U Babuchny w ogródeczku .

[gosia07]

Piękna ta ismena po mojej dawno nie ma śladu.A w imieniu Oli

[babuchna]

Aga , to ja tu strapiona brakiem pączusiów , a Ty znów o przyjemnościach!
Tylko czemu , mikroskopijny był?


Gosiu , jak pisałam wcześniej , mam odczucie , że ja z moimi kwiatami jesteśmy , nieźle w tyle!
Olunię , od kotkowej pani!

[bodzia3012]

Dorotko ale pięknie u Ciebie, aż się nie chce wychodzić, a ismena cudna na pewno te rosoły co im serwujesz i to śpiewanie tak na nie działają , moja ismena jeszcze daleko w polu

[kocica]

Dorotko, krzewuszki po kwitnieniu przytnij, każdą gałązkę choć troszkę żeby wypuściły nowe przyrosty i się zagęściły. Mój eukomis okazał się szerokoliściastym niewiadomo czym bez kwiata. Nie wiem co za chwasta mi sprzedali. Może to to kiedyś zakwitnie to się dowiem.

[babuchna]

Bożenko , rosołki robią swoje , ale śpiewu zaniechałam , źle działał , i to nie tylko na roślinki!
A swoją drogą, oglądałaś Dirty Dancing?
Na pewno tak i , na pewno nie raz!
Bo ja na wszelki wypadek , dopisałam Cię do naszego zakręconego klubu , maniaczek!


Ewuś , tnę , trzęsącymi się rękami i z zamkniętymi oczyma , ale tnę!
Coś z Eukomisami jest na rzeczy , wielu osobom nie chcą kwitnąć ,a ja z 3 mam 1 kwitnący , 1 wspomnienie i 1 , hmmm ,też nie wiem co!

[empuza]

Babucho jarzmianka będzie w środę.
Aha! Mój eukomis miał mnie głęboko w poszanowaniu i nawet zniknął pod ziemią

[babuchna]

Ok , babucha czeka więc do środy!
Ale jak jej nadal nie będzie , to lamentem wyproszę!
Więc wklej mi wreszcie to cudo , niech oczęta nacieszę!

Eukomis - butownik bez powodu!

[tara]

[quote="babuchna"]Ewuś , chodzi Ci o te hibiskusy ?



dziwne ale nie spotkałam takich hibiskusów, z opisu wnioskuje, ze kwiaty maja podobne do tych domowych, duze - trzeba się rozejrzeć,
natomiast te drugie to mam nie mam z nimi problemy dziwne, ze nie kwitły u Ciebie u mnie małe sadzonki natychmiast zakwitły,

[babuchna]

Taruś , te pierwsze mają kwiaty wielkości spodka do filiżanki , ale nie są pełne , takie jak niektóre domowe. A nazywają się Hibiskus Moscheutos.
Te ogrodowe , nie kwitły jeszcze u mnie , bo dostałam je od mamy w zeszłym roku , i były już przygotowane do spoczynku zimowego , więc nie wiem jakim kolorem kwiatów mnie obdarzą!

[bodzia3012]

Mój hibiskus od Ciebie Dortko też ma się dobrze, ciekawy po jakim czasie mi zakwitnie ?
film ogladałam kilka razy ,podoba mi się, ale chyba aż tak zakręcona nim nie jestem ale cieszę się , że Was to tak świetnie kręci

[babuchna]

Bożenko , nie wiem czy to takie zakręcenie , ale fakt , że ten akurat film budzi we mnie dużo wspomnień z tamtego czasu ,i pozytywnych emocji!
A poza tym, i tak już jesteś zapisana do klubu , więc już my Cię zakręcimy!
Nie mam pojęcia , kiedy maluszek może zakwitnąć , ale dziewczyny piszą , że kwitnąć potrafią nawet małe sieweczki , więc , może , no nie wiem , on naprawdę malutki jest.
Oby za niedługo!

A co tam nowego u Ciebie w ogrodzie?
Fotorelacja z urlopiku miała być!

[empuza]

Babuchna specjalnie wygnałam małża na działkę, żeby sfocił co brakło do specjalnego zamówienie.
Niestety roślinki rano podlane błagają o wodę, dlatego jest to co jest
Idę się dalej smażyć na balkonie

[bodzia3012]

Dorotko hibiskus nie jest taki całkiem malutki , ale nie jest za duży następnym razem ( sobota) zrobię mu fotkę może zakwitnie moze nie , ale ważne że ma się dobrze
Zdjęcia z mojego ogrodu wstawiłam , zapraszam więcej moze wstawię dzisiaj , bo tak ciepło to więcej spaceruję z moimi ślicznotkami, a przy kompie to wieczorem, a to pożeracz czasu

[babuchna]

Aguś , dziękuję ślicznie !
Są przepiękne , wiem już co straciłam!
Nie popuszczę , i będę znowu wysiewać , do skutku!
Co do smażenia , masz rację , teraz to raczej tylko smażenie , nawet wieczorem jest upał.
Choć , ja ostatnio wyplewiłam troszeczkę , i znalazłam pomidory na grządce!
Jeszcze raz śliczne dzięki , i m również !


Bożenko , myślałam , że będziesz się śmiać , jak zobaczysz takiego olbrzyma w paczce!
Grunt , że ma się dobrze i rośnie !
A czosnek miał nasionka?
Mój tak , ale złodziejaszki mrówki mi podbierały!
Musiałam je sama wytrząsnąć , i zakopać obok , bo nie miałabym chyba żadnego młodego!
I w ten sposób , dowiedziałam się , jak do mnie przywędrował!
Zaraz lecę obejrzeć zdjęcia , ciekawe co u Ciebie pięknego kwitnie?
Z tymi ślicznotkami , to spacery są czystą przyjemnością!
Pozdrów Patrysię i dzidzie !

[bodzia3012]

Dorotko nawet nie zauważyłam, żeby miał nasionka, może w tym czasie mnie nie było i mi mrówy też wyciągnęły,a czy on ten co jest to nie przetrzyma , czy jest jednoroczny?bo nasionek na pewno nie ma
Jak mogłam się śmiac jak mnie obdarowałaś od serca tym co sama miałaś , wszystko pieknie rośnie , tawułki jeszcze też mi nie kwitną , ale rosną ;
Dzięki za pozdrowienia dla wmuczek, ta dzidzia to Natalia będą na działce kilka dni bo 7 jadą do Mielna
Całusy os nas wszystkich papa