Fragolu 
nie mam pojęcia

ja to bym ten prostokąt tak całkiem zlikwidowała lubię naturalne połączenia a tym bardzie że wszystko kosztuje

,można by w koło oczka zryć pas trawy(w kształcie oczka) o jakiejś szerokości 30,40cm,i tam już trawa nie będzie rosła a na jej miejsce możesz posadzić skalniaki lub inne roślinki to ładnie i szybko zagęszczą się i zasłonią ziemię wtedy będziesz miała ładne tło dla oczka wodnego,albo może jak macie dostęp do drzewa to tak jak my mamy pod huśtawką (w naszym pierwszej części można zobaczyć)takie placki wkopane w ziemię jeden koło drugiego,teraz będziemy robić z nich ścieżkę tylko mąż pożyczy piłę spalinową

,oj ciężko tak komuś doradzić bo każdy ma inny styl

,a ja to tak mam siedzę a tu nagle jakaś wena twórcza

we mnie się odzywa ,pomysł i ja w akcji no i tak to wszystko powstaje

bez żadnych projektów

jestem z tego dumna że tak sami potrafiliśmy stworzyć nasz zakątek

dużą inspiracją były czasopisma ogrodnicze czytałam i oglądałam z wielką przyjemnością a jak już coś się spodobało to "przenosiło" się do naszego ogrodu
Fragolu myślę że troszkę Ci pomogłam ale to musi być twoja decyzja i musi się tobie podobać
