwaliła się moją powoli rozkwitająca gloksynią,
która ostatnio bardzo cieszy moje oczy i napawa optymizmem,
że niektóre kwiaty udaje mi się doprowadzić do kwitnięcia

Obrazek

ciszy mnie również hoja gracilis, bo wypuściła dwa listki


Obrazek

Obrazek

z pozytywnych wieści to jeszcze szeflera się wykazała chęcią współpracy.
W końcu po 4 miesiącach od przesadzenia wypuściła zdrowego (tj nie w czarne kropeczki) listka
Mam tylko nadzieję ze ten pierwszy nie będzie ostatnim


Obrazek
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

:wit

;:63 dla Ciebie i nowych listków, fajnie, że gloksynia kwitnie, dobrze jej u Ciebie :lol:
Awatar użytkownika
ingga
500p
500p
Posty: 932
Od: 7 paź 2009, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

:)

-- N 11 lip 2010 23:51 --

...
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

co to za szyfr ;:132 :lol:
Awatar użytkownika
ingga
500p
500p
Posty: 932
Od: 7 paź 2009, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

Dobrze że chociaż gloksynii jest dobrze :wink:

w piątek na giełdzie kupiłam sobie na pocieszenie trzy maluszki
jak to określiła koleżanka z pracy - żona ogrodnika - "trzy jednorazówki"
ale mam nadzieję że będą długo cieszyły mnie swoimi kolorami


Obrazek
Awatar użytkownika
ingga
500p
500p
Posty: 932
Od: 7 paź 2009, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

diament pisze:co to za szyfr ;:132 :lol:
trochę przekombinowałam, nie napisałam całego posta a już wysłałam :oops:
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój początek znajomości z kwiatami

Post »

piękne maluszki jednorazówki, coś mi przypominają ;:142 moja pierwsza kalan kwitnie ponownie więc nigdy nie wiadomo jaką ważność ma taka jednorazówka
a co chciałaś jeszcze ciekawego dodać w poprzednim poście ;:65
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”