Ponoć jutro ma być chłodniej i deszczowo. Oby! U mnie wręcz Sahara. Żeby cokolwiek wyrwać ( chwasty) to trzeba najpierw solidnie podlać. Niestety z wodą w kranie są problemy...Studnia też prawie sucha

Teraz przydałby się ten basen z zapasem wody
Agness - lilie dopiero zaczynają kwitnienie u mnie. Liliowce w zasadzie też. Na kilkanaście odmian jednych i drugich kwitną po 3-4 odmiany dopiero.
Grażynko - mnie jakoś pająki nie bardzo pociągają. Ten podoba mi się ze względu na kolor. Może kiedyś jeszcze jakiś trafi do mnie, ale specjalnie ich szukać nie będę.
Aga - ja wiem, że Ty tylko czuła jesteś na żurawki

Wyrastasz na żurawkowego mistrza

Chyba powinnam Ci dać swoje do identyfikacji. Jakiej róży szukasz? Ja ciekawa jestem gdzie kupiłaś tę swoją cudną łososiową...
Trzeba przyznać
Janeczko, że lilie mocno przyciągają wzrok i są dużą ozdobą każdego ogrodu i ogródka. Z hortensjami u mnie jeszcze kiepsko mam tylko 3 różne i szczery zamiar powiększyć kolekcję. Ta biała ( chyba Anabell) po raz pierwszy u mnie kwitnie. Dostałam ją późną jesienią.
Czas chyba pokazać różyczki, ale najpierw dzisiejsza fotka lilii:
