Winorośle i winogrona Cz.1

[dominikams]

Ciekawa jestem opinii o Zodiaku - nie zapomnij raportować

[Space99]

Zrobie takie tradycyjne podsumowanie owocowania

Ten zodiak to jest 4-latek którego dostałem na jesieni i w tym roku tylko symbolicznie zaowocuje 2 małymi gronkami.
Ale już mi ślinka cieknie ... ma być muszkacik

[dominikams]

Nooo, delikatne muszkaciki to to, co tygrysy lubią najbardziej Mój Zodiak dopiero wiosną ukorzeniony, więc na owoce to jeszcze muszę poczekać

[ZEN76]

Zobaczcie co wyrosło w doniczce na balkonie (aby powiększyć kliknąć na fotkę)


Prawdopodobnie jest to winogrono sklepowe którego nasionka wsadziłem do doniczki na jesień zeszłego roku.
Pamiętam że nasionka zaczęły kiełkować ale potem uschły, myślałem że nic już z tego nie będzie i doniczkę wystawiłem na balkon na całą zimę, gdzie była temperatura nawet -30 stopni.
Jakiś tydzień temu robiłem zdjęcia na balkonie, patrzę a tu proszę!

[Space99]

W zimie stratyfikacja a na wiosne rośnie tylko dlatego przeżył że był jeszcze pestką.
Sam mam 2 sadzonki z winogron Italia ale w tunelu bo właśnie Italia jest zdecydowanie za późna na nasz klimat. A co będzie z pestek? Who knows...
Aaa i teraz już nie przeżyje w zimie na balkonie (-5 w ziemi i zgon)

[ZEN76]

Jeżeli roślinka będzie ładnie rosła to na zimę zabiorę ją do domu.
Nie pamiętam tylko nazwy, wiem że owoce były duże i czerwone.

Mam takie jeszcze pytanko: Czy z takiego nasionka roślina będzie normalnie owocować, może trzeba ją jakoś szczepić.

[Space99]

Red Globe - vinifera (praktycznie zawsze... tylko Intermarche miało czasami jakieś czarne ale fajne)
Powinna zaowocować po około 5 latach :> A przechowywanie w domu w zimie ... NIE POLECAM.
Choroby, zbyt mało słońca, później poparzenia słoneczne, przelanie/przesuszenie, jeszcze raz choroby. Najlepsze byłoby miejsce z temp. 0-5st a jakby cokolwiek zdrewniała to do gruntu i zakopcować lekką ziemią. Lub w zamkniętym tunelu foliowym/szklarni zadołować.

Ogólnie bez tunelu/szklarni ciężko będzie, a z owocowaniem to już w ogóle.

A tutaj moje siewki
to jest siewka Italy, a nawwet dwie koło siebie


a tutaj siewka wyrosła z ziemi kwiatowej w tamtym roku!!! i tak już urosła jak widać.

[ZEN76]

Dzięki za rady, w razie czego niech sobie rośnie, czas pokaże co dalej.

[Fallenangelv]

Red Globe .............mi taki sam pomysł chodzi po głowie któryś tam rok z koleji,ale bez szklarni nie ruszy z miejsca..Jak nie zapomnicie napiszcie na wiosnę jak przezimowała.

[sajmon0609]

pytanie mi z pęda na otworzenie rośnie przy dole owoce czy mam je usunąć czy zostawić

[dominikams]

Weź włóż trochę wysiłku w to co piszesz - to jakiś bełkot

Są kropki, przecinki, wielkie litery na początku zdania. Nie odpowiem na twoje pytanie, bo go nie rozumiem.

[ostatnia szansa]

Weź włóż trochę wysiłku w to co piszesz - to jakiś bełkot

Są kropki, przecinki, wielkie litery na początku zdania. Nie odpowiem na twoje pytanie, bo go nie rozumiem.

[frant]

pytanie mi z pęda na otworzenie rośnie przy dole owoce czy mam je usunąć czy zostawić

Może tak : Czy nie byłoby grubiaństwem z mojej strony zapytać Szanownych Forumowiczów o nurtującą mnie sprawę ? Otóż na pędzie zastępczym , przeznaczonym "na owocowanie " w roku przyszłym , zawiązały sie grona ... Czy należy je usunąć czy też zostawić ? Wierze , że tak zacne konsylium ( którego slawa sięga krańców świata ..) , znajdzie rychłą odpowiedź , za którą moja wdzięczność końca mieć nie będzie .

[andrew54]

Swego czasu miałem też ten sam dylemat.W literaturze nie znalazłem nic na ten temat więc przy okazji zakupu sadzonek pytałem o to jednego z najlepszych winoogrodników w Polsce który polecił mi kwiatostany z takich pędów usuwać.

[dominikams]

Ja przy takich "trudnych decyzjach" patrzę, jak rośnie latorośl i krzew. Jeśli rośnie silnie, to nie usuwam. W zeszłym roku na głównej latorośli Prima (który notabene rok wcześniej był patykiem) zostawiłam dwa grona - ok, Prim dużych gron nie ma, ale mimo wszystko trochę tego było. Z tej łozy wyprowadziłam grubaśne, długie ramię, z którego teraz mam masę kwiatostanów na wyrosłych z niego latoroślach. Krzew rósł jak wściekły (bez nawożenia, podlewania i w ogóle bez niczego ).

Teraz mam podobny problem z Kodrianką - krzew jest w trzecim roku uprawy, ma dużo kwiatostanów, które będę redukować. Mam zamiar zostawić po 1 gronie na latorośli, bez względu na to, do czego będzie służyć w przyszłym roku dana latorośl i mam nadzieję, że zwolni trochę wzrost, bo już teraz nie mogę sobie dać z nim rady

Frant - boskie