Róże Grażyny
- nitka55
- 500p
- Posty: 834
- Od: 26 sty 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie
Re: Róże Grażyny
Masz piekne te roże .Róże mogłabym oglądac na okrągło,proszę jeszcze .Jeszcze jedno ,gdzie w Kościerzynie mogłabys podac adres?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Róże Grażyny
Witaj Nitko w moim ogródku.Wszystkie informacje dotyczące Kościerzyny w moim wątku Kaszubska Prowansja na str.22 i 23
- nitka55
- 500p
- Posty: 834
- Od: 26 sty 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie
Re: Róże Grażyny
Dziekuje ,juz przeczytalam .Tak blisko a nic nie wiedziałam o szkólce a takie dobre lody sa w Koscierzynie na pewno zakupy będą obfite pozdrawiam ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Róże Grażyny
Niteczko a gdzie te dobre lody są w Kościerzynie proszę o namiary,ja lodów nie lubię więc nie jadam ale dla dzieci.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Róże Grażyny
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Grażyny
Będzie dobrze 

- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 960
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Róże Grażyny
Grażynko, trafiłam na Twój wątek i piękne róże.
Też mam parę krzaczków i czekam na kwiaty.
Oglądając fotki twoich róż widzę ,że ta Monica to faktycznie Monika.Mam taką czyli istnieje.Jest dwukolorowa,rozłożysta i bardzo się rozrasta ale nie jest wysoka.Mam tez taką pienną o ciemno różowych kwiatach, która jest chyba mrozoodporna, bo zima jej w ogóle nie zaszkodziła.Jak bedą kwiaty to może uda mi się ponazywać moje róże.Liczę na Twoją pomoc
.Kupowałam na Giełdzie kwiatów tzw. róże peoniowe silnie pachnące o peoniowych kwiatach. i wiele innych i wszystko mi sie pomieszało.Wiem,że mam Ingrid, Quuin Elizabeth,piekną o barwie dojrzałej cytryny wielokwiatową, niestety nazwy nie znam.Miała być czerwona Dama Curier a zakwitła na żółto. I wiele innych.Na razie czekam na kwiaty, bo pąków jest sporo.W końcu muszę wiedzieć co mam w moim małym ogródku. Pozdrawiam Cie serdecznie Tez księgowa ale z ŁODZI. 




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Róże Grażyny
Witaj Grażko z bliskiej mojemu sercu Łodzi.Witam Cię serdecznie w Kaszubskiej Prowansji.Czekam na moje róże z utęskinieniem ,w tym roku dosadziłam 4 nowe i nie wiem co zakwitnie.Coś poradzimy wspólnie na te bezimienne.Pozdrawiam imienniczkę
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 960
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Róże Grażyny
Hallo Grażynko ,
juz po bilansie ,może tak parę fotek róz.U mnie tez juz pare kwitnie
. Nie wiem czy ta kremowa to Casanowa.A ta czerwona to jaka może być.?
Pozdrawiam



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Róże Grażyny
Jutro postaram się coś wstawić,sa tylko pączki.
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 960
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Róże Grażyny
Co tak mało
.Jedna fotka
.No chyba juz Ci zakwitły te rózyczki. Monika to chyba nie czerwona, bo ja mam pomarańczowo czerwoną.Grazynko cos tam pewnie uda Ci sie sfotografowac. 



- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże Grażyny
Monica to żarówa piękna tez ja lubię tylko moja to taka bardzo kapryśna choć widzę, że coś z niej będzie w tym roku, przynajmniej się stara a Alabaster u mnie się już rozwinął piękny,
u mnie w tym roku tez musiałam robić drastyczne cięcia i nie wszystkie jakoś szybko się zregenerowały, jednak odbiojają czyli musimy im dać czas do namysłu a będą cieszyć nasze spragnione oczęta, pozdrawiam
u mnie w tym roku tez musiałam robić drastyczne cięcia i nie wszystkie jakoś szybko się zregenerowały, jednak odbiojają czyli musimy im dać czas do namysłu a będą cieszyć nasze spragnione oczęta, pozdrawiam